Na malowniczą Łąkę Niczyją przywiodły mnie maki widoczne z daleka. Rosną tam w ogromnej ilości pośród zielonych traw, biało kwitnących rumianków, marchwi i bieńców. Jej kraniec wyznacza zielona ściana trzcin. Na jej skraju, tuż przy jezdni znalazłam znacznie od maków skromniejsze, ale jakże wdzięczne roślinki - kurzyślad polny. Jest to chwast segetalny, a więc związany z uprawami, jednak jak dotąd nie spotkałam go na żadnym polu. Cóż, środki ochrony roślin zrobiły swoje.
Ja nie pozbywałabym się kurzyśladu, nie tylko dlatego, że jest nieszkodliwy. Rano jego otwarte, wesołe kwiatki nie tylko cieszyłyby mnie swym widokiem, ale i gwarantowałyby pogodny dzień.
Kurzyślad polny (Anagalis arvensis L.) - gatunek rośliny jednorocznej należący do rodziny pierwiosnkowatych. Inne nazwy - kurzyślep, kuroślep, kurzymór, młokos, brzucholek, muchotrze. |
Kurzyślad polny (Anagallis arvensis L.) - gatunek pospolity, zarówno na niżu, jak i w niższych położeniach górskich. |
Kurzyślad polny (Anagallis arvensis L.) - kwiaty pięciopłatkowe, ceglastoczerwone lub jasnoczerwone (rzadko niebieskie) o średnicy około 8 mm na dość długich szypułkach wyrastających w kątach liści. |
Kurzyślad polny (Anagallis arvensis L.) - posiada właściwości lecznicze. Zjedzona przez zwierzęta powoduje zatrucia, których objawami są m.in.: brak apetytu, biegunki i przyspieszony oddech. |
Kurzyślad polny (Anagallis arvensis L.) - jego siedliskami są pola, ogrody, przydroża, wysypiska i winnice. Zachwaszcza uprawy jare i ozime, zbożowe, okopowe, warzywne i ścierniska. |
Kurzyślad polny (Anagallis arvensis L.) - kwitnie od maja do października. |
Kurzyślad polny (Anagallis arvensis L.) - na noc i podczas pochmurnej pogody kwiaty zamykają się. Otwarte rano kwiaty kurzyśladu są zwiastunem dobrej pogody. |
Kurzyślad polny (Anagallis arvensis L.) - na oglądanym pod światło liściu układ nerwów przypomina kurzą łapę i stąd pochodzi nazwa rodzajowa rośliny |
Kurzyślad polny (Anagallis arvensis L.) - preferuje gleby żyzne, próchnicze, gliniaste, bogate w składniki pokarmowe. |
Kurzyślad polny (Anagallis arvensis L.) - po południu lub podczas niepogody pomarańczowoczerwone kwiatki zamieniają się w maleńkie różyczki. |
Kurzyślad polny (Anagallis arvensis L.) - łodyga płożąca, czterokanciasta, długości około 10-20 do 40 cm, prawie naga, dołem rozgałęziająca się. |
Kurzyślad polny (Anagallis arvensis L.) - liście o długości do 3 cm, jajowate lub eliptyczne, tępe lub nieco tylko zaostrzone, siedzące. |
Kurzyślad polny (Anagallis arvensis L.) - pręciki przyrośnięte do gardzieli, o nitkach równej długości, w górnej części owłosionych fioletowymi (czasem białymi) włoskami. |
------------------------------------
Kurzyślad polny (Anagallis arvensis L.) - gatunek rośliny jednorocznej należący do rodziny pierwiosnkowatych.
Inne nazwy - młokos, muchotrze, brzucholek, kurzyślep, kuroślep, kurzymór.
Występuje w całej Europie, w dużej części Azji oraz w Afryce Północnej i Makaronezji. W polskiej florze archeofit, gatunek pospolity, zarówno na niżu, jak i w niższych położeniach górskich. Roślina jara, rzadko zimująca.
Pokrój - drobna roślina zielna, rozesłana.
Łodyga - płożąca, czterokanciasta, długości około 10-20 do 40 cm, prawie naga, dołem rozgałęziająca się. Płożące się po ziemi pędy dość łatwo ukorzeniają się.
Liście - ulistnienie przeważnie naprzeciwległe, czasami w okółkach po 3-4 liście. Liście o długości do 3 cm, jajowate lub eliptyczne, tępe lub nieco tylko zaostrzone, siedzące. Od spodu usiane czarnymi kropkami gruczołków.
Kwiaty - pięciopłatkowe, ceglastoczerwone lub jasnoczerwone (rzadko niebieskie) o średnicy około 8 mm na dość długich szypułkach wyrastających w kątach liści. Płatki korony długości ok. 7 mm, prawie okrągłe, rozpostarte, w dolnej części zachodzące na siebie brzegami, słabo karbowane na wierzchołku, gruczołowato orzęsione. Wąskolancetowate działki kielicha całobrzegie, niewiele krótsze od płatków korony. Pręciki przyrośnięte do gardzieli, o nitkach równej długości, w górnej części owłosionych fioletowymi (czasem białymi) włoskami. Pylniki 3-5 razy krótsze od nitek. Słupek i pręciki dojrzewają równocześnie, kwiaty bez miodników, owadopylne lub samopylne.
Kwitnie od maja do października.
Owoc - kulista, wielonasienna torebka z otwierającym się wieczkiem. Nasiona są sinoczerwone, trójgraniaste, pokryte łuseczkami; rozsiewane przez wiatr.
Korzeń - żółtawy, palowy, rozgałęziony.
Siedliska - pola, ogrody, przydroża, wysypiska i winnice. Chwast segetalny o niewielkiej szkodliwości występujący w większości rodzajów upraw. Zachwaszcza wszystkie uprawy jare i ozime, zbożowe, okopowe, warzywne i ścierniska.
Preferuje gleby żyzne, próchnicze, gliniaste, bogate w składniki pokarmowe.
Gatunki podobne - drugim przedstawicielem rodzaju kurzyślad występującym w Polsce, jest kurzyślad błękitny (Anagallis foemina) o niebieskich kwiatach - dużo rzadszy, słabo znany. Kurzyślad błękitny w fazie siewki ma bardziej wydłużone liścienie i pierwsze liście.
Kurzyślad polny tworzy mieszańce z kurzyśladem błękitnym. Kurzyślad polny także może mieć kwiaty niebieskie, jednak od kurzyśladu błękitnego odróżnia go brak ząbkowania płatków.
Roślina słabo trująca - ziele zawiera saponiny i glikozydy (cyklaminę), flawonoidy (kemferol, kwercetynę), garbniki, kwasy organiczne (kwas kawowy, ferulowy, sinapowy i kumarowy) oraz gorycz glikozydową.
Powoduje zatrucia u zwierząt, których objawami są m.in.: brak apetytu, biegunki i przyspieszony oddech.
Roślina lecznicza - znana i stosowana już w starożytności. Obecnie bywa stosowana w medycynie ludowej i homeopatii jako środek moczopędny i antyseptyczny. Niegdyś usiłowano leczyć kurzyśladem choroby psychiczne.
Cechy charakterystyczne:
- posiada drobne, ciemne kropki na spodzie liści
- na oglądanym pod światło liściu układ nerwów przypomina kurzą łapę i stąd pochodzi nazwa rodzajowa rośliny
- na noc i podczas pochmurnej pogody kwiaty zamykają się. Otwarte rano kwiaty kurzyśladu są zwiastunem dobrej pogody.
źródło 1, źródło 2, źródło 3, źródło 4
.42.92.
Mam ogromne zamiłowanie do takiej roślinnej drobnicy, u mnie w ogrodzie zawsze jest mile widziany a jak koszę trasę to tak by jego nie ruszać, podobnie zresztą jak niezapominajki czy kurdybanek.
OdpowiedzUsuńZauważyłam (na przykładzie Łąki Trójkątnej), że koszenie bardzo zubaża roślinność. W ubiegłym roku był tam niemal ogród botaniczny. Późną jesienią skoszono rośliny - już myślałam, że łączka stanie się przedłużeniem parkingu, ale jak dotąd, nic się tam nie dzieje. Niestety, wiele roślin nie wzeszło, za to wrotycz zajął niemal całą powierzchnię. A więc po to się kosi trawniki - żeby nic oprócz trawy nie rosło, eh.
UsuńTo zależy kiedy koszenie - jeśli łąka jest koszona stosunkowo często i zaczyna się ją kosić wcześnie, to wtedy praktycznie wszystkie rośliny (poza tymi wysokopiennymi jak nawłoć), są w stanie wypuścić pędy płożące, które zakwitną i wydadzą nasiona, lub będa mogły wystarczająco rozbudować swoje kłącza, by zapewnić roślinie trwanie. Co innego koszenie późne i niskie - praktycznie odbiera większości roślin szanse na wydanie nasion, jednocześnie "wyścig" po słońce, powoduje niedobór substancji odżywczych w kłączach i korzeniach spichrzowych.
UsuńDlatego łąki wypasane cieszą się dużą bioróżnorodnością a te wykaszane nie... Miałem nadzieję że wraz z dopłatami z UE, uda się wymusić na rolnikach i zarządcach zieleni mądra gospodarkę terenami zielonymi... ale się pomyliłem, wszystkim rządząc bubki z nadania politycznego - które są tępymi urzędasami a nie miłośnikami przyrody.
Nie widziałam tego nigdy, piękna roślinka! Szczególnie urzekająco wygląda, jak złoży płatki...normalnie mała różyczka :)
OdpowiedzUsuńJako "różyczki" zobaczyłam go najpierw i zachwycił mnie. Kwiatki stuliły się już po godzinie 15. Następnego dnia byłam tam w południe i zastałam pomarańczowe gwiazdeczki pośród trawy i wyki - wyglądały cudnie. Gdy znowu odwiedziłam je wieczorem, płatki były tak zwinięte, że pomyślałam, że w międzyczasie ktoś usunął kurzyślad.
UsuńMoże znajdziesz go w jakimś nieuprawianym od lat miejscu. Na polach nigdy go nie widziałam. Pozdrawiam
Nigdy w życiu nie widziałam tej roślinki, a przecież tyle się naoglądałam różnych pól, nieużytków rolnych, łąk, starych pastwisk … i nic. Jest śliczna. To właśnie lubię w Twoim blogu - zwracasz uwagę na takie piękne maleństwa! Za każdym razem gdy dowiaduję się o jakiejś nowej roślinie (a ruderalne, segetalne i wszystkie te, które się łaszą do człowieka to moje ulubione ;)) to czuję się jakbym odkryła małą planetę :)
OdpowiedzUsuńJa również się cieszę, że odnalazłam tę roślinkę. Widziałam ją tylko raz rosnącą samotnie przy płocie - była tak wymęczona słońcem i brakiem wody, że kwiatkom opadały płatki. A tutaj, na skraju łąki znalazłam ich dziesiątki. Miały się dobrze i wyglądały uroczo, jednak gdybym wybrała się na tę łąkę pod wieczór, z pewnością nie dowiedziałabym się, że rośnie tam kurzyślad. A więc czasem trzeba rozejrzeć się w pełnym słońcu. Choć na fotografowanie nie jest to najlepsza pora, to z pewnością bywa doskonała, by zobaczyć rośliny w pełnej krasie. Pozdrawiam :-)
UsuńNie znałam nazwy tej roślinki chociaż pojawia się czasem w moim ogrodzie. Tuż za naszym ogrodzeniem jest ogromna, dzika łąka więc wiatr przynosi to i owo. Maleńkie kwiatuszki na zbliżeniu wyglądają uroczo!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Wiem, że chwasty w ogrodzie są niepożądane i musisz je tępić, ale cieszę się, że chociaż zobaczyłaś, że i one mogą być ładne. Pozdrawiam :-)
Usuń"Wiem, że chwasty w ogrodzie są niepożądane i musisz je tępić" - nie jest to całkowitą prawdą. Tzw. "chwasty" są roslinami, które wspomagają te uprawiane przez człowieka. Oczywiście nie mogą zagłuszyć naszych roślin.Wiadomo, że np. pokrzywa wzbogaca glebę w azot. Nie mam ogrodu, więc nie chcę się wymądrzać.Wiem tylko, że w uprawach permakulturowych tak całkowicie nie tępi się "chwastów". W danym miejscu rosną te, które są przydatne danej roślince w naszym ogrodzie. Temat wart zgłębienia. Pozdrawiam.
UsuńWiele osób uprawia ogrody, by rosły w nich posadzone kwiaty, warzywa czy krzewy i z całą stanowczością pozbywa się nieproszonych "gości", które rosną tam... samoistnie. Gdybym miała swój ogród, byłby on raczej naturalną łąką. Mnie tzw. chwasty nie przeszkadzają. Wręcz odwrotnie - podziwiam je :-)
UsuńAnonim ma rację - tzw. chwasty wzbogacają teren uprawy lub pomagają nam w inny sposób (np. zniechęcając niektóre owady do odwiedzin).
UsuńMoją córkę ostatnio zachwyciła i pozostała na mojej grządce :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że uległaś :-) Teraz zaglądaj do kurzyśladu - jego kwiatki przepowiedzą Ci pogodę.
UsuńEch, piękne. Jedyny kurzy ślad w MOIM ogródku pojawia się wtedy, gdy kurczaki pokonają ogrodzenie i zrobią mi wykopki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuń