Rośliny prezentowane na zdjęciach rosły w ogrodzie botanicznym. Kwitły od sierpnia do października.
Dalia (Dahlia) 'Junona' - odmiana dalii ogrodowej o kulistych koszyczkach kwiatowych. Hodowca nieznany. |
Dalia (Dahlia) Junona |
Dalia (Dahlia) Junona |
Dalia (Dahlia) Junona |
Dalia (Dahlia) Junona |
Dalia (Dahlia) Junona |
Dalia (Dahlia) Junona |
------------------------------------
Dalia zmienna, dalia ogrodowa, georginia ogrodowa (Dahlia hybr.) – mieszaniec powstały ze skrzyżowania dalii: D. coccinea × D. pinnata, a w powstaniu niektórych odmian wzięły udział także inne gatunki.
Nie rośnie dziko, jest natomiast powszechnie uprawiany jako ogrodowa roślina ozdobna.
Dalia (Dahlia) 'Junona' - dalia o kulistych koszyczkach kwiatowych.
Barwa kwiatów - żółta z domieszką czerwieni
Wysokość - 70-90 cm
Srednica kwiatów - do 15 cm
Hodowca: nieznany
link,
a.11.31. (176) [49] /103/
Świetne makra! Nie przejmuj się brakiem informacji - pewnie to kultywar i wytwórca pilnie ich strzeże.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Chciałabym chociaż wiedzieć kiedy powstała ta odmiana, czy jest już rozpowszechniona, czy jest jeszcze mało znana.
UsuńBardzo ładna jest :)
OdpowiedzUsuńTak! No i te liście, naprawdę piękne.
UsuńPiękne i oryginalne kwiaty. Swoją niemal matematyczną symetrycznością przypominają mi kunsztownie robione przez babcię papierowe kwiaty, moczone później w roztopionym wosku. Teraz chyba nikt takich nie potrafi zrobić, tylko Natura, niedościgła mistrzyni artyzmu.
OdpowiedzUsuńPapierowe kwiaty moczone w roztopionym wosku?? Co to za technika? Nigdy czegoś takiego nie widziałam. Zaciekawiło mnie to, ale znalazłam tylko opis metody woskowania żywych kwiatów, a tego bym się nie podjęła - kwiaty wytrzymują najwyżej tydzień. Ale z papieru to co innego, tylko jak one wyglądały, czemu służyły?
UsuńWyglądały przyzwoicie, zwłaszcza z paru metrów, a robione były na groby. Wosk czynił je odpornymi na deszcz i w części na kurz. Pamiętam, że pod światło trochę błyszczały. Pamiętam kwiaty robione z dziesiątków wąskich paseczków białego papieru, a te „płatki” miały jeszcze faliste brzegi – skutek przyciśnięcia do opuszki kciuka czymś wąskim ale nie ostrym i przy takim trzymaniu przeciągnięciu paseczka na całej długości.
UsuńTaki kwiat był pracochłonnym majstersztykiem. Cały rok zbierano w domu resztki świec na te jesienne prace.