9 maja 2018

Paprotka zwyczajna

W Moim Lesie jest dużo cienia, jednak paprocie rosnące pośród drzew spotykam bardzo rzadko - może brakuje im wilgoci? Znacznie częściej widuję je na skraju lasu, w pobliżu ścieżek wzdłuż zbiorników wodnych, które nazywam stawami. Zwykle są to nerecznice (samcza i, być może, krótkoostna). W ubiegłym roku, na poczatku lipca, zauważyłam jednak zupełnie inne paprocie (znacznie mniejsze, o dość sztywnych liściach), i to w środku lasu, przy ścieżce prowadzącej do Polany Dzwonków.
      Zdjęcia liści tej paprotki bynajmniej nie powalają, toteż nie kwapiłam się do ich publikacji. Gdy jednak dowiedziałam się, że paprotka zwyczajna(!) do niedawna była pod ścisłą ochroną, postanowiłam uzupełnić zestaw zdjęć o takie, które przedstawiają również zarodnie na spodniej stronie liści. Tej wiosny znalazłam jeszcze jedną kępę tych paproci, ale... nie więcej.

paprotka zwyczajna Polypodium vulgare
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare) – gatunek paproci należący do rodziny paprotkowatych.
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)
paprotka zwyczajna Polypodium vulgare
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)
paprotka zwyczajna Polypodium vulgare
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)
paprotka zwyczajna Polypodium vulgare
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)
paprotka zwyczajna Polypodium vulgare
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)
paprotka zwyczajna Polypodium vulgare
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)

A tak wygląda miejsce, gdzie znalazłam paprotkę zwyczajną (rośnie w dwóch-trzech miejscach po lewej stronie głównej ścieżki, przed i za jej rozwidleniem):

Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)


Poniżej zdjęcia tegoroczne.

paprotka zwyczajna Polypodium vulgare, młode rośliny
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)
paprotka zwyczajna Polypodium vulgare zarodnie
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)
paprotka zwyczajna Polypodium vulgare zarodnie
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)
paprotka zwyczajna Polypodium vulgare zarodnie
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)
paprotka zwyczajna Polypodium vulgare zarodnie
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)

Na koniec mała niespodzianka :-) Oto fragment zdjęcia - pierwszego spośród tych, które ukazują spodnią stronę liści z zarodniami. Początkowo sądziłam, że białe toto jest głową i czułkami jakiegoś owada schowanego za liściem. Dopiero w dużym powiększeniu okazuje się, że jest to maleńki, ale "kompletny" owad. Może przypomina trochę mączlika, w każdym razie ja nie dotarłam dotąd do zdjęcia podobnego owada z długimi wyrostkami(?) na skrzydełkach. Może ktoś wie co zacz?

biała muszka z długimi wyrostkami na skrzydłach
Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)


Dodane dużo później
Paprotka zwyczajna spotkana w alpinarium w ogrodzie botanicznym

Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare)  12 lipca 2020






---------------------------------





Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare) – gatunek paproci należący do rodziny paprotkowatych. Występuje w Azji, Ameryce Północnej i w Europie.
W Polsce roślina dość pospolita. Występuje na całym niżu i w Karpatach. W górach tych jest bardziej pospolita niż na niżu, gdzie porasta lasy mieszane.

Pokrój - roślina wieloletnia osiągająca wysokość do 60 cm.

Liście - nagie, zimotrwałe, wyrastające wzdłuż kłącza (w dwóch rzędach) na długim i nieco oskrzydlonym ogonku liściowym. Liście w zarysie wąsko trójkątne do szeroko równowąskich lub wąsko prostokątnych. Głęboko pojedynczo pierzasto podzielone na 3-26 par listków.
Listki nagie, wąsko prostokątne, całobrzegie lub co najwyżej płytko ząbkowane, prawie wszystkie tej samej długości, zaokrąglone na wierzchołku; użyłkowanie słabo rozwidlone.
Liście mają długość przeważnie 10-30 cm (wyjątkowo do 60 cm).
Gatunek cechuje się dużą zmiennością kształtu liści i listków.

Zarodnie - dość duże, okrągłe i bez zawijki, rdzawożółtego koloru. Pierścień zarodni z 10-20 zgrubiałymi komórkami. Duże kupki zarodni prześwitują przez liście.
Rośliny zarodnikują od lipca do września.

Kłącze - jasnobrunatne, rozgałęzione, płytko czołgające się, o długości do 30 cm, średnicy 2,5-6 mm. Kłącze pokryte bliznami i lancetowatymi lub szczeciniastymi łuskami po obumarłych liściach o długości 3-4 mm. Miąższ ma słodkawy smak.

Występuje w świetlistych lasach, w skalnych szczelinach, na zboczach, na niżu oraz w górach. W Tatrach, Sudetach i na Babiej Górze do piętra kosówki.
Hemikryptofit (roślina naziemnopączkowa).

Wymaga gleb próchnicznych, niezawierających wapnia (gleba słabo kwaśna lub o obojętnym pH)
Lubi stanowiska w półcieniu i cieniu.

W medycynie ludowej stosowano dawniej kłącze paprotki zwyczajnej do leczenia gruźlicy.

Paprotka zwyczajna objęta była w Polsce ścisłą ochroną gatunkową w latach 2001-2014.


link 1, link 2, link 3, link 4,



^^^^^^^^^^^^^^^^^


Zawijka, induzjum (łac. indusium) – wyrostek skórki spodniej strony liścia paproci, przykrywający kupki zarodni (skupienie zarodni). Zawijka może mieć kształt łuski przytwierdzonej bocznie lub promienistej, przymocowanej środkiem do liścia. Zawijka może być dwuwargowa – kiedy dwustronnie osłania kupkę, lub mieć postać wypukłej klapki. Istnieje także szereg postaci pośrednich oraz paprocie niewykształcające zawijki (np. rodzina długoszowatych (Osmundaceae). W miarę dojrzewania zarodników zawijka usycha.
Zawijki mogą mieć kształt tarczkowaty, podłużny lub nerkowaty, czasami zawijki brak, lub występuje tylko w szczątkowej postaci.
Obecność i kształt zawijki stanowią ważną cechę systematyczną paproci.



y79.23.

paprotka zwyczajna, Polypodium vulgare, paprotka zwyczajna zdjęcia opis, Polypodium vulgare jak wygląda, paprotka zwyczajna chwile zachwycone, Polypodium vulgare chwile zachwycone, 

11 komentarzy:

  1. Piękna roślina, nigdy nie miałam okazji oglądać jej na żywo - świetne te zarodnie, jakby ktoś jej domalował czerwone punkciki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma również dekoracyjne, trwałe liście. Cieszę się, że ją wypatrzyłam. Może znajdę więcej kęp?

      Usuń
  2. Paprotki są piękne, choć ja zawsze je widząc, myślę o kleszczach...jakąś mam manie, kleszcze mnie przerażają. hehe Pięknie wyglądają te zarodniki, przynajmniej na zdjęciach i z tej odległości. :))) Pozdrawiam cieplutko. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tego to nawet nie słyszałam - paprocie i kleszcze... Mnie kleszcz ugryzł na słonecznej łące, gdzie nie było śladu paproci.
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
    2. Dokładnie - kleszcze są tam gdzie są roznoszace je zwierzęta, a nie tam gdzie paprocie.

      Usuń
  3. a mi się zdjęcia podobają, tak samo jak sama paprotka, nie za duża ale fajna, zwłaszcza jak jest ich połać, bo one raczej jako nie za gęsta połać niż kępa... a z tymi kleszczami to faktycznie słyszałem, że paprocie przyciągają, ciekawe ile w tym prawdy, ale mnie też to ciut odstrasza

    Marek z Wlkp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta paprotka rozwija liście wzdłuż pełzających kłączy, więc właściwie nie tworzy kęp - masz rację. Widziałam zdjęcia, na których paprotka zwyczajna wygląda bardzo dekoracyjnie, porastając szczeliny między skałami. Możliwe, ze "moje" paprotki dopiero się zadomawiają ;-)

      Usuń
  4. Na pewno jakaś muchówka, ale bliżej nie mam pojęcia.
    I Ty narzekasz na swoje zdjęcia?!! Robiąc tak doskonałe technicznie makra?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, gdybym spostrzegła tę muszkę, na pewno zrobiłabym jej sesję, a tak, wypatrzyłam ją w domu na brzeżku zdjęcia.

      Usuń
  5. Ono (znaczy muchówka na zdj. nr8) wygląda jak kosmita-koziołek wyglądający zza listka w karbońskim lesie ... niezłee ... bardzo psychodeliczne :-)

    Marek z Wlkp.

    OdpowiedzUsuń