22 października 2017

Nieprzeoczone rudbekie

Zbliżał się wieczór, trzeba było wracać. Chwilami mżyło, było jednak ciepło, więc dzień spędziłam w Moim Lesie. Przemierzyłam wzdłuż i wszerz Nową Łąkę, lecz kwitnących roślin znalazłam niewiele. No cóż, tak już u nas jest - z początkiem września przejrzałość lata niepostrzeżenie zmienia się w zamieranie wegetacji - wydawszy owoce rośliny usychają, szarzeją i brązowieją, nie dając mi wielkich szans na oszukanie czasu. Tego dnia zrobiłam, ot tak, raczej z botanicznego "obowiązku", raptem kilkadziesiąt zdjęć, byłam więc trochę zrezygnowana.
Jestem łowcą kolorów. Po kilku latach pstrykania nauczyłam się patrzeć i wypatrywać, dostrzegać i wyłuskiwać. Nawet niewielką barwną plamkę pośród zmęczonej zieleni czy suchej roślinności.
Kępa rudbekii rosnąca na uboczu, w cieniu wysokich krzewów nieopodal mostka, ogniste kwiaty (raptem kilka), właściwie łatwe do przeoczenia przy jeździe samochodem - nie mogły umknąć mojej uwadze!
Nacieszywszy się ich obecnością w tak nieoczekiwanym miejscu, w dniu, w którym miało prawo nic (fotograficznie) mi się nie udać, do domu wracałam całkiem spełniona  :-) .

Rudbekia owłosiona, rudbekia ostra (Rudbeckia hirta L.) - – gatunek byliny należący do rodziny astrowatych. Pochodzi z Ameryki Północnej. Osiąga wysokość 30-100 cm wysokości i szerokość 30-45 cm.
Rudbekia owłosiona, rudbekia ostra (Rudbeckia hirta L.) - występuje w Ameryce Północnej na dużym obszarze od Arktyki po Zatokę Meksykańską i na tym terenie tworzy wiele odmian różniących się pokrojem oraz kształtem i wielkością liści.
Rudbekia owłosiona, rudbekia ostra (Rudbeckia hirta L.) - u gatunku kwiaty mają średnicę do 10 cm. Jasnożółte do żółto-pomarańczowych kwiaty języczkowe otaczają brązowy lub czarny stożek składający się z wielu małych kwiatów rurkowatych. Wyhodowano też wiele odmian różniących się rozmiarem i kolorem kwiatów, które mogą mieć domieszkę pomarańczu, czerwieni i brązów.
Rudbekia owłosiona, rudbekia ostra (Rudbeckia hirta L.) - kwiaty zebrane w kwiatostany typu koszyczek pojawiają się pod koniec lata i wczesną jesienią i kwitną do pierwszych przymrozków. Nadają się na kwiat cięty - w wazonie wytrzymują do 10 dni.
Rudbekia owłosiona, rudbekia ostra (Rudbeckia hirta L.) - wymaga stanowiska słonecznego i ciepłego. Dobrze rośnie na przeciętnej glebie o odczynie obojętnym lub zasadowym, dobrze znosi suszę. Aby przedłużyć kwitnienie należy regularnie usuwać przekwitnięte kwiaty. Pod koniec jesieni byliny powinny być nisko przycięte (ok 15-20 cm nad ziemią).
Rudbekia owłosiona, rudbekia ostra (Rudbeckia hirta L.) - pędy prosto wzniesione pokryte szorstkimi włoskami. Liście jasnozielone o długości 10 cm, lancetowate, szorstko owłosione.

Na moich zdjęciach najprawdopodobniej jest odmiana o nazwie Kolory jesieni (Rudbeckia hirta 'Autumn Colors') - informacje o tej odmianie znajdziesz m.in. tutaj i tutaj.

Za to te rudbekie rosły w Botaniku, a ich stanowisko było opatrzone tabliczką. To rudbekia błyskotliwa Deama (Rudbeckia fulgida var. Deamii).

Rudbekia błyskotliwa Deama (Rudbeckia fulgida var. Deamii) - osiąga wysokość 60 cm. Wytwarza więcej kwiatów niż inne odmiany. Kwitnie od lipca do października. Brzeżne kwiaty języczkowe żółte, kwiaty rurkowate niemal czarne. Liście lancetowate, błyszczące. Nadaje się do sadzenia w dużych grupach, w ogrodach wiejskich, naturalistycznych i preriowych.






y02.40. (82)


rudbekia owłosiona, rudbekia ostra, Rudbeckia hirta, Rudbeckia Autumn Colors, rudbekia kolory jesieni, rudbekia owłosiona zdjęcia opis, rudbekia ostra informacje wygląd, Rudbeckia hirta informacje zdjęcia, Rudbeckia Autumn Colors photos, rudbekia kolory jesieni zdjęcia, rudbekia owłosiona chwile zachwycone, rudbekia ostra chwile zachwycone, Rudbeckia hirta chwile zachwycone, Autumn Colors chwile zachwycone, kolory jesieni chwile zachwycone,

9 komentarzy:

  1. Dobrze, że są kwiaty kwitnące do samych mrozów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, tak! Ale te były akurat z początku września, tyle, że zmierzchało :-)

      Usuń
  2. Piękne znalezisko, gratuluję:) To są jedne z najwytrzymalszych kwiatów, obok typowo jesiennych jak astry i chryzantemy, zdobią ogrody najdłużej. Kwitną jeszcze też nagietki, aksamitki, gdzieniegdzie cynie... Coraz mniej kolorów, niestety:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, będę wypatrywać jeszcze tych wszystkich kwiatów - może znajdę je, słońce będzie świeciło, a ja będę miała przy sobie aparat :-)

      Usuń
  3. Przepiękne zdjęcia rudbekii owłosionej, najlepsze jest pierwsze, najbardziej mi się podoba, to właściwsze określenie, niesamowite, ale i pozostałym nic nie brakuje!
    I ten pajączek na zdjęciu rudbekii błyskotliwej ;)

    Marek z Wlkp.

    ps. rudbekie są ok, byle nie rudbekia naga (rudbeckia laciniata)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie także się wydaje, że pierwsze zdjęcie jest najlepsze. Może kiedyś odważę się pokazać tylko jedno zdjęcie. Takie, które będzie dobre samo w sobie, a nie tylko najlepsze spośród pozostałych. Hm, tylko odwaga nie ma tu nic do rzeczy. Najpierw muszę nauczyć się tak dobrze fotografować.
      Dziękuję za nieustające wsparcie :-) Pozdrawiam

      Usuń
    2. proszę bardzo :)

      Marek z Wlkp.

      Usuń
  4. Tekst całkowicie wpadający mi w serce. Jak ja go dobrze rozumie. Tak, zdecydowanie masz oko, widzisz piękno te najmniejsze, do tego piszesz czarująco. Zdjęcia mnie zauroczyły, cudne kadry i te kolory...prawdziwa jesień. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tyle miłych słów, bardzo mi miło, Agnieszko! Tekst, jak to najczęściej u mnie bywa, pisałam tuż przed publikacją, pełno w nim było powtórzeń, ale teraz trochę go skorygowałam.
      Naprawdę, cieszę się, że Ci się podobało :-) Pozdrawiam!

      Usuń