Wspomnienia, nawet te bardzo miłe, z czasem ulegają zatarciu. Z pobytu w Hurghadzie chcę jednak zachować jak najwięcej. Tym razem mogłam wyjść na ulice (te najbliżej hotelu, zaznaczam) i poczuć klimat miasta. Poprzednim razem trafiłam do hotelu położonego na krańcu północnym, gdzie zabudowania już się kończyły, więc nie było gdzie i po co się zapuszczać.
Przedstawiam dziś ulicę Mohamed Said. Jest stosunkowo niedługa (ok. 1 km długości) - prostopadła do deptaka turystycznego, który już pokazałam. Wg mapki, którą sporządziłam jest to szlak różowy (
link).
Skąd wziął się pomysł fotografowania zabudowy Hurghady? Powodów było kilka - 1/ możliwość swobodnego poruszania się, 2/ zaciekawienie odmiennością, 3/ zauroczenie różnorodnością architektury. Budynki w tym mieście są jak kolorowe pudełeczka, jak fantazyjnie udekorowane babeczki w witrynie cukierni. Od tego widoku chwilami niemal się oblizywałam ;-) .
Wiele lat temu miałam możliwość zwiedzenia Wenecji. Z pewnych powodów owo zwiedzanie ograniczyło się do przemierzenia kilku uliczek wokół Placu Świętego Marka. By móc zobaczyć coś więcej zarzuciłam zanętę - "Chodźmy na lody do McDonald's". Przybytek ów znajdował się nieco głębiej, trochę błądziliśmy (i oglądaliśmy po drodze), ale moje "powody" maszerowały bez kapryszenia.
Czemu o tym wspominam i to z sentymentem? Ano dlatego, że podczas tamtego pobytu (nieśpiesznej przechadzki, zatrzymywania się z byle powodu, posiadywania oraz rzucania okiem tu i tam) miałam czas wchłonąć atmosferę miasta, poczuć się tak, jakbym na co dzień mieszkała w Wenecji.
I właśnie temu niechaj posłuży poniższa galeria zdjęć. Poczujcie się tak, jakbyście tam byli - w Hurghadzie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_sBzZxTfUyNH5HWKHRrnRW9GSRUl4OH0KNCAxDM8OF-Y-mgH8GYU79VCPgyPw7arvoB9WnKVLvFuLA46nJEHizEkhFZgXQHqcqRzk7zgf01JD_uRm7k-adtBe43qPTLXZQawWLFSdxjI/s640-rw/DSC_9832+hurgh.jpg) |
Budynek mieszkalny Sara Residence wybudowany przez egipskiego dewelopera Orbit Alliance. Od tego miejsca rozpoczynam spacer po ulicy Mohamed Said. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqdjSA8l3c5ns1aT3VaHs_cp2I4JrS4l3_nhS8qs4WwkVDtY4d0Pe0oibhhx7vXplB7v5DEQS560tGYd5fbWrB5lzGqt2lGgFp9Y0p1UHnmKBh9TrFpS3jyqBDUfZEIUbsmanmoGG3gxY/s640-rw/DSC08373+hurgh+ulica.jpg) |
Na tym odcinku ulicy chodnik jest całkiem, całkiem, ale gdzie indziej trzeba iść po ubitym piasku lub kamieniach i gruzie. Niemal wszędzie jednak jezdnie od chodników (nawet tych przyszłych) są odgraniczone wysokim (na 20 i więcej cm) krawężnikiem) |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv4xj36Lc9xA7peROKBuLlClvod5rIpEspl2nICfXjX4DD9kqFJyXpQUnkLlgEDkIO8dJ2EWjFN2c6PxodVqm3fnfBOSREIMw5V0s8MjlTf-umoCPzOBCtQuAnPI4oF-apeSCC79virNE/s640-rw/DSC_9848+hurgh+ulica.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-FSLC9Ctwgd13BnCg31u_-Dwc9rM0bbJ3UzaImECG0s4VGEiUHvGgKVLh5ErlGijOyCZAyBMr_itVrVF6AO65wvGzBIk8Tv7lNKxSShr2DsbE2zovdlDJV-wBX5W-pjFpEqoBniHrtEA/s640-rw/DSC_9646+hurgh.jpg) |
Market Metro czynny całą dobę mieści się na samym dole. Na ulicy Mohamed Said raczej nie ma hoteli, stąd trudności, by zdobyć więcej informacji o tym, co mieści się w budynkach. Sądzę, że na górnych kondygnacjach mają swoje siedziby jakieś firmy. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8S4gqqr8_v0skwaMVu4USUT8Pq6Zskfz0ZI4l2eOtfNPWwhcRZB-3vKZQZCxsj7E6zmCj4idoAOGfsuA96TqUlUY3uTgg0Usfmr8_xtstphFzhiW7hIaiY_pFDSiifXfsutrY02kgvGA/s640-rw/DSC_9645+hurgh.jpg) |
A jednak na ulicy Mohamed Said są jakieś hotele! Na parterze hotelu Venus znajduje się salon mebli kuchennych oraz sklep z żywnością dla zwierząt |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzvR8ZLH1QSKZIX_fb9uhZ82L7g-g6A73kyhPc-zXejZNtMH7uty3ghZcUhFuQu4PRPTkHNjcWv6GhT-cesfdk944QvvIFQO2GArpfrh0A2aze2qPx6AdISvTWG8Tr9lOS0EXbkOvUV3o/s640-rw/DSC_9676+hurgh.jpg) |
Na parterze tego budynku mieszkalnego mieści się pizzeria, komis samochodowy i firma Legion eksport & import. Inne lokale czekają na najemców. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnqll-fBNPsORwCsDXLf6LTrDvjswBTBJFnTtH5YQwZ6mZ5CgY2YVQZmsXX2fdlU-NpTI9QfArDNYrLAEBns4U42q-IqXkDqscMpGa2GiGG0w9IiAVwolzGEHGNo2QCXqNAY5xmboxxII/s640-rw/DSC_9606+hurgh+ulica.jpg) |
Hurghada, ulica Mohamed Said - najwygodniej było mi spacerować po pasie oddzielającym dwa pasy jezdni |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1mDaX3tYTGfCydPQ7QYt1RP76Q-_WFs3yjwBKn8FXJto-JdnTAwU6wxYLRqK5rjV6xo29Z192zr5slEw9W_y_MVWn0eLqfDGw9l3tpxGWImzGTPwFuYqLvnPuL49hpr6-3aW8vDVOmEo/s640-rw/DSC_9633+Hurgh.jpg) |
Hurghada, sklep Tiger Stores - można tam kupić wszelkiego rodzaju sprzęt kuchenny, meble czy upominki. Kątem oka dostrzegam jedną z mnóstwa(!) aptek (na zdjęciu po prawej) |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijDoetH60fmo0tx2CzGM0fH5tBqgyVc_mG4ZnyEm8RjvV7pweLIDCmxY39qO2kqmNvhQeK6krqcTNxh25N6dJpZGxRCtUMqdtPP-OQDMVhjd411yu29ZwWwm4T4YBdeYhNUs1Y9HCHUnc/s640-rw/DSC08370+hurgh+ulica.jpg) |
Fragment zabudowy ulicy Mohamed Said w Hurghadzie. Po południu prawa strona skąpana jest w słońcu. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU1CGwFm5q0XhkaZSPVamEpXtnp_6U-uhNdUXLw6XC7-I4I2wGaF8Ju3FVzoJGkdtJo0EAZc_g4Yv-n7CCNURVi9z_wj3Vlz2Lo9kH3blaUVJr6njr6I0AUyPkSl25uz3p_tmRcO4Qo4s/s640-rw/DSC_9644+hurgh.jpg) |
Budynki ustawione są bardzo ciasno obok siebie, niemal we wszystkich mieszkaniach dostrzegam klimatyzatory |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCr7F4dgIoQ4c-TWRs0fi61w4edVmdppnxHlbYmWL8dVBiN-dDjxQH6WhzBs_RjJiTUA8O4rAlQ7Jg2eL1GpbszKFVsK_ChrPpwS2_tWigheE7o2XCiX2kQ2d1benRbxc6iLJuOP4nCn0/s640-rw/DSC08375+hurgh.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - Castle. Lokal na parterze wygląda na pustostan. Otwarte okno to raczej rzadki przypadek. W ciągu dnia okna często zasłonięte są ciemnymi żaluzjami termoizolacyjnymi. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnXeWzeK4d7sanuxpBMVKu4mkdoWwvucsZlbPxELa5J-a9cvO40UUdqOeAcmJ4nxj2QPz8YLx_327RwdSW6kKx1NWkHHfsAhuoRtAkkrGJuosxBb8FICFIecqMFDFWX4z16Ev1Hl7lTVY/s640-rw/DSC_9653+hurgh.jpg) |
Znakomita większość budynków na ulicy Mohamed Said ma pięć kondygnacji. Ten budynek ma tylko trzy. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6ML7qhOvNFxPE5-lgvGfptWTn5x8Rm3dUj5pxni1qaUOBtdx5g0RAzEa1Vzf1BaGiInqkR3CqzljCeWH5jMPjA1ktrFrAXIkug6dGp_sW0KOd6H3o33D-BP4TMtLVw0jh3gEh8Q58eqk/s640-rw/DSC_9639+hurgh+ulica.jpg) |
Widok ulicy Mohamed Said z deptaka pomiędzy jezdniami. Na wielu odcinkach wyglądał on tak jakby był w budowie lub przebudowie, ale to i tak całkiem wygodne miejsce do przemieszczania się - chodniki wzdłuż budynków często... nie istnieją. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNgGdM5HjHx8ZkIdF8YTd_CcyjCykAuG2I5kkAYXZH3jN6TJuj_7A5vMrwhMdDVYm-1pzZO3Dr-Bgx4rApcvttKQ3mLf-UI6GOzYhFQX19eY18OSeP6Vx04KOl6DV2fGLzA444y6qj0Lo/s640-rw/DSC_9637+Hurgh.jpg) |
Oprócz zamieszkanych budynków sporo jest tu budów. Częstym zjawiskiem są też niezagospodarowane jeszcze partery budynków, przeznaczone na lokale użytkowe |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgis0IOOO-bimQWveILrRfbNKPDSBgICz3bsdgqmCvhntwZII1DvWWCOPsXNUtbTDad301nut-V4ukMquj9jOhDUuuGNkngFLFQ3P6qTnWUy_ueJFGcWF1ALnoA4D_4a5mXNkdUFIJiBJo/s640-rw/DSC08392+hurgh.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - dom mieszkalny |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdUFeTtko2gXeuLC5ttCWTocgepBX4bLOeAMCCIdiP2YFadaZQC5s7AYP5jpIwvqyicvVs_x5tdiETvUwPNurNpJiGLHoZxmG5Dt-kWtTvD1Eh-zGH0aeQNxHGQrlyxoaaiqwmV0TV1vk/s640-rw/DSC08369+hurgh+apteka.jpg) |
Ten budynek i jego otoczenie nie zostały jeszcze ukończone, ale apteka już funkcjonuje |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuJw8obmwLQqox5WZOw07G6QBMCTPXz-zDBNLpY1yWg2e2BgIPP4cgS0ZCQ5AjXZomr_ZIUbe97X6yfbu6X0UrjTHSQg2pWtMKchQ73oKuSTlIxQCfDfQ138JCllObh6OXWYJmunlQK88/s640-rw/DSC_9839+budowa.jpg) |
Za tym ogrodzeniem trwa budowa kolejnego domu. Przy posesjach i pacach budowy rozstawione są takie oto czerwone kontenery na śmieci. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxU8UFli7JCetWLR6YwCfrzMDDfOUQS_RCfRyDWpY4NXeq9bSrryhbTA5qto-ZPPk0QxGcjZYN8GsuWmRBK_Q2zNl3sram0z0x1scnslktC9aK0cedHVvesrSDIO8hEF73yBNzCwz7ELA/s640-rw/DSC08378+hurgh.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - budynek mieszkalny |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpqUV1de4KEhAxW5r6IZzTQGyM08dGbnSSobKNLDeI-jDq7Ad3i5FtWWV-il7ktnOsdzmKEKnW5UxqQQmQca3IEKDA365eYODigxg5rvWBtLiSINJqu6SrAZAVt0aGDa5FMwEIvgH4aiY/s640-rw/DSC08395+budowa.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - w głębi znajduje się zamieszkany budynek mieszkalny, po prawej powstaje nowy, a przy nim jest jeszcze niezabudowana parcela. Wkrótce i tu powstanie jakiś budynek, ale na razie mieści się tu kawiarnia na wolnym powietrzu (pokażę ją przy innej okazji) |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwgZ4AiyjAtftboI734kASPGGw0v88qO0_DjwwRrdKhbSSbus1UVwniLLptH_DxiqLcE_D6-vZCUBcL1ZDh4Yu7PEoAtY-XK715xWSfd_B4CxuINqmdxc1Ro1oXb7XXzAbMID0jDCdCZw/s640-rw/DSC_9855+hurgh.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - ha, tu naprawdę mieszkają zwykli ludzie - ktoś wywiesił pranie, ktoś inny witrzy dywan. Na dole knajpka i jakieś lokale użytkowe. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQQFfdeDl7cZmCkqD2r7isbhPwMjIDgV-7fI4Iffk30WqMX72P3Ckeak_okoBMDzeDF3mJUTUi8hhXm5QyXXyl0F0YF7vzRWf5vZCWQoUyhoO2itx5UeSBAF6u0VEbBN_2Byn6l2UGrzs/s640-rw/DSC08382+hurgh.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - dom mieszkalny |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZPi4Xuw9wdid4cychns9dGYPITh4jDOoKsUWVcD7_4xKAkCoiFWgGqCTIQu1hsMZJuXnnF8esqfcBHBRRJjc2F074ys9JyHIFs-3jPuAw2AUolppdqCxiKsZCSGE1uF6FXhDpv-Sxng8/s640-rw/DSC08389+budowa+taxi.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - ulicami miasta przemykają granatowo-pomarańczowe taksówki. Trąbią na każdego turystę. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9MWvNLUjeStei7M4IP5uAlU_6_1VckecqSCu6vwlj6u2ZSXzwG6odK55RwbV4EpY5-xtPEMsqoXx5cTgRsfvdjBbLJUxWXHqRdRaz-9Z7wL1J5L0q5ESx36ZChf2YuxFLeslFlv9pYns/s640-rw/DSC08390+hurgh.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - ten dom otoczony jest zadbanym żywopłotem, na posesji rosną drzewa i kwiaty. Utrzymanie zieleni w dobrym stanie wymaga sporo wysiłku, zwłaszcza regularnego podlewania. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZM4hdqHz4pUiLuw_pFDg3b3zgfDRqjiN_88SpQf7EFDkU1KiWkmWhQo-D1oY_1xRDAsNpEKclIZgUNISPap5hQa-JlRASjPKgtAZ9-LHY3gduAB7ssPLrCzEnWfd_XdovEKbQEgZj3HU/s640-rw/DSC_9634+Hurgh.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - dom mieszkalny. Na pierwszym piętrze chyba powstanie restauracja |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEht_yYfQSQu87QbGj2gvq7rdJZX1VOx1AdOReG_1YGnXc1gm6ssRYPBUos3DoTspFI8SxjrWk3qNL1JF7flUTFyhn9zmichOW5BVA1mxmn3qgdTr-5wr7o2s7w05Iu5L3t9w6HYx22R3vk/s640-rw/DSC08403+hurgh.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - taki sposób przewozu osób u nas byłby nie do pomyślenia. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsy9KaqiePtlKwNkIA28Ao4RcGWEnbeCovYB_5P44uSBZmX5C_hEcIsjuhnqclxJFfgscWwlJv_aXyRlxn-xlTe1VNbK_h8EYEnGObR9XxJdThL6v22CKAJKa-c3VdLPJ735W1Ul2kHzE/s640-rw/DSC08406+hurgh+ulica.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - starszy Egipcjanin w tradycyjnym stroju (to chyba galabija), szybkim krokiem zmierzał ku krańcowi ulicy. Zdecydowanie częściej widywałam kobiety w strojach arabskich, natomiast tego rodzaju strój męski "trafił" mi się tylko raz. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg562QGWKWDuLQ0KvUT9cFLeecmtka7Hr6KvrH5j3CeSAgXAmHwHwQt_QepT8r6aPO2EOl9Rl6s82zhFB-aELll-4z5DGWFO3c8rBR2f_T-fHt_GIOg5ImKc9pIr7cH5yBz2FXAr-0Meqk/s640-rw/DSC08411+hurgh.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - dom mieszkalny. Tu też nie ma jeszcze chodnika, ale wysokie krawężniki są doskonale widoczne |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgd_4-QVTPaT1d2DksDMrTulP_sMoO9uXsQaB5pHBz8meYZgdajWCuUd3qq7-nLYFhu5gyDZcniXD8TpIHIQyfYR7C6aw8QypguuxK4AB6sBOXPvvS6x3PfZLNmeWRkowbHKUd5ecP-voI/s640-rw/DSC08413+hurgh.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - dom mieszkalny |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOWhHQdf1CWA2E8Kg5bkuXjEK5x8q27eLBdaurlkna1YjmyuvSCTYtT-Zr3eCt4szUlGNw0LZjpbdrDZZCrc6iBmdkgdtSJskrSVpAAygtFwALWf0q-Z8gGTFdUeKGqMVQpRubqU_n7zU/s640-rw/DSC08414+hurgh+ulica.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - końcowy fragment ulicy. Wygląda na to, że trwają tu roboty kanalizacyjne |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHl4NxtYj8CU0yXW90DqnrmroPh9zwCgfvWWJfjpNpGF5ftETEsRyFbjQruIefBtMrpvloyEcyzWfOA2Wcu1xQLUBm-d8p0HpdIjLrp5nSj_LyZuwLhk43242kV-eTHYUmVZUXPhoVewI/s640-rw/DSC08409+HURGH.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - w tym domu mieści się salon LG |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMK6tw2T-42nPgQ2dt_uMo0R5VYs9jXol_qNaAtfoRdX2XHL1oghnAGfkynNT2qbxVXb4pow6dZcNIEvdKgTA4zOue7VPSIc7mQ3CFd24jDPLix2je6ECEi5sKb9JxK3ruhgWC04qxorI/s640-rw/DSC08399+hurgh+bud+apt.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - budynek "opleciony" drewnianym rusztowaniem. Jeszcze sporo brakuje do jego ukończenia, ale i tu apteka już funkcjonuje. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1Y2X5JxOf-IDuHKXVEghdfVW493cz_4s-XCQv-2p6epZw6sn4BjeH54kI0LNwZrMrkOE020kDiP5AgVFXJj-3uT1BswXe3e6YDH1X6NJJrxsuiC1sy33f-NK0hhl3XWGytXvQg_UpWLY/s640-rw/DSC_9631+Hurgh.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street -na parterze mieści się sklep z odzieżą niemowlęcą i dziecięcą, serwis samochodowy, restauracja i biuro nieruchomości. Mieszkanie na I pietrze (po prawej) jest wystawione na sprzedaż) |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlcTgqJB1SaSnZcyorMkcfojaWQP59DzrHeqVbxMoBljHyMrn7UMSmuAVAuWxSBBubXRWABABDB1_sa7J-lpGBllVrod7b-dni1BKmDTG96eIN50kPgpA0_MLXU-pxJBfwzIcK0NmPGa0/s640-rw/DSC_9629+hurgh+ulica.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - obok, a także dalej na prawo znajduje się jeszcze kilka, mniej lub bardziej wykończonych budynków. Dochodziła jednak godzina 18., słońce już było nisko nad horyzontem, ulica i tak wkrótce się kończyła, więc stąd już zawróciłam. |
Uff, uporządkowanie tych zdjęć zajęło mi sporo czasu i było bardzo trudne. Będę jednak miała nauczkę na przyszłość, o ile kiedykolwiek zechcę powtórzyć tego rodzaju wyczyn dokumentalny.
Ulicę Mohamed Said przemierzałam co najmniej dwukrotnie - po południu, ale i rano. Z tego powodu nie bardzo można zorientować się, po której stronie ulicy stał każdy z pokazanych budynków (części nie pamiętam) - raz był oświetlony słońcem, a o innej porze tonął w cieniu. Po drugie, na pierwszym spacerze robiłam zdjęcia dwoma aparatami. Tak, tak - reanimowałam kompakt Sony. Uznałam, że egipskie słońce zapewni mi oświetlenie, przy którym żadna stabilizacja obrazu (a ta wysiadła) nie jest mi do niczego potrzebna. Postąpiłam słusznie, ale gdy w którymś momencie przerzuciłam się na lustrzankę doszło do zamieszania kolejności. Zaczęłam bowiem fotować zabudowę podczas drogi powrotnej, czyli w odwrotnej kolejności. Myślę jednak, że jeśli coś poprzestawiałam, to jest to bez znaczenia. Najważniejsze jest to, że kiedy zechcę, znów będę mogła wybrać się na (wirtualny) spacer po jednej z ulic Hurghady i przypomnieć sobie mile spędzone tam chwile.
Na koniec fragment zdjęcia, na którym jednak znalazłam tabliczkę z nazwą ulicy. A ja tak się naszukałam na mapach w Internecie!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZOw_UXWMBPOkjtGB4I7MsnNqfQe1IwKbB_IZdDIVGfJcDUbfY_nKw0YyR2yLojEGrsy8l6naTOlxBGIwTSOylaAjcwmhnN1La1WhGNFpnVY93bA16X-8MUAW-7EFCq_E2W3XtIhZPIOo/s640-rw/DSC_9870+hurgh.jpg) |
Hurghada, Mohamed Said Street - tabliczka z nazwą ulicy |
Zobacz też wpisy:
e63.90. (66)
Egipt Hurghada zdjęcia, Hurghada informacje zdjęcia, zdjęcia z Hurghady, Hurghada Mohamed Said zdjęcia, zdjęcia z Egiptu, zdjęcia z Hurghady, sklepy domy w Hurghadzie, Hurghada zabudowa miasta zdjęcia, Hurghada Egipt chwile zachwycone, zdjęcia Hurghady chwile zachwycone, zabudowania hurghada chwile zachwycone,
Wspomnienia są piękne a jeszcze jak są zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZdjęcia, z pewnością, ułatwiają przypomnienie przeżytych chwil.
UsuńAniko, pytałaś w aptece, czy mają coś na przeziębienie, na karat? :-)
OdpowiedzUsuńNie, o nic nie pytałam. Nie wchodziłam do żadnych sklepów. Chciałam zachować swobodę oglądu.
UsuńTakie wspomnienia warto zachować. Bardzo sentymentalny spacer i świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Przygotowując relacje ze spacerów po ulicach Hurghady dość długo się przygotowywałam, poszukując informacji w Internecie. Okazało się, że są one nader skromne - nawet plan Hurghady nie jest zbyt szczegółowy. Cieszę się, ze mogłam stworzyć takie fotorelacje, dość szczegółowo ukazujące wygląd kilku ulic tego miasta. Pozdrawiam
UsuńŚwietna i ciekawa fotorelacja. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, będzie jeszcze ciąg dalszy :-)
UsuńŚwietna fotorelacja...niezwykła zabudowa...taka mauretańska....
OdpowiedzUsuńBardzo spodobała mi się ta architektura. Każdy budynek inny, oryginalny. Pozdrawiam
UsuńWchłonąć atmosferę miasta, a więc nie jestem wyjątkiem, skoro czytam, że inni też tak mają. Niedawno w październikowy wieczór dziewczyny (żona i córki) postanowiły wyskoczyć na zakupy do Starego Browaru. Jakiś czas nie byłem w Poznaniu, więc postanowiłem przespacerować się Półwiejską, później Podgórną, wzdłuż Placu Wolności, zanim się spostrzegłem byłem przy Okrąglaku. Był przyjemny wieczór, wiał zaskakująco ciepły na tę porę roku i dnia wiatr. Obserwowanie życia miasta było fascynujące szkoda, że ludzie zajęci swoimi sprawami (najczęściej zakupami) raczej nie zauważali tego co ich otacza. Nawet własnej rodzinie nie byłem w stanie (i nadal nie jestem), przekazać co to znaczy chłonąć otoczenie - ile daje niespieszny spacer i zatrzymywanie się z przy z pozoru błahych drobiazgach. Czekam na kolejne posty i pozdrawiam Michał z Kościana.
OdpowiedzUsuńBardzo ucieszyła mnie Twoja wypowiedź, Michale. Mam jeszcze zdjęcia na 2-3 wpisy (2 już się ukazały), ale nie chciałam za często ich publikować, bo to może być ciekawe tylko dla nielicznych, którzy chcieliby się przejść ulicami Hurghady. Obiecuję jednak, że jeszcze w listopadzie ukaże się kolejna porcja zdjęć. Pozdrawiam
Usuń