Tym razem zdjęcia przedstawiają przede wszystkim liście orzecha włoskiego, począwszy od blizny liściowej i pąków. W czasie ich rozwoju pojawiły się też kwiaty męskie i żeńskie, zatem i one, a także rozwijające się owoce, będą widoczne.
Nie tylko mnie zaskoczyła długowieczność orzecha włoskiego, który może osiągnąć sędziwy wiek 500, a nawet 800 lat. A co z owocowaniem? Otóż dowiedziałam się, że drzewa szczepione zaczynają owocować już w wieku kilku lat i owocują przez 150-200 lat. Rozmnażanie przez okulizację lub szczepienie jest powszechnie stosowane w krajach (o cieplejszym klimacie), które uprawiają go na skalę towarową. Drzewa rosnące na własnych korzeniach owocowanie rozpoczynają później (12-15 lat), ale owocują nawet przez 400-500 lat! Faktem jest jednak i to, że większe plony można uzyskać dopiero z orzecha około 30-letniego. Z upływem czasu owoce stopniowo drobnieją.
No, ale wracam już do liści.
Orzech włoski posiada bardzo charakterystyczne blizny liściowe, które ułatwiają rozpoznanie gatunku nawet w stanie bezlistnym.
![]() |
Pędy orzecha włoskiego (Juglans regia L.) są grube; młode - zielonoczerwone, później stają się brązowoszare, z dużymi bliznami liściowymi w kształcie podkowy (fot. 29 kwietnia) |
![]() |
Blizny liściowe i rozwijające się tuz nad nimi pąki boczne orzecha włoskiego (Juglans regia L.) - fot. 22 kwietnia |
![]() |
Pąki wierzchołkowe orzecha włoskiego są duże, półkuliste, boczne znacznie mniejsze, kuliste lub szerokojajowate, odstające od pędu, często osadzone parami nad dużą blizną (fot. 15 marca) |
![]() |
Pąk wierzchołkowy orzecha włoskiego (Juglans regia L.) - młode pędy grube, błyszczące, nagie, najpierw czerwonawozielone, potem szarobrązowe lub żółtobrązowe (fot. 15 marca) |
![]() |
Łuski pąkowe orzecha włoskiego (Juglans regia L.) są filcowato owłosione, szaropopielate do szarobrunatnych, czasem nawet brunatnoczarne (fot. 20 kwietnia) |
![]() |
Orzech włoski (Juglans regia L.) - rozwijające się liście na szczycie pędu (fot. 22 kwietnia) |
![]() |
Orzech włoski (Juglans regia L.) - obok pąków liściowych tworzą się pąki kwiatowe (tu: kwiaty męskie) - fot. 20 kwietnia |
![]() |
Liście orzecha włoskiego (Juglans regia L.) rozwijają się stosunkowo późno, na przełomie kwietnia i maja, razem z kwiatami. Tu widoczne są kwiaty męskie (fot. 21 kwietnia) |
![]() |
Młode liście orzecha włoskiego (Juglans regia L.) są czerwone i dopiero w miarę dojrzewania stopniowo zielenieją (fot. 29 kwietnia) |
![]() |
Młode liście orzecha włoskiego (Juglans regia L.) - fot. 5 maja |
![]() |
Młode liście orzecha włoskiego (Juglans regia L.) - fot. 5 maja |
![]() |
Młode (tegoroczne) pędy orzecha włoskiego są grube i błyszcząco czerwonawozielone (fot. 5 maja) |
![]() |
Liście orzecha włoskiego (Juglans regia L.) są blaszkowate, nieparzystopierzaste złożone z 5-9 (najczęściej 7) listków, duże - długości całkowitej 20-40(50)cm. (fot. 11 maja) |
![]() |
Kwiaty żeńskie zgrupowane po dwa do pięciu (i więcej) na jednorocznych krótkopędach. Bardzo wyraźna dichogamia (wytwarzanie przez jednego osobnika gamet męskich i żeńskich w różnym czasie) wyklucza zapłodnienie w obrębie jednego drzewa (fot. 3 czerwca) |
Na przynajmniej jednym orzechu, na wielu liściach znalazłam takie oto narośle (galasy?). Drzewo zostało zaatakowane przez roztocze, pilśniowca orzechowca. Porażone liście należy usunąć (i spalić), gdyż szkodnik znacznie osłabia drzewo.
![]() |
Pilśniowiec orzechowiec, syn. szpeciel orzechowiec (Aceria tristriatusna) liściach orzecha włoskiego (fot. 19 maja) |
![]() |
W pełni rozwinięte liście orzecha włoskiego są duże, nieco skórzaste w dotyku i dość grube. Pomiędzy liśćmi dojrzewają już owoce (nibypeskowce) - fot. 17 czerwca |
-------------------------------------
Pokrój drzewa i wygląd kory przedstawiłam TUTAJ
Liście orzecha włoskiego (Juglans regia L.) - naprzeciwległe, blaszkowate, nieparzystopierzaste złożone z 5-9 (najczęściej 7) listków, duże - długości całkowitej 20-40(50) cm.
Listki owalno-eliptyczne, całobrzegie, niejednakowej wielkości: największe są trzy końcowe - ich rozmiary wynoszą 8-15(25) x 5-8(10) cm, najmniejsze - długości 5-8 cm, występują u podstawy. Blaszka (jasno)zielona, naga, w dotyku nieco skórzasta. Listki są osadzone na bardzo krótkich ogonkach (z wyjątkiem szczytowego, posiadającego dłuższy ogonek), po roztarciu aromatycznie pachną. Ustawienie: skrętoległe na ok. 5 cm ogonkach.
Okres występowania liści - od IV/V do IX/X(X).
Liście rozwijają się dość późno, dopiero na przełomie kwietnia i maja.
Bardzo wczesną jesienią przebarwiają się na żółto lub żółtobrązowo i stopniowo opadają. Opadanie jest tym intensywniejsze, im niższe panują temperatury. Około połowy października większość drzew jest już zupełnie pozbawiona liści.
Orzech włoski - roślina lecznicza
- Surowiec zielarski: liście, łupiny, kora, owoc.
- Działanie: liście i zielone łupiny mają właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, a także przeciwbiegunkowe i przeciwkrwotoczne. Ze względu na dużą ilość garbników polecane są jako środek ściągający w zaburzeniach żołądkowo-jelitowych.
- Odwar stosuje się w stanach zapalnych gardła i jamy ustnej, oraz do przemywania i okładów przy trądziku, liszajach, oparzeniach. Zielone orzechy niszczą pasożyty układu pokarmowego. Napar z kory jest środkiem łagodnie przeczyszczającym. Ze względu na zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych owoce orzecha włoskiego zalecane są w diecie przeciwmiażdżycowej.
- Dieta bogata w orzechy włoskie może również zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka piersi.
- Zbiór i suszenie: Liście zbiera się pod koniec czerwca i w pierwszych dniach lipca. Suszyć należy w przewiewnym, ocienionym miejscu. W suszarce do ziół temperatura nie powinna przekraczać 40 stopni. Niedojrzałe owoce zbiera się pod koniec lipca, nieco później zielone łupiny z owoców dojrzewających.
- Kosmetyka: odwar z liści zmniejsza potliwość rąk i nóg, a sok z liści i zielonych owoców barwi włosy na kasztanowo.
Źródła i linki:
Orzech włoski - link 1, link 2
Blizna liściowa
Szczepienie i okulizacja orzecha włoskiego
Szczepienie orzecha włoskiego
Szkodniki i choroby orzecha włoskiego
Roztocze (cz. I). Szkodniki drzew owocowych
.48.535
Jak zwykle świetna dokumentacja
OdpowiedzUsuńTytułem ciekawostki - dawny wpis z mojego bloga
"Dlaczego młode orzechy brudzą ręce nasze i naszych dzieci, gdy próbujemy dobrać się do ich słodkiej zawartości? Raczej nie jest to reakcja obronna, tym bardziej że z punktu widzenia orzecha włoskiego jesteśmy czynnikiem zdecydowanie pozytywnym, w stosunku do którego warto poświecić nawet 99% nasion (w naturze zapewne jeszcze więcej "idzie na zatracenie", czy to rozdziobane przez ptaki, czy zjedzone przez wiewiórki, bądź też butwiejąc w niesprzyjających warunkach). Tak więc możemy uznać iż efekt "brudnych" rąk to wynik przypadkowej reakcji biochemicznej naszej skóry z substancją o nazwie glukozylo-trihydroksynaftalen."
Dziękuję bardzo :-)
UsuńPytanie! Na moich dwóch orzechach doczekałem się w końcu kilku owoców. Było ich na tyle mało, że nie zauważyłem kwiatów - ani męskich, ani żeńskich. W tym roku przyglądam się im bardzo uważnie i widzę na obydwu tylko kwiaty żeńskie - ,,kotków" brak. Czy będę miał w tym roku orzechy?
OdpowiedzUsuńKwiaty żeńskie bardzo przypominają późniejszy owoc, no i są duże, więc dość łatwo je zauważyć. Natomiast kotki męskie na Twoich orzechach kwitły zapewne wcześniej, albo dopiero się pojawią, by uniemożliwić zapłodnienie w obrębie jednego drzewa. Kwiaty męskie są drobne i niepozorne, do tego zielone. Wyrastają w grupach po kilka sztuk na końcach zeszłorocznych pędów.
UsuńMyślę, że doczekasz się orzechów - kwiaty są częściowo wiatropylne, a częściowo owadopylne. Pozdrawiam
nasz orzech nie ma jeszcze liści czy coś się dzieje?
OdpowiedzUsuńTeraz zaczyna kwitnąć, a wkrótce pojawią się liście. Trzeba poczekać )
UsuńMam problem z orzechami włoskimi. Coś chyba robię nie tak.
OdpowiedzUsuńPosadziłem na wiosnę szczepionego orzecha włoskiego. Rósł ładnie tak mniej więcej do przełomu lipca i sierpnia. Następnie w bardzo szybkim czasie liście zczarniały i całe drzewko od czubka zaczęło przysłuchać.
To już drugi taki orzech u mnie.
Dodam, że u sąsiadki (ok 15 metrów dalej) rosną orzechy bez problemów.
Nie wiem czy tych orzechów nie przelałem wodą za bardzo.
Przykro mi, ale w kwestii pielęgnacji roślin nie pomogę. Ja tylko fotografuję, oczywiście, chętnie te wypielęgnowane ;-)
UsuńWitam miałam na orzechu kwiatki żeńskie i męskie znikły i nie widać już ich ani owoców co się mogło stać??
OdpowiedzUsuń