tag:blogger.com,1999:blog-7909656998691765463.post2331670441520978499..comments2024-03-04T09:17:21.037+01:00Comments on Chwile zaChwycone: Czosnek zielonawy (Allium oleraceum)Anikahttp://www.blogger.com/profile/13212152102693614698noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-7909656998691765463.post-62710007392193634302020-08-19T20:39:37.624+02:002020-08-19T20:39:37.624+02:00Dziękuję bardzo :-) I ja się zastanawiam, czy spot...Dziękuję bardzo :-) I ja się zastanawiam, czy spotykałam ten czosnek w naturze (bo jakiś - na pewno). Jeśli to był on, to niestety, dziki nie był tak urodziwy jak ten z ogrodu botanicznego. Niejednokrotnie mam problem z identyfikacją poznanego już gatunku, bo w Botaniku najczęściej rośliny są dopieszczone, a więc wręcz wybujałe, a w naturze - różnie to bywa.Anikahttps://www.blogger.com/profile/13212152102693614698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7909656998691765463.post-29961990050295692252020-08-19T18:56:52.840+02:002020-08-19T18:56:52.840+02:00No powiem szczerze że węsząc wśród traw, a też lub...No powiem szczerze że węsząc wśród traw, a też lubię to często robić teraz z pewnością będę wyczulony właśnie na ów czosnek zielonawy, bo przypuszczam że mogłem go spotkać i to nie raz, ale jakoś nie zwrócił mojej uwagi na tyle aby się nim bardziej zainteresować. Teraz już wiem dużo więcej na jego temat i przy najbliższej sposobności przyjrzę się mu dokładniej.<br />Urocze zdjęcia, trochę Bogusław Dobiszhttps://www.blogger.com/profile/16342186281615383169noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7909656998691765463.post-73451810832729508832020-08-19T16:10:32.908+02:002020-08-19T16:10:32.908+02:00Ha ha, zabawna anegdotka! A co do smaku kwiatków c...Ha ha, zabawna anegdotka! A co do smaku kwiatków czosnku - nie mam pojęcia. Nie wypada w ogrodzie botanicznym podskubywać roślin. Gdyby każdy wziął tylko mały fragment tej czy innej rośliny, cóż by z nich zostało? Smakuję je zatem wzrokiem oraz okiem obiektywu, i czasami, jeśli nie zapomnę, powącham lub dotknę liści.Anikahttps://www.blogger.com/profile/13212152102693614698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7909656998691765463.post-91004160073734900512020-08-19T00:14:36.879+02:002020-08-19T00:14:36.879+02:00Faktycznie, ładne kwiatuszki. Ciekawe, czy w smaku...Faktycznie, ładne kwiatuszki. Ciekawe, czy w smaku są czosnkowe. Aniko, ostatnio w czasie wędrówek jem kwiaty, wiele z nich ma dobry smak.<br />W związku z Twoimi pierwszymi słowami przypomniała mi się anegdotka, którą przeczytałem w jakiejś książce. Zaznaczę tylko, że w taksonomii jest zwyczaj przyjmowania takiej nazwy nowego gatunku, jaką ustalił odkrywca. Pewien przyrodnik badał rośliny Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.com