Dodam jeszcze, że i ja potrzebuje ładnej pogody. Kiedyś muszę nauczyć się fotografowania motyli, a to przecież wymaga czasu!
...
O, dziękuję bardzo! Hurra!
Pan Deszcz postanowił wyjechać na weekend z kraju - tak mi zaszemrał na ucho.
Co? Wyjeżdża pan na długo? W pośpiechu?
To pewnie dlatego, że zobaczył pan moje zdjęcia... ;-P
 |
| Rusałka pawik (Inachis io) – gatunek motyla z rodziny rusałkowatych. Występuje w Azji i Europie, w Polsce jest jednym z najbardziej pospolitych motyli. |
 |
| Rusałka pawik (Inachis io) – najbardziej charakterystyczną cechą tego gatunku są duże wielobarwne plamki („pawie oczka”) na końcach przednich i tylnych skrzydeł. |
 |
| Bielinek rukiewnik, białawiec rukiewnik (Pontia edusa) - gatunek motyla dziennego z rodziny bielinkowatych. Rozpiętość skrzydeł 3,5-4,3 cm. Na przednim skrzydle plama wierzchołkowa czarna z białymi plamkami. Wierzch tylnego skrzydła biały z szarobrunatnymi plamami, spód - z czarnozielonymi plamami. |
 |
| Modraszek ikar (Polyommatus icarus) – gatunek motyla dziennego z rodziny modraszkowatych. Rozpiętość skrzydeł 28-32 mm. Występuje w różnego rodzaju środowiskach otwartych, tj.: skraje pól, łąki, polany, ugory, tereny ruderalne, wszędzie gdzie występują rośliny żywicielskie (bobowate). |
 |
| Rusałka pawik (Inachis io) – występuje na polanach i skrajach lasów, w ogrodach, sadach, na nieużytkach i w wielu innych miejscach. Wszędzie jest bardzo pospolita. |
 |
| Rusałka pawik (Inachis io) – imagines występują przez całe lato, można je spotkać na różnych kwiatach, z których spija nektar. |
 |
| Rusałka ceik (Polygonia c-album L.) – gatunek motyla z rodziny rusałkowatych. Skrzydła o rozpiętości 45-50 mm, silnie postrzępione, z wierzchu rdzawe z czarnymi i brunatnymi plamkami. Spotykany od wczesnej wiosny do końca czerwca (osobniki zimujące), a następnie od lipca do późnej jesieni. |
 |
| Rusałka pawik (Inachis io) – rozpiętość skrzydeł 50-55 mm. Zazwyczaj w ciągu roku występują dwa pokolenia. Zimuje w różnego rodzaju kryjówkach, preferuje miejsca wilgotne i ciemne. |
W roli tła dla motyli wystąpiły: chaber nadreński, ostrożeń polny oraz wyka.
Poniższe linki z pewnością mi się przydadzą :-)
Jak przepowiedzieć pogodę obserwując zwierzęta? - link1, link 2, link 3, link 4, link 5,
Fotografowanie motyli - link 6, link 7, link 8,
t51.58. (79)
Tak, motyle to fruwające kwiatuszki.
OdpowiedzUsuńMotyl - symbol duszy, szczęścia, natchnienia, lekkości, piękności i przemiany - zawsze poruszał człowieka.
Według jednej wersji z mitologii greckiej Atena, skuszona i przekonana poprzez Prometeusza, który ulepił człowieka, kładzie człowiekowi motyla na języku i w ten sposób daruje mu duszę...
Oj, nie wiem co o tym myśleć. Jakiś czas temu naoglądałam się filmów sugerujących, że m.in. mitologiczni bogowie tak naprawdę byli przybyszami z Kosmosu. Dla mnie motyle są piękną i pożądaną ozdobą kadru :-)
UsuńO tak, zazwyczaj deszczu o tej porze jak na lekarstwo, ale w tym roku pogoda przesadza w drugą stronę...
OdpowiedzUsuńZdjęcia wyszły naprawdę dobrze jak na pierwszą próbę:)
Niestety, nie pierwszy raz fotografowałam motyle, choć te akurat po raz pierwszy obiektywem Pentacon :-)
Usuńteż mam kilka zdjęć motyli, niby uciekają, ale łatwiej im zrobić zdjęcie z bliska niż np wiewiórce.
OdpowiedzUsuńMasz rację! Mam nawet sporo zdjęć motyli, ale ani jednego wiewiórki :-)
Usuńto ja mam zdjęcia wiewiórek, ale z daleka.
Usuńsą na blogu ujeciarozne (link w profilu)
nie wiem czy mogę wstawić link więc nie wstawiam
Wspaniałe zdjęcia. Masz swój styl. Zdjęcia wyglądają jak obrazy malowane akwarelą. Bardzo fajnie. Świetny tekst napisałaś. Taki pół żartem, pół serio. Lubię takie coś. Tak, tak teraz słońce pokarze, na co je stać. hehe
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego weekendu życzę. Obyś jak najwięcej motyli sfotografowała. :)
Witam i bardzo dziękuję Ci, Agnieszko, za miłe słowa. Jak tu nie być na pół serio, kiedy nijak nie mogę dojść do ładu z kolorami na zdjęciach?
UsuńA na sprzyjającą pogodę bardzo liczę, w końcu nadchodzi weekend. Pozdrawiam i również życzę wspaniałych chwil!
8-ka najlepsza!! (moim skromnym rzecz jasna jak zawsze). a choć przyznaję, że twoje zdjęcia z ery przed-pentaconowej bardzo mi się podobały i bardzo podobają nadal, to te wszystkie próby z pentaconem dają raz po raz naprawdę ciekawe efekty. tak!
OdpowiedzUsuńMarek z Wlkp.
Dziękuję, Marku :-) Nadal używam obu obiektywów, ale akurat tak się złożyło, że tu wszystkie zdjęcia (poza ikarem) zrobiłam Pentaconem. Ach, gdybym tylko wpadła na to (nauczyła się!!) jak dobierać kolorystykę...
UsuńKolorystyka pawika na 8-ce jest niesamowita :). W mojej okolicy Pan Deszcz też wyjechał na Seszele czy inne Kanary, więc dzisiaj oglądając kilka kęp jeżówek spostrzegłem na nich kilkanaście ! pawików, osetnika i jakieś (też) śliczne maluchy ktorych nie umiałem zidentyfikować.
UsuńMarek z Wlkp.
Pan Deszcz trochę się posłuchał Aniki przenosząc się nad morze, skoro tutaj właściwym pytaniem o deszcz nie jest kiedy, a o której zacznie padać. Tak więc kontynuuj zaklinanie, Aniko.
OdpowiedzUsuńMotyle są piękne, piękne są też mity greckie (może poza pewnymi wyjątkami). To, co najbardziej w nich ujmujące, to brak przymusu wiary dosłownej, przykładanie wagi do ich własnej prawdy i do ich uroku, a nie nieomylności, pewności czy objawienia, jak bywa z innymi mitami. Znam człowieka, który w każdym trudno wytłumaczalnym miejscu ludzkiej historii widzi kosmitów. Niech sobie widzi, mnie łatwiej uwierzyć w mit wspomniany przez Janka.
Nie muszę brać go na poważnie, dlatego może coś powiedzieć o postrzeganiu motyli przed wiekami i ludzkiej wrażliwości na ich piękno. Także o dostrzeżeniu pewnych podobieństw między motylami a ludzkim życiem.
Wrzuć w wyszukiwarkę hasło "co symbolizuje motyl" albo "motyl w mitologii", a w mig znajdziesz IDENTYCZNY opis. Zatem owo wspomnienie mitu greckiego jest jeno... skopiowanym cytatem. Ja tam wolę mniej mitologii, za to więcej tu i teraz, a przede wszystkim - po swojemu.
Usuń