Dziś przedstawiam czosnek niedźwiedzi. W Botaniku kwitł pięknie i obficie w drugiej połowie maja. Fotografowałam go w 2017 i bieżącym roku.
Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum L.) – gatunek rośliny z podrodziny czosnkowych z rodziny amarylkowatych [15 maja]
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum)
czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) 27 maja
-----------------------------------------
Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum L.) – gatunek rośliny z podrodziny czosnkowych z rodziny amarylkowatych.
Inne nazwy - trzemucha, babczy czosnek, babny czosnek i psi czosnek
Występuje na terenie Europy, na wschodzie po Ural i Kaukaz, w Europie jest też uprawiany.
W Polsce częsty na południu, rzadszy na północy – na stanowiskach naturalnych objęty jest ochroną częściową.
Pokrój - roślina osiąga wysokość 20–50 cm. Rośnie w płatach, czasami tworzy duże, zwarte łany.
Liście - liście asymilacyjne są odziomkowe, zazwyczaj dwa, czasem trzy lub jeden. Długoogonkowe, z blaszką kształtu eliptyczno-lancetowatego, zaostrzoną na końcu i zbiegającą u nasady, długą na ok. 25 cm, szeroką na 2-6 cm, płaską, cienką, o soczyście zielonej barwie. Ogonki są skręcone w części podziemnej, w wyniku czego morfologicznie dolna, ciemniejsza powierzchnia liści skierowana jest ku górze
Łodyga - tu: szypuła kwiatostanu (głąbik) - prosto wzniesiona, pełna, trójkanciasta i bezlistna. Osiąga wysokość 15-50 cm i jest dłuższa od liści.
Kwiaty - zebrane po 3 do 30 (najczęściej 13–24) w płaskokulisty, dość luźny baldach pozorny na szczycie głąbika. Kwiaty na szypułkach długości 10–15 mm, białe o średnicy ok. 2 cm. Okwiat tworzy 6 rozpostartych, wąskolancetowatych działek. Pręcików jest 6. Słupek z trójkomorową zalążnią i miodnikami w środkowej części, występującymi wzdłuż przegród. Wydzielany przez nie nektar gromadzi się u nasady pręcików. Kwitnie - od kwietnia do czerwca, najintensywniej w maju.
Owoc - pękająca torebka, składająca się zwykle z trzech kulistawych komór (rzadko są 2, 4 lub 5), w każdej znajduje się jedno lub dwa nasiona. Nasiona są kulistawe, o średnicy 2-3 mm, czarne.
Siedlisko - rośnie dziko w runie wilgotnych lasów liściastych, często w postaci rozległych łanów.
Gatunek wykorzystywany jest od dawna jako roślina jadalna, lecznicza i ozdobna. Ma właściwości lecznicze podobne do czosnku pospolitego, a przy tym wyróżnia się atrakcyjnym ulistnieniem i kwiatami. Jadalne są wszystkie części rośliny.
Czyli wszystkie części rośliny są jadalne, dobrze wiedzieć. :) Cudowne fotografie. Widziałam to cudo po raz pierwszy w tak dużej ilości, właśnie w maju w pięknym lesie, części ruin. To było niesamowite przeżycie, pachniało tak pięknie, ruiny pałacu, a wkoło las pełen dzikiego czosnku, czułam się wspaniale. :) Pozdrawiam cieplutko, miłego dnia, a potem weekendu. :)))
Agnieszko, nim napiszesz kolejny komentarz, zechciej zajrzeć na stronę O blogu i przeczytać najnowsze wieści, bowiem pewne słowo, którego użyłaś, więcej na tym blogu się nie pojawi (tym samym cały komentarz). Zrozumiesz też, dlaczego moja odpowiedź była tak powściągliwa. Przepraszam i pozdrawiam :-)
Tej wiosny nie miałem okazji, ale rok temu czosnek niedźwiedzi był swoistym odkryciem. Nie dość, że ładne ma kwiaty, to i ten zapach. Miły, a przecież nie kwiatowy. No i smak idealnego czosnku! Jadłem kwiaty, coraz częściej jem różne kwiaty. Aż się przestraszyłem myśląc, że może i ja nieświadomie coś pisałem nie tak, ale nie. Aniko, po pobycie w UK nie przeszkadza mi, gdy nawet ktoś o pokolenie młodszy zwraca się do mnie per ty, a pozdrowienia w listach, smsach, na końcu niemal każdej wypowiedzi, mam za niewłaściwe, a czasami nawet nietaktowne. Dostaję oschły, rzeczowy i króciutki mail dotyczący spraw służbowych, ale na końcu jest, a jakże, pozdrowienie. To słowo zaczyna zastępować wszystkie możliwe słowa pożegnania i zakończenia rozmowy. Także dlatego jakże często nie jest na miejscu. A że starannie chronisz swoją prywatność, to znana prawda.
Krzysztofie, jesteś jednym z moich ulubionych komentatorów :-) Całe połacie tego czosnku pośród wysokich drzew liściastych oglądałam tej wiosny w Botaniku. Pięknie to wyglądało i pachniało. Przydałaby mi się nawet Twoja rada, ale nie tutaj... Cieszę się, że podzielasz moje zdanie, bo już pomyślałam, że ze mną coś nie tak.
Czyli wszystkie części rośliny są jadalne, dobrze wiedzieć. :) Cudowne fotografie. Widziałam to cudo po raz pierwszy w tak dużej ilości, właśnie w maju w pięknym lesie, części ruin. To było niesamowite przeżycie, pachniało tak pięknie, ruiny pałacu, a wkoło las pełen dzikiego czosnku, czułam się wspaniale. :) Pozdrawiam cieplutko, miłego dnia, a potem weekendu. :)))
OdpowiedzUsuńDzięki, nawzajem
UsuńAgnieszko, nim napiszesz kolejny komentarz, zechciej zajrzeć na stronę O blogu i przeczytać najnowsze wieści, bowiem pewne słowo, którego użyłaś, więcej na tym blogu się nie pojawi (tym samym cały komentarz). Zrozumiesz też, dlaczego moja odpowiedź była tak powściągliwa. Przepraszam i pozdrawiam :-)
UsuńTej wiosny nie miałem okazji, ale rok temu czosnek niedźwiedzi był swoistym odkryciem. Nie dość, że ładne ma kwiaty, to i ten zapach. Miły, a przecież nie kwiatowy. No i smak idealnego czosnku! Jadłem kwiaty, coraz częściej jem różne kwiaty.
OdpowiedzUsuńAż się przestraszyłem myśląc, że może i ja nieświadomie coś pisałem nie tak, ale nie.
Aniko, po pobycie w UK nie przeszkadza mi, gdy nawet ktoś o pokolenie młodszy zwraca się do mnie per ty, a pozdrowienia w listach, smsach, na końcu niemal każdej wypowiedzi, mam za niewłaściwe, a czasami nawet nietaktowne. Dostaję oschły, rzeczowy i króciutki mail dotyczący spraw służbowych, ale na końcu jest, a jakże, pozdrowienie. To słowo zaczyna zastępować wszystkie możliwe słowa pożegnania i zakończenia rozmowy. Także dlatego jakże często nie jest na miejscu.
A że starannie chronisz swoją prywatność, to znana prawda.
Krzysztofie, jesteś jednym z moich ulubionych komentatorów :-) Całe połacie tego czosnku pośród wysokich drzew liściastych oglądałam tej wiosny w Botaniku. Pięknie to wyglądało i pachniało. Przydałaby mi się nawet Twoja rada, ale nie tutaj... Cieszę się, że podzielasz moje zdanie, bo już pomyślałam, że ze mną coś nie tak.
Usuń