17 lipca 2015

Orzech włoski - pień i pokrój


Orzech włoski jest najbardziej długowiecznym drzewem sadowniczym w Polsce - dożywa pięciuset, a nawet ośmiuset lat. Nie jest to jednak typowe drzewo owocowe, gdyż owoc orzecha, jadalny i bardzo smaczny, nie jest owocem w znaczeniu botanicznym, lecz nibypestkowcem.
Drzewa, które sfotografowałam rosną dziko lub zdziczały. Okazy ze zdjęć powyżej i poniżej to jedne z największych spotkanych przeze mnie orzechów - są to drzewa kilkudziesięcioletnie, a więc dość młode. Oprócz nich, w wielu miejscach natknęłam się na znacznie młodsze, kilkunastoletnie  drzewka.
Przedstawiam dziś ogólny pokrój orzecha włoskiego, a przede wszystkim jego charakterystyczną korę. Zimą, gdy nie wiedziałam jeszcze jakie to drzewa, nazywałam je Wielookimi, albo Srebrzystymi. Zobacz dlaczego.

Orzech włoski (Juglans regia L.) - gatunek drzewa liściastego z rodziny orzechowatych. W Polsce pospolicie uprawiany i często dziczejący, w niektórych rejonach kraju zadomowiony (kenofit). Od roku 2012 klasyfikowany jako zajmujący liczne nowe stanowiska gatunek inwazyjny w początkowej fazie ekspansji.
Orzech włoski (Juglans regia L.) - pokrój młodego drzewa o wys. ok 3,5-4 m. Nawet zimą jego srebrzysta kora pnia o niemal metalicznym połysku zwracała uwagę. Z kolei niektóre boczne gałązki miały barwę brunatną, wyglądały jak przypalone.
Orzech włoski (Juglans regia L.) - osiąga wysokość 20-35 m, do 1,5 m średnicy pnia. Jeśli rośnie samotnie bez konkurujących z nim innych drzew, to pień ma zazwyczaj krótki, a koronę szeroko rozbudowaną; w przeciwnym wypadku drzewo ma wyższy i szczuplejszy pokrój.


Poniżej seria zdjęć malowniczej kory orzecha rosnącego na Łące Niespodzianek, którego bezlistną koronę przedstawia zdjęcie nr 2. Spękania srebrzystej kory, jakby pokrytej emalią, były widoczne w dolnej części pnia do wysokości ok. 1,2 m. Z każdej strony pnia i na różnych wysokościach kora wyglądała nieco inaczej, dlatego nie sposób "skwitować" jej jednym tylko zdjęciem.
Zdjęcia przedstawiają wycinki pnia na całej jego szerokości.

Orzech włoski (Juglans regia L.) - wygląd kory na pniu, kora orzecha
Orzech włoski (Juglans regia L.) - wygląd kory na pniu, kora orzecha
Orzech włoski (Juglans regia L.) - wygląd kory na pniu, kora orzecha
Orzech włoski (Juglans regia L.) - wygląd kory na pniu, kora orzecha
Orzech włoski (Juglans regia L.) - wygląd kory na pniu, kora orzecha
Orzech włoski (Juglans regia L.) - spękania kory w dolnej części pnia
Orzech włoski (Juglans regia L.) - wygląd kory na pniu, kora orzecha
Orzech włoski (Juglans regia L.) - kora gładka, srebrzystoszara, pokryta rozrzuconymi, wyraźnymi, nierównomiernymi bruzdami.
Orzech włoski (Juglans regia L.) -  takiego wyglądu kory nie można uznać za typowy, jednak i takie spękania widziałam na różnych (starszych) drzewach.
Orzech włoski (Juglans regia L.) - na niejednym drzewie widoczne są charakterystyczne, pionowe "pęknięcia" wewnątrz których widoczne jest drewno. Fałdy kory zachodzą z obu stron coraz ciaśniej. Być może rana się zabliźni.
Orzech włoski (Juglans regia L.) -  z upływem czasu srebrzysta i gładka kora staje się nieco ciemniejsza - popielatoszara do szarobrunatnej i podłużnie, dość płytko spękana (u starych drzew może być głęboko bruzdowana)
Orzech włoski (Juglans regia L.) - u młodych drzew kora jest bardzo jasna, srebrzystobiała do jasnopopielatej , długo pozostaje zupełnie gładka. Nawet z niewielkiej odległości owe cętki nie są widoczne, kora połyskuje niemal metalicznie.


A oto dlaczego drzewo rosnące na Łące Niespodzianek nazwałam Wielookim. Później podobne oczy zauważałam także na innych, dużych okazach. Ciekawe skąd biorą się te oczy?

Orzech włoski (Juglans regia L.) -a tak wygląda pień drzewa, którego fragmenty pokazałam na zdjęciach powyżej. Oczywiście, obchodząc drzewo dookoła można zobaczyć, że wygląd kory jest inny.
Orzech włoski (Juglans regia L.) - kora. Oczy drzewa, oczy orzecha, oczy na drzewie
Orzech włoski (Juglans regia L.) - kora. Oczy drzewa, oczy orzecha, oczy na drzewie
Orzech włoski (Juglans regia L.) - kora. Oczy drzewa, oczy orzecha, oczy na drzewie
Orzech włoski (Juglans regia L.) - "oczy" są rozmieszczone z różnych stron pnia. Światowid?

Na koniec fragmenty pnia, z których wyrastają gałęzie. Hm, zaczynam się domyślać skąd biorą się "oczy" orzecha.

Orzech włoski (Juglans regia L.) - pień, kora, gałęzie
Orzech włoski (Juglans regia L.) - pień, kora, gałęzie


--------------------------------


Orzech włoski (Juglans regia L.) – gatunek drzewa liściastego z rodziny orzechowatych. W stanie dzikim występuje na Bałkanach, w południowo-wschodniej Europie, południowo-zachodniej, środkowej i wschodniej Azji, w Himalajach, w północnej Mjanmie i południowo-zachodnich Chinach.
W Polsce pospolicie uprawiany i często dziczejący, w niektórych rejonach kraju zadomowiony (kenofit). Obecnie (2012) klasyfikowany jako zajmujący liczne nowe stanowiska gatunek inwazyjny w początkowej fazie ekspansji.

Długość życia - 200-500(800) lat.

Pokrój - duże drzewo liściaste. Jeśli rośnie samotnie, bez konkurujących z nim innych drzew, to pień ma zazwyczaj krótki, a koronę szeroko rozbudowaną; w przeciwnym wypadku drzewo ma wyższy i szczuplejszy pokrój.

Wysokość -  20-25(35) m, średnica pnia - 0,75-1(1,5) m.

Kora - gładka, srebrzystoszara, pokryta rozrzuconymi, wyraźnymi, nierównomiernymi bruzdami.

Liście - naprzeciwległe, długości 25-40 cm, nieparzystopierzaste z 5-9 równowąskimi listkami. Największe trzy znajdują się u szczytu i mają 10–18 cm długości i 6–8 cm szerokości (para przy podstawie ma jedynie 5–8 cm długości). Rozwijają się stosunkowo późno, na przełomie kwietnia i maja, razem z kwiatami.

Kwiaty - kwiaty męskie w postaci zwisających kotków długości 5-10 cm; kwiaty żeńskie zgrupowane po dwa do pięciu (i więcej) na jednorocznych krótkopędach. Bardzo wyraźna dichogamia wyklucza zapłodnienie w obrębie jednego drzewa. 

Owoc - kulisty lub lekko owalny nibypestkowiec. Zewnętrzna warstwa owocni stanowi mięsistą, zieloną okrywę, łatwo odpadającą jesienią. Wewnętrzna część owocni, czyli endokarp, tworzy zdrewniałą skorupę. Nasiono otoczone błoniastą łupiną, potocznie zwane jądrem, stanowi jadalną część owocu. Dojrzałe owoce orzecha włoskiego mają kształt owalny, długość 4-5 cm i średnicę 3-4 cm i powszechnie nazywane są orzechami.



źródło 1, źródło 2


.48.84.


6 komentarzy:

  1. Cieszę się, że wpadłem na ten artykuł - już pierwsze zdanie było dla mnie zaskoczeniem - nie wiedziałem, że orzechy są tak długowieczne ; Poza tym świetne fotki kory - robią wrażenie. Jeśli chodzi o 'oczy' - masz rację - są to ślady sęka, który zalega wewnątrz pnia. Fachowo nazywają się brewkami, możemy je spotkać na drzewach o gładkiej i cienkiej korze, np. u buka, czy właśnie u orzecha.

    Muszę przy okazji sprostować pewną kwestię. Orzech to drzewo jednopienne i na każdym zdrowym i dojrzałym osobniku można szukać owoców. Tak, owoców, bo 'orzeszki' tego gatunku, będące nibypestkowcami są zarazem pełnoprawnymi owocami, choć może nie wyglądają. Niemniej smakują mi bardzo i już nie mogę się doczekać, aż dojrzeją ;

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i cieszę się, że wpis Cię zainteresował. Staram się już na wstępie podać jakieś zaskakujące informacje, których wcześniej sama nie znałam. Błąd poprawiłam i odetchnęłam - a jednak na każdym orzechu można znaleźć jego smaczne owoce :-).

      Usuń
  2. Czyli moje pięćdziesięciolatki to młodziki, ha. (Ale w te 35 m wysokości to nie uwierzę, o ile nie zobaczę i już)
    W tym roku będę chyba sadzić potomstwo z zeszłorocznych orzechów, bo kilku 'dziadków' zmarniało.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tę wysokość (35 m) podaje Wikipedia, ale mnie również nie chce się wierzyć w taki rozmiar orzecha. Cieszę się, że znasz wiek swoich orzechów. Czy mogłabyś pomóc mi w określeniu wieku moich okazów? Jeśli nie uda się na podstawie zdjęć, to zmierz obwód pnia swoich na wysokości 1-1,4 m. Z góry dziękuję i pozdrawiam

      Usuń
  3. W trakcie oglądania kolejnych zdjęć pomyślałem, że Anikowe oczy są śladami po straconych niewielkich gałązkach i zdecydowałem w komentarzu napisać o tym, ale po chwili przeczytałem Twój domysł, więc o swoim już nie napiszę:)
    Aniko, znam orzech, ale gdybym zobaczył Twoje zdjęcia kory, nie wiedziałbym jakie drzewo fotografowałaś. Najwyraźniej znajomość drzew jest wielopiętrowa, a żeby znaleźć się na piętrach najwyższych, trzeba poznać naprawdę dużo cech drzewa. Dziękuję za efekty Twojej pracy, bo na Twoim blogu zawsze poznam nowe szczegóły niby znanych mi drzew.
    Dla mnie orzech jednoznacznie kojarzy się z dzieciństwem, z podkradaniem się do sąsiadów i ukradkowym zrywaniu orzechów, nierzadko jeszcze w zielonych skorupkach, które niesamowicie trwale barwiły palce na brązowy kolor. Dla smaku tych orzechów warto było wysłuchiwać później matczyne uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kora pnia tego jedynego orzecha jest naprawdę wyjątkowo piękna i urozmaicona na różnych wysokościach, dlatego ją pokazałam. Nie twierdzę, że mój wpis stanie się przewodnikiem do identyfikacji orzecha włoskiego. Zdjęcia nie zastąpią własnych oględzin - kora rzeczywiście wygląda inaczej w różnych miejscach, pokazałam wiec to co zwróciło moją uwagę :-)

      Usuń