Właśnie się rozpadało, nareszcie! Już nie pamiętam kiedy ostatnio spadł porządny deszcz. Łąkowe rośliny, drzewa i zboża pewnie też. Zmęczone upałami, na wpół uschnięte rośliny kwitną krótko i jakoś tak oszczędnie - może teraz odżyją i przywrócą tej wiośnie blask i świeżość. Z kolei zboża po takiej ulewie (burzy!) pewnie nie będą już takie strzeliste, stojące równo w orszaku, zatem przedstawiam kilkanaście polnych kadrów. Wobec niedoboru kwiatów w Moim Lesie w ostatnich tygodniach odwiedzałam okoliczne pola i ćwiczyłam różne ujęcia, a także ustawienia aparatu i obiektywy.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
pola zbóż, zboże na polu, pola zbóż zdjęcia, zboże na polu zdjęcia, pola zbóż chwile zachwycone, zboże pole chwile zachwycone,
u10.70.
Bardzo przyjemne to zboże :-) Po części tajemniczo (dla mnie) pochylone :-), po części strzeliście wyciągnięte, na baczność (?) wyprostowane. Jakby pozujące (!) do zdjęć :-) albo wypatrujące coś (??) kogoś (???) w górze :-) albo jedno i drugie (??) :-) Kohabitujące z maczkami, słonecznikami (?) i malinami (?). Zatem ja jestem na TAK :-)
OdpowiedzUsuńA nadto uprzejmie donoszę, że w południowej WLKP. też LAŁO ! I to całkiem całkiem …
Marek z Wlkp.
Ach, cóż za poetycko-botaniczna analiza obiektów moich ćwiczeń ;-)
UsuńMalowniczo Ci te łany wyszły, choć samochód mogłaś wykadrować...
OdpowiedzUsuńHa, oznaki cywilizacji drażnią i Twoje oko, co? Samochód w kadrze był zamierzony - cywilizacja jest wszędzie, muszę przyjąć to do wiadomości.
UsuńŁadne zdjęcia, Aniko. Przedstawiają swojskie widoki, prawdziwie polskie, są ciepłe i słoneczne.
OdpowiedzUsuńTeż uznałem, że samochód zostawiłaś celowo. Swoją drogą zauważ pewną nierówność w traktowaniu obiektów sztucznych w kadrze zdjęcia krajobrazowego. Wszak nie tylko samochód czy słup energetyczny są takimi wytworami, ale i polna droga, a nawet pole zasiane zbożem.
Celnie to ująłeś, Krzysztofie. Pomału brakuje miejsc zupełnie wolnych od cywilizacji. Wszędzie widać rękę człowieka, tego samego, który łaknie czystej natury. Z drugiej strony - jakże wielka jest moc przyrody. Pozostawiona sama sobie skruszy beton, asfalt i inne dzieła człowieka. Dziękuję i pozdrawiam :-)
UsuńDo Ela78 - moja droga, nie podrzucaj mi tu spamów, bo usuwam je jak Ty chwasty.
OdpowiedzUsuńbrawa!
Usuń