Widząc maleńkie kępki tych roślin o dość charakterystycznych kwiatach od razu pomyślałam, że to młodziutki bluszczyk kurdybanek. Dopiero wschodzi (a już kwitnie!), więc jeszcze nie wykształcił łodyg. Sfotografowałam go na Przedpłociu, a właściwie po drugiej stronie ogrodzenia. Tutaj wspomnę, że kilka dni temu zagadnął mnie właściciel posesji, a gdy wyjaśniłam mu, że fotografuję dziko rosnące rośliny, które właściwie zanikają - pozwolił mi także fotografować na terenie swojej posesji i, co najważniejsze, zgodził się nie niszczyć (plewić) roślin rosnących na Przypłociu. To dla mnie wielka pociecha, gdyż niedługo może się okazać, że nie będzie gdzie i czego fotografować.
Rabatka i pas ziemi, na którym rósł
rdest plamisty zostały ogołocone, o Zapomnianej Łące ktoś sobie przypomniał i trwa wycinka drzew i zarośli(!), dwie parcele (od "zawsze" będące nieużytkami) są zabudowywane, Łąka Niespodzianek została wystawiona na sprzedaż, na Łące Północnej pewnie niewiele już wyrośnie (gdy ruszy budowa, stanie się drogą dojazdową...). Cywilizacja wkracza także do Mojego Lasu! Suchą Łąkę ktoś oferuje jako działki budowlane, a poprzez brzozowy zagajnik, w którym rosną osobliwe
sosny kandelabrowe zrobiono przecinkę i poprowadzono linię wysokiego napięcia.
Zrobiło się ciepło i wszyscy wzięli się za wiosenne porządki - niszcząc, wyrywając i plewiąc. Dobrze, że choć na jakiś (jaki?) czas będę miała do dyspozycji Przedpłocie i Zapłocie :-).
Wracając do kurdybanku - dotąd nie znalazłam zdjęć tak młodziutkich okazów, więc na wszelki wypadek przejrzałam listę roślin z rodziny jasnotowatych. Jednak wszystko wskazuje na to, że się nie pomyliłam. Oto bluszczyk kurdybanek w wersji "przedszkolnej" :-)
|
Bluszczyk kurdybanek (Glechoma hederacea L.) z rodziny jasnotowatych. Inne nazwy tej rośliny: bluszczyk ziemny, kurdybanek, obłożnik. |
|
Kurdybanek (Glechoma hederacea L.) kwitnie od kwietnia do lipca, często ponownie jesienią. Jak widać ten zakwitł już w marcu (fot. 28 marca) |