31 grudnia 2012

Niebieskie układy

Sylwetka gawrona siedzącego na czubku ogołoconego z liści drzewa jest zupełnie płaska. Jedynie światłocienie na gałązkach sugerują jakąś trójwymiarowość fotografii. Spodobał mi się ten efekt, mimo, że wynika raczej z mojej nieporadności.
Nagie gałęzie drzewa ozdabia ekspansywny, ale jakże efektowny powojnik pnący

Na tych ujęciach dostrzegam pewne nawiązanie do ikebany...  Kiedyś zrobię lepsze zdjęcia, ale od czegoś trzeba zacząć.

Zdjęcia powstały w czasie pierwszego spaceru z moim nowym aparatem (28.12.12). Niebo miało piękny niebieski kolor, a gałęzie drzew ujęte w kadrze tworzyły interesujące kompozycje.
Na razie niewiele jeszcze potrafię zdziałać. Mam ustawioną rozdzielczość na możliwie najwyższą (18 milionów pikseli) i fotografuję w trybie automatycznym (zielona ikonka). Jeszcze nie zdążyłam zapoznać się z instrukcją, tylko ją przejrzałam. Hm, niewiele dowiem się z niej o fotografowaniu i praktycznym wykorzystaniu funkcji. Trudno, będę eksperymentować. To też będzie dla mnie ciekawe wyzwanie.
Na razie przyzwyczajam się do podglądania kadrów na ekranie aparatu zamiast w wizjerze, do czego wcześniej przywykłam. No i drażni mnie, że słońce padające na wyświetlacz LCD przeszkadza w widzeniu kadru. I nie ma się co oszukiwać - chyba powinnam już nosić okulary, przynajmniej wtedy, gdy chcę fotografować :-) .

gawron, bezlistne drzewa, ikebana

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz