10 lipca 2017

Owoce złotnika, daru niebieskiego

Glistnik jaskółcze ziele jest rośliną bardzo pospolitą w naszym kraju. Swego czasu przedstawiłam jej opis botaniczny, więc dziś tylko zwrócę uwagę na jej nazwę oraz owoce.
Poznając z własnej woli, ale i na potrzeby tego bloga, kolejne gatunki roślin i owadów, zwróciłam uwagę, że ich nazwy zawsze są dwuczłonowe. Jednak w przypadku glistnika ma miejsce pewien wyjątek - nazwa jest trójwyrazowa. Natknęłam się także na inne odstępstwo - jednowyrazową nazwę gatunkową owada (chodzi o wardzankę).
Glistnik jaskółcze ziele ma wiele nazw zwyczajowych i ludowych (podaję je na końcu wpisu, a dwie wybrane wykorzystałam w tytule), posiada własności zarówno trujące, jak i lecznicze (znane i cenione już w starożytności). Surowcem zielarskim są "wysuszone nadziemne części rośliny zebrane w czasie kwitnienia oraz korzeń".
Nie będąc zielarką, ani trucicielką, tym razem sfotografowałam owoce. Zdaje się, że nie mają one żadnych właściwości, za to bardzo interesują się nimi mrówki.

Glistnik jaskółcze ziele (Chelidonium majus L.) – gatunek byliny z rodziny makowatych (Papaveraceae). Jedyny przedstawiciel monotypowego rodzaju glistnik (Chelidonium).
Glistnik jaskółcze ziele (Chelidonium majus L.) – owocem jest równowąska, zielona torebka, pękająca dwiema klapami od nasady ku szczytowi. Wyglądem swym przypomina łuszczynę. Ma długość do 2-5 cm i szerokość 2-3 mm.
Glistnik jaskółcze ziele (Chelidonium majus L.) – torebka zawiera bardzo liczne nasiona, które są czarne lub ciemnobrązowe, błyszczące, lekko nerkowate, o długości ok. 1,2-1,6 mm i grubości ok. 1 mm
Glistnik jaskółcze ziele (Chelidonium majus L.) – nasiona zaopatrzone są w biało-żółtawy, mięsisty, grzebykowaty elajosom, czyli obfitujący w tłuszcze i węglowodany wyrostek, stanowiący pokarm dla mrówek (w efekcie mrówki przyczyniają się do rozprzestrzeniania nasion).
Glistnik jaskółcze ziele (Chelidonium majus L.) – wytwarzanie elajosomów przynosi roślinie korzyści, ponieważ mrówki pożywiające się nimi, nie tylko rozprzestrzeniają diaspory, ale także chronią je przed roślinożercami, przenoszą w pobliże gniazd stanowiące żyzne mikrosiedliska i często umieszczają w podłożu. 
Glistnik jaskółcze ziele (Chelidonium majus L.) – powierzchnia nasiona jest błyszcząca (z czasem matowieje) i delikatnie siatkowana. Tysiąc nasion waży 0,7 g.
Glistnik jaskółcze ziele (Chelidonium majus L.) – relacja między mrówkami i roślinami tworzącymi elajosomy jest przykładem mutualizmu (mrówki rozsiewają nasiona, a przy okazji zyskują pożywienie). Mutualizm polega na obopólnych korzyściach o takim stopniu, który praktycznie wzajemnie uzależnia istnienie obu populacji (tu: glistnika i mrówek).
Glistnik jaskółcze ziele (Chelidonium majus L.) – rośnie w miejscach ruderalnych (przydroża, przypłocia, rumowiska i wysypiska odpadów) oraz na obrzeżach lasów i w zaroślach, na siedliskach wilgotnych grądów oraz żyznych buczyn. Nierzadko także jako chwast w parkach, sadach i ogrodach.




Glistnik jaskółcze ziele ma wiele nazw zwyczajowych i ludowych w języku polskim oraz odnotowanych dawniej na polskich kresach. Ich źródłem jest spolszczona w różny sposób tradycyjna nazwa grecka i łacińska, stąd: celidonia (na Pomorzu),  cyndalia (na Śląsku), cyngalia (w okolicach Kielc), cencylia, cendalia), żółta barwa kwiatów i soku mlecznego (złotnik (w Wielkopolsce), żółtnik (na Mazowszu), żółcieniec, żółcień, żółtak), wykorzystywanie do zwalczania robaków, stąd: glistewnik (na Podlasiu), glistnik pospolity, glistnik większy, gliśnik, glizdownik), nawiązanie do terminu kwitnienia i przylotu jaskółek (jaskółecznik (na białostocczyźnie), jaskółcze ziele, jaskółcze gniazdo, jaskólnik).
W użyciu były i takie nazwy jak: sapun lub sapon (na Śląsku), hładysznyk, jodyna, kurza ślepota, niebospad, psi mlecz, rostopaść, samozełeń, sobacza lilija, brodawka, brodawnik, dar niebieski, złotokwiat, gorzekwiat, ziele od brodawek.



Nomenklatura botaniczna
Binominalne nazewnictwo gatunków 



t38.71.   (75)

glistnik jaskółcze ziele, glistnik jaskółcze ziele owoce, glistnik jaskółcze ziele zdjęcia, glistnik jaskółcze ziele nazwy, jaskółcze ziele chwile zachwycone

13 komentarzy:

  1. U nas zawsze zwany był jaskółczym zielem. Mamy go całe mnóstwo. Plewiąc wyrzucam go z miejsc, gdzie jest konkurencją. Natomiast tam, gdzie nikomu nie zagraża pozostawiam i podziwiam jak pięknie kwitnie. Nigdy nie wykorzystuję go w celach leczniczych, bo po prostu się na tym nie znam. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dobrze, niech sobie rosną :-) A jak będziesz chciała poznać jego właściwości, zawsze możesz zajrzeć do odpowiednich źródeł. Pozdrawiam

      Usuń
  2. A te torebki nasienne, jak sa juz prawie-prawie-dojrzale ale jeszcze zielonego koloru, to tak fajnie pekaja jak sie je lekko dotknie palcem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Ciebie aż korci, żeby je pstryknąć, co?

      Usuń
    2. Tak! I jak mam okazje, to kilka sobie pstrykne, nie daje rady przejsc obojetnie.

      Usuń
  3. Od lat obserwuję zjawisko, które przeczy drugiemu członowi nazwy. Zaczyna kwitnąć znacznie przed przylotem jaskółek czy jerzyków. Więc albo nazwa od początku mylna, albo z jakiś przyczyn przyśpieszył się okres jego kwitnienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że kwitnienie glistnika kojarzono z... rychłym przylotem jaskółek. Poza tym trzeba pamiętać, że nie tak znowu dawno skończyła się mała epoka lodowa.

      Usuń
  4. Ha! Zrobiłaś mu takie fotki Aniko, że torebki nasienne wyglądają jak mini ostre marynowane papryczki chili, zwłaszcza 5-ka ! super :)
    Marek z Wlkp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, trochę przypominają strączki papryki albo fasolki :-)

      Usuń
  5. Odnośnie wardzanki - mamy w kraju dwa gatunki z rodzaju. Gdyby obowiązywała jednoczłonowa nazwa gatunkowa, skąd byłoby wiadomo, o którym gatunku mowa? Na wiki autor trochę namieszał. Rodzaj wardzanka przyporządkował do gatunku, a do tego do niewłaściwej rodziny Sphecidae zamiast Crabronidae.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dziękuję za sprostowanie - jak widać, za bardzo zaufałam Wikipedii. A przecież zetknęłam się z nazwą wardzanka żądlica oraz wardzanka zielonawa. Pozdrawiam :-)

      Usuń
  6. Glistnik to jeden z 4 moich ulubionych ziół polskich :) Ma takie bogactwo składu i zastosowań a przy tym tak niedoceniane. Moze trochę trudno je okiełznać ale efekty są znakomite w różnych przypadkach :)

    I świetna obserwacja :) W ogóle nasionka z elajosomami to świetny wynalazek :) U jasnoty, kopytnika itd.. Postawienie na mrówki zawsze bedzie dobrym interesem. Czy jesteś modraszkiem czy glistnikiem :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz wielką przewagę w tym świecie roślin - Ty już je znasz, choćby z opisu i właściwości, więc spotykasz je jak starych znajomych. Dla mnie każda nowo odkryta roślina jest wyzwaniem - jaki to gatunek i czy na pewno ten, a nie inny, podobny? A potem żmudne poszukiwanie informacji.
      Niemal każda roślinę poznaję dopiero po sesji fotograficznej :-)

      Usuń