23 maja 2017

Groszek wiosenny

Podobno jest dość pospolity, ale nie jestem pewna czy widziałam go kiedykolwiek wcześniej w środowisku naturalnym. Za to niedawno mogłam mu się przyjrzeć w poznańskim Ogrodzie Botanicznym. Rósł w zwartych, żywozielonych kępach i zwracał uwagę wesołymi, dwubarwnymi kwiatkami.
Oto kwitnący groszek wiosenny, a właściwie jego wspomnienie, bo teraz wydał już owoce.

Groszek wiosenny (Lathyrus vernus (L.) Bernh.) – gatunek rośliny zielnej z rodziny bobowatych (motylkowatych). W Polsce jest rośliną dość pospolitą (27 kwietnia)
Groszek wiosenny (Lathyrus vernus (L.) Bernh.) – jest rośliną żywicielską gąsienicy motyla Wietek morsei i motyla Pasyn debrak. Rośnie dziko na znacznych obszarach Azji i na terenie niemal całej Europy (10 kwietnia)
Groszek wiosenny (Lathyrus vernus (L.) Bernh.) – jest rośliną wieloletnią, rosnącą w niewielkich kępach o wysokości 20-40(45) cm, składających się od kilkunastu do kilkudziesięciu osobników. Gatunek dość zmienny, zwłaszcza pod względem kształtu i wielkości liści. Rośnie dość wolno (potrzebuje kilku lat na wytworzenie kępy)
Groszek wiosenny (Lathyrus vernus (L.) Bernh.) – kwiaty długości 15-18 mm, zebrane są w groniaste kwiatostany od pięciu do dziesięciu kwiatów. Kwiaty różniące się barwą, początkowo są koloru czerwonofioletowego, a z wiekiem stają się niebieskofioletowe. Przekwitłe kwiaty bledną i zasychają (27 kwietnia)
Groszek wiosenny (Lathyrus vernus (L.) Bernh.) – kwiat składa się z 5-działkowego kielicha, 5 płatków korony, 1 słupka, 9 pręcików zrośniętych w rurkę wokół słupka i 1 wolnego pręcika. Wokół właśnie tego wolnego pręcika występują miodniki w rynience jego nitki pręcikowej (27 kwietnia)
Groszek wiosenny (Lathyrus vernus (L.) Bernh.) – łodyga pojedyncza, wzniesiona, nieco owłosiona, bruzdowana, łukowato wygięta, barwy żywozielonej. Wyrasta z czołgającego się i rozgałęzionego kłącza. Łodyga i ogonki liściowe nieoskrzydlone (27 kwietnia)
Groszek wiosenny (Lathyrus vernus (L.) Bernh.) – kwitnie w okresie od kwietnia do maja. Kwiaty zapylane są wyłącznie przez trzmiele, gdyż tylko one dostać się mogą do nektaru (27 kwietnia)
Groszek wiosenny (Lathyrus vernus (L.) Bernh.) – siedliska: lasy liściaste i ich skraje, zarośla. Lubi gleby próchniczne, umiarkowanie wilgotne o odczynie lekko kwaśnym i obojętnym (27 kwietnia)
Groszek wiosenny (Lathyrus vernus (L.) Bernh.) – liście parzystopierzaste z 2-4 parami szeroko jajowatych listków, spiczaste, jasnozielone i błyszczące. Wyrastają z prostej, nierozgałęzionej łodygi. Osadka liścia zakończona jest małym kończykiem (27 kwietnia)
Groszek wiosenny (Lathyrus vernus (L.) Bernh.) – owocem są strąki o długości do 6 cm, mające kształt podłużnej torebki, zawierające kilka niewielkich nasion. Po dojrzeniu dwie łupiny strąka skręcają się śrubowato, wyrzucając na pewną odległość nasiona  (17 maja)


Zdjęcia blade i bezbarwne pochodzą z pierwotnej obróbki (maj'17), zdjęcia bardziej kolorowe i kontrastowe są efektem późniejszych powtórek z obróbki - chciałam sprawdzić czy po iluś tam miesiącach nauki programu DxO OpticsPro, jakieś postępy będą widoczne :-)


t03.62.

groszek wiosenny, Lathyrus vernus, groszek wiosenny wygląd zdjęcia, Lathyrus vernus jak wygląda, groszek wiosenny zdjęcia opis, Lathyrus vernus zdjęcia informacje, groszek wiosenny chwile zachwycone, Lathyrus vernus chwile zachwycone, groszek wiosenny, Lathyrus vernus,

19 komentarzy:

  1. Jako dziecko często spotykałam groszek biegając po okolicy. Teraz ze zdziwieniem odkryłam, że nie mogę przypomnieć sobie, że go w jakimś miejscu widziałam ostatnio...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Botaniku kępy groszku były takie dorodne i duże, że wątpię abym gdzieś widziała podobne. A może wcale nie spotykałam tego groszku?
      Witam i pozdrawiam :-)

      Usuń
  2. Nigdy go nie widziałam, a szkoda, bardzo ładna roślinka - zdjęcia jak zawsze piękne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nigdy go nie widziałem.. a to podobno rodzimy gatunek i do tego dość pospolity
      Marek z Wlkp.

      Usuń
    2. Dziękuję :-)
      Z tą pospolitością dziwnie się porobiło. Wiele roślin widzę po raz pierwszy, a bywa, że niektóre pospolite czy zwyczajne stają się rzadkie.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Zwróciły moją uwagę z daleka, pomimo pochmurnej aury.

      Usuń
  4. Uwielbiam wszystkie polne kwiatki więc i groszek też......
    Klimatyczne zdjęcia ....

    Pozdrawiam ciepło, bo przynajmniej u mnie znów zimno.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i również serdecznie pozdrawiam. Weekend zapowiada się ciepły i pogodny. Oby!

      Usuń
  5. Widzisz jak cudownie wyglądają zestawienia kolorków innych niż żółć z zielenią? :p
    Wiesz co mnie zaintrygowało? Wietek morsei. Zaskoczyłem się przeczytawszy nazwę bo pochlebiam sobie że jestem obeznany z każdym polskim gatunkiem motylka a tu o. No i poszperawszy w necie wyszło mi, że od 50 lat nie widuje się go juz w naszym kraju. No ciekawostka ciekawostka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, a ja byłam przekonana, że widziałam tego motylka (mam nawet zdjęcie). jak odróżnić go od innego, podobnego gatunku.
      Co do zdjęć, to rwałam włosy z głowy żeby wydostać jakieś sensowne kolory (jak nic, 4-5 razy powtarzałam obróbkę). Powiadasz, że ujdą?

      Usuń
    2. Żartujesz? Są cudowne. Świetnie oddana kolorystyka - intensywna a jednoczesnie taka...eteryczna :p

      Usuń
    3. Nie żartuję. Zdjęcia robiłam w miejscu zacienionym, w dodatku późnym popołudniem, gdy zbierało się na deszcz. Nie chciałbyś zobaczyć RAWów, wierz mi. Przyznaję, dokonałam niemal cudu, ale choć nie wiem dokładnie co bym chciała osiągnąć, to odnoszę wrażenie, że to ciągle nie to (z tymi kolorami)

      Usuń
  6. Przepiękne są Twoje zdjęcia i opisy. Ja nie mam tyle cierpliwości. Wolę "strugać patyki" niż siedzieć godzinami przy komputerze tworząc wpis do bloga. Ale lubię zaglądać do Ciebie. Dziękuję za wspaniałą wycieczkę po majowej florze. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że moje wpisy i zdjęcia podobają się Tobie. Przywykłam do robienia opisów (i nadal uważam, że bez nich zdjęcia byłyby niewarte oglądania). Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam :-)

      Usuń
  7. Uwielbiam ten jego różowy kolor. Kiedyś usiadł na nim czerwończyk nieparek, ale zwiał zanim go uchwyciłam, widocznie nie lubi groszku :)

    Zapraszam na listymalowane.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. W mieście będzie Ci trudno znaleźč jego kępy, bo nim się rozkrzewią i zagłuszą konkurencję zostają wykoszone, przez co inne gatunki zuskują przewagę. Ale poza miastem jest częsty, tyle że nie łatwy do zobaczenia bo zazwyczaj rośnie kępą pośród wyższych od niego roślin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i wszystko jasne, czemu nigdy go nie dostrzegłem
      Marek z Wlkp.

      Usuń