Przyznacie, że "czworolist" to niezbyt wyszukana nazwa tej rośliny, bo chyba każdy, kto na nią spojrzy zwróci uwagę na cztery duże, płasko rozłożone liście. Roślinę tę wypatrzyłam w alpinarium w ogrodzie botanicznym. Rosła w półcieniu - to jeden z powodów dość skąpej ilości zdjęć. Drugim jest to, że kiedy wyrośnie (a wtedy dopiero ją spotkałam), właściwie nie zmienia swojego wyglądu.
Zajrzę do niej jeszcze we wrześniu, może będzie warto zrobić jeszcze parę zdjęć?
|
Czworolist pospolity (Paris quadrifolia L.) – gatunek byliny zaliczany do rodziny melantkowatych. Występuje w żyznych i wilgotnych lasach na terenie niemal całej Europy oraz w syberyjskiej części Azji. Rozpowszechniony na terenie niemal całej Polski. Cała roślina jest trująca dla dla koni, bydła, psów, drobiu i ludzi! (17 maja) |
|
Czworolist pospolity (Paris quadrifolia L.) – na szczycie łodygi wyrastają w jednym okółku zwykle cztery bezogonkowe liście. Blaszka liściowa eliptyczna do eliptycznie lancetowatej, krótko zaostrzona. Na liściu widocznych jest 3-5 wybitnych żyłek łukowatych, pomiędzy którymi nerwacja jest siatkowata (17 maja) |
|
Czworolist pospolity (Paris quadrifolia L.) – kwiaty wyrastają pojedynczo na szczycie łodygi na szypułce długości 2-8 cm, przeważnie czterokrotne. Działki okwiatu (8-10) są odstające, długości 2-3,5 cm. Zewnętrzne działki są jasnozielone, lancetowate i zaostrzone, wewnętrzne żółtozielone, podobnej długości, równowąskie. |
|
Czworolist pospolity (Paris quadrifolia L.) – kwitnienie w zależności od warunków klimatycznych trwa od połowy kwietnia do początku czerwca, przy czym poszczególne rośliny kwitną przez 2–3 tygodnie. Pędy nadziemne rozwijają się w kwietniu. |
|
Czworolist pospolity (Paris quadrifolia L.) – pręciki (8, rzadko do 12), o krótkich nitkach, podobnej długości jak pomarańczowo-żółte pylniki. Pręciki otaczają 4-, rzadziej 5-komorowy, górny słupek o kulistym kształcie, ciemnopurpurowy. Na szczycie z 4 szyjkami krótszymi od pręcików. |
Trzy miesiące później czworolist pospolity wyglądał tak:
|
Czworolist pospolity (Paris quadrifolia L.) – owocem jest wielonasienna, niebieskoczarna jagoda o średnicy 1–1,5 cm. W jednym owocu znajduje się od 14 do 38 nasion. Są one brunatne, nerkowate, o wymiarach 2,5×1,5 mm i masie 4,5 mg. Mają nieprzyjemny zapach i smak (14 sierpnia) |
Dodane później
Ha, moje zbiory zdjęć są wręcz nieprzebrane! Znalazłam dwa zdjęcia zrobione w lipcu, które przegapiłam przygotowując ten wpis.
|
Czworolist pospolity (Paris quadrifolia L.) – 6 lipca |
|
Czworolist pospolity (Paris quadrifolia L.) – 6 lipca |
W połowie września rośliny były już na pół obumarłe, ale jagody osiągnęły jeszcze większe rozmiary.
|
Czworolist pospolity (Paris quadrifolia L.) – 16 września |
Dodane jeszcze później - zdjęcie wiosennych liści:
|
Czworolist pospolity (Paris quadrifolia L.) 19 kwietnia |
A poniżej kwiat czworolistu:
|
Czworolist pospolity (Paris quadrifolia L.) 17 maja |
|
Czworolist pospolity (Paris quadrifolia L.) |
|
Czworolist pospolity (Paris quadrifolia L.) |
t69.72. (80)
czworolist pospolity, Paris quadrifolia. wilczy pieprz, jednojagoda czterolistna, wilczy pieprz,
Bardzo ciekawa roślina. Świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia życzę. :)
Dziękuję i poniewczasie również życzę miłego... weekendu :-)
UsuńI znów widzę u Ciebie jakąś roślinę po raz pierwszy. Ciekawa i bardzo nietypowa.
OdpowiedzUsuńW ogrodzie botanicznym zawsze znajdzie się coś nowego, nieznanego. Bardzo lubię tam przebywać.
UsuńKolejna bardzo ciekawa roślina:)
OdpowiedzUsuńZ nazwy pospolita, a nigdy wcześniej jej nie spotkałam.
UsuńZachwycająca jagoda :)
OdpowiedzUsuńPamiętaj, że trująca! :-)
UsuńOryginalnie wyglądają te kwitnące czworolisty, a i jagoda robi wrażenie. A taki bardzo pospolity (jak sugeruje nazwa) nie jest - ja go znajduję tylko w lasach grądowych.
OdpowiedzUsuńNie widziałam dotąd czworolistu w naturalnym środowisku. Mój Las to teren bardzo suchy, po ulewnych deszczach szybko nie ma śladu.
UsuńTak, jagoda wygląda bardzo smakowicie. Roślinę postrzegam jako spryciarza zabezpieczającego się przed zjedzeniem, a nazwa jest bardzo trafna, aczkolwiek faktycznie niewyszukana. Mam duże szanse zapamiętać ją, a roślinę rozpoznać.
OdpowiedzUsuńKrzysiek, jagoda wygląda pięknie i smakowicie, ale nie jedz jej.
UsuńOna jest trująca!!!
Cała roślina jest trująca, ale co mi tam - patrzę na nią, fotografuję, nie dotykam, nie jem i staram się nie zniszczyć, rozdeptać zbyt wiele dookoła.
UsuńNiesamowita przemiana. Prawie jak Kopciuszkowa ;-)
OdpowiedzUsuńO mały włos ta przemiana by mi umknęła - gdyby nie zdjęcia. Podczas fotografowania nie dotarło do mnie, że kwiat stał się owocem ;-)
UsuńPiątek przed północą. Stanowczo!
OdpowiedzUsuńMarek z Wlkp.
To być nie może! Ale dziękuję :-D
UsuńNie znam tej rośliny ale jest bardzo...fotogeniczna. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję, już zaglądam i również pozdrawiam :-)
Usuń