Tym razem, choć wolałabym powiedzieć "odtąd", to zdjęcia będą opowiadać o tym mało znanym gatunku kasztanowca. Nie mam powodu, by podważać oznaczenie gatunku przez ogród botaniczny, ale prawdą jest, że gdy próbowałam znaleźć jakieś informacje na temat kasztanowca chińskiego, niemal zawsze natrafiałam na zdjęcia (lub opis botaniczny) przedstawiające białe kwiaty. Dość często pojawiała się wtedy nazwa łacińska
Aesculus turbinata, czyli kasztanowiec... japoński, a to już zupełnie inny gatunek drzewa.
Dodane później - pokrój młodego drzewa rosnącego w poznańskim Ogrodzie botanicznym
|
Kasztanowiec chiński (Aesculus chinensis) 4 października
|
Ale wyjątkowo piękne i różowe kwiaty! Taki inny ten kasztanowiec chiński!
OdpowiedzUsuńCiekawy chyba nie często spotykany. Bardzo ładne wielokolorowe kwiaty. W całej okazałości robi przyjemne wrażenie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń