16 stycznia 2016

Lato zielone

Zobaczycie, wiosna nadejdzie prędko.
Przed moim domem rosną wysokie topole. Na jednej z nich rokrocznie para srok buduje nowe gniazdo. Z tego co pamiętam, w ubiegłym roku sroki zabrały się za budowanie gniazda w lutym. Czasami wygląda to zabawnie, gdy sroka zbiera materiał na budowę gniazda. Oczywiście chętnie uszczknie coś ze starego, zawsze znajdującego się poniżej. Kiedyś widziałam też jak sroka szamotała się z suchym badylem wystającym z ziemi. Złapała go dziobem u dołu i tak długo poruszała nim na boki (niemal stękając), aż badyl ułamał się z trzaskiem.
W tym roku sroki majstrują już od kilku dni z przerwami, gdy padał śnieg i wiało. Podwaliny (dno?) gniazda przypominają na razie niewielką kulkę uplecioną z gałązek, jego ukończenie i wyposażenie jeszcze potrwa, ale sam fakt, że sroki zabrały się za wicie gniazda co najmniej miesiąc wcześniej, napawa mnie wiosennym optymizmem.
    Na dziś przygotowałam parę zdjęć, na których dominuje kolor zielony. To kolor, który najbardziej kojarzy mi się z życiem, wiosną i latem. To kolor, w chwili obecnej, skrajnie deficytowy!
Wiecie, że pod względem umiejętności fotografowania jestem zielona jak szczypiorek - wybaczcie mi więc niewyszukane kadry. Nie mam też zielonego pojęcia czy pozwolą Wam one, choć trochę poczuć powiew wiosny i lata.
W każdym razie ja daję zielone światło. Komu, czemu? Rychłemu nadejściu wiosny, a jakże  :-) 

Rzepak (Brassica napus L. var. napus) - odmiana kapusty rzepak należącej do rodziny kapustowatych. Występuje tylko w uprawie.
Stokłosa (Bromus L.) - rodzaj roślin należący do rodziny wiechlinowatych. Należy do niego ok. 150 gatunków mucha na trawie.
Te ciemniejsze, ząbkowane listki to pokrzywa. A te jaśniejsze, pierzaste liście - do jakiej rośliny należą?
Robinia akacjowa, grochodrzew biały, robinia biała, grochodrzew akacjowaty (Robinia pseudoacacia L.) na Łące Wschodniej.
Liście nieparzysto pierzastozłożone z 7-21 listków (eliptycznych lub jajowatych) o zaokrąglonych końcach. Z wierzchu jasnozielone, na spodzie  szarozielone.
Brzozy w Moim Lesie
Śnieguliczka biała, syn. śnieguliczka białojagodowa (Symphoricarpos albus Duhamel) z Zaczarowanego Lasu.
Liście pojedyncze lub klapowane, niebieskawozielone, okrągławoeliptyczne, mają ok. 4 cm długości, .
Drzewa w Lasku Dębińskim dają przyjemny, ażurowy cień
Skrzyp olbrzymi (Equisetum telmateia subsp. telmateia) rosnący w Ogrodzie Botanicznym miał ponad 1 m wysokości.
Pszenica (Triticum L.) - rodzaj zbóż z rodziny wiechlinowatych.
Żyto (Secale L.) - rodzaj roślin jednorocznych, dwuletnich lub wieloletnich z rodziny wiechlinowatych.



------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------




ZIELONY (także szparagowy, jaskrawozielony, trawiasty) - wpływa kojąco na układ nerwowy, a więc pośrednio na zachowanie się człowieka. Działa odprężająco, likwiduje napięcia i bóle, wywołuje głęboki spokój. Zielony kojarzy się z latem, ciepłem, lasem, łąką i miłymi chwilami, dzięki czemu przywołuje na myśl przyjemne wspomnienia i wyzwala pozytywne emocje, regulując siły witalne.
Działanie pozytywne - zwiększa optymizm oraz wiarę w siebie i innych. Działa odprężająco, służy sercu, reguluje krążenie krwi, ułatwia głębokie oddychanie. Kolor zielony leczy wrzody, raka, gruźlicę. Komu może pomóc? Osobom nadmiernie aktywnym, mającym kłopoty z podejmowaniem decyzji i zachowaniem jasności sądów
Działanie negatywne - sprzyja nudzie, powolności i bierności. Barwa nieodpowiednia dla osób potrzebujących energii do działania.


Barwa zielona (zieleń) – jedna z addytywnych barw podstawowych, w kole barw dopełnia kolor karmazynowy, jest barwą powszechnie spotykaną w naturze. Rośliny są zielone, ponieważ zawierają chlorofil. Ten kolor uzyskuje się z żółtego i niebieskiego.

Zieleń kojarzy się z przede wszystkim z życiem, harmonią, naturą i bliskim kontaktem z nią. Stanowi kolor uzdrowienia, nadziei i wolności. Odcienie zmieszanej z barwą błękitną ("miętowej") zieleni kojarzą się ze świeżością, powodzeniem i zadowoleniem. Ludzie, którzy lubią ubierać się na zielono są optymistyczni, usposobieni spokojnie, nastawieni na słuchanie innych. Cieszą się, gdy mogą pomóc innym i zauważają rzeczy, na które inni nie zwracają uwagi.
W niektórych okolicznościach zieleń może się kojarzyć z niestabilnością, niepewnością i losowością, odnosi się to głównie do miłości, nadziei, młodości, czy gier.
Stoły w kasynach niemal od zawsze były zielone, podobnie jak stoły bilardowe, stoły do tenisa, czy boiska piłkarskie. Zielony kojarzy się także z pieniędzmi.
Zieleń określana jest jako kolor nadziei i jest jednym z symboli języka esperanto (którego nazwa dosłownie oznacza mający nadzieję).
Przeprowadzone badania wpływu kolorów na ludzką psychikę wykazują, że zieleń ma kojący wpływ na układ nerwowy, działa relaksacyjnie i odstresowuje. Na zielono maluje się wnętrza w szpitalach czy halach fabrycznych, aby zmniejszyć stres związany z chorobą czy pracą.

Powiedzenia związane z zielenią:
  • Pozielenieć z zazdrości
  • Mieć zielone światło
  • Być zielonym
  • Nie mieć zielonego pojęcia
  • Zielony jak szczypiorek

źródło1, źródło 2, źródło 3,


w.8.18.

zielone pole, zielone liście, zdjęcia przedstawiające zieleń, zielony oddziaływanie wpływ koloru, zielone rośliny, zielone trawy, zielone pole chwile zachwycone, zielone liście chwile zachwycone, zielone rośliny chwile zachwycone, zielone trawy chwile zachwycone,

19 komentarzy:

  1. Equisetum telmateia subsp. telmateia
    [Ehrh. Hannover Mag. 18:287. 1783]
    Skrzyp olbrzymi - podgatunek typowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za tak dokładną identyfikację. Podejrzewałam, że jest to właśnie ten gatunek, ale skrzyp olbrzymi na zdjęciach w Wikipedii wyglądał jakoś inaczej (może tam są pokazane młode rośliny?). Pozdrawiam

      Usuń
  2. Ach te letnie wspomnienia... zieleń, słońce, śpiew ptaków, swoboda. Jak mi teraz tego brakuje! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze parę tygodni i wszystko wokół zacznie się zmieniać :-) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Oj, kusisz dziewczyno i to nieuczciwie, gdyż kto się oprze takiej muszce albo skrzypowej dżungli? A nam tu zadki odmarzają,eh ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym mieć moc ogrzania zmarzniętych zadków, choćby na jedną, bezcenną chwilę :-)

      Usuń
  4. Oby te sroki naprawdę przepowiedziały nadchodzącą wiosnę bo te kilka dni na minusie dały mi nieźle popalić. Wiosno przybywaj!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwilowo sroki zawiesiły działalność. Owa kupka gałązek wygląda jak zaznaczenie miejsca, by inne ptaki nie próbowały go zająć. Będę jednak śledzić rozwój wypadków :-)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Taka była pewna swego kamuflażu, że kimała w najlepsze :-)

      Usuń
  6. Nie pamiętam, Aniko, żebyś w jakimś innym poście tak nisko oceniała swoje umiejętności, jak tutaj, wyżej. Ponieważ oceniasz się niesprawiedliwie, upatruję tutaj zły wpływ zimy na Ciebie. Zalecam cierpliwe czekanie i późniejsze pławienie się w kolorowym kwitnieniu :-)
    Wiedziałem, że nasze zboża są w istocie trawami, ale mimo tej wiedzy zwróciłem tutaj uwagę na ten fakt i zrobił on na mnie wrażenie. Nie wiem, dlaczego. Może z powodu możliwości zmian gatunków w hodowli?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam użyć jak najwięcej zwrotów związanych z kolorem zielonym. Nie umiałam jednak wymyślić nic ze zwrotem "pozielenieć z zazdrości", bo specjalnie zazdrosna nie jestem. A zimowa martwota rzeczywiście daje mi się we znaki - totalnie mi siada morale, a aparat obrasta mchem, co dobija mnie podwójnie.
      A trawy? Już w prehistorii zaczęły być uprawiane i wykorzystywane. Lubię sobie wyobrażać rośliny i zwierzęta żyjące w zamierzchłej przeszłości, które przetrwały do dzisiejszych czasów.

      Usuń
    2. Słusznie nie jesteś zazdrosna, bo znacznie więcej ludzi powinno zazdrościć Tobie, niż Ty im.
      Mnie też to ciekawią, a czasami fascynują, zmiany w cechach roślin i zwierząt dokonane przez ludzi drogą hodowli. Trawy z rodziny wiechlinowatych w zasadzie niewiele zmieniono, poza uzyskaniem monstrualnie dużych kłosów, ale co powiedzieć o kapuście w licznych swoich odmianach, brukselce, kalarepie i wielu innych warzywach zupełnie niepodobnych do swojego protoplasty?..
      Aniko, już z górki. Zauważyłaś, jak wyraźnie wydłużył się dzień?

      Usuń
    3. Widzę i liczę - do kalendarzowej wiosny zostały dwa miesiące, a dokładnie 59 dni. To strasznie długo! Nawet nie miną półmetek. Mam nadzieję, że wiosna nie będzie oglądać się na gwiazdy i pojawi się dużo wcześniej.

      Usuń
    4. Ależ nie, Aniko! Tak dawno minął listopad, od grudnia też dzieli nas wiele dni, za tydzień zacznie się luty i słońce będzie o tyleż dłużej świecące. Już niedaleko. Każdy dzień dłuższy, nawet jeśli jest ponury. Aniko, widziałem otwierające się bazie na iwach! Te drzewa też wiedzą, że już niedługo :-)

      Usuń