Nieczęsto zdarza mi się możliwość zaprezentowania rośliny spotkanej zarówno na stanowisku naturalnym, jak i "uprawnym", ale - oto ona :-)
Serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca L.) – gatunek rośliny wieloletniej należący do rodziny jasnotowatych. Nazwy ludowe: gęsia stopa, lisi ogon, lwie serce (9 czerwca) |
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) |
Rosnąc w cieniu czeremchy zwyczajnej, dziko rosnące serdeczniki osiągnęły 50-70 cm wysokości. Teraz może są większe, ale tego już się chyba nie dowiem...
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) |
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) |
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) |
A to znacznie dorodniejsze rośliny z Ogrodu Botanicznego posadzone w miejscu nasłonecznionym. Miały do 1,5 m wysokości.
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) 15 czerwca |
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) |
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) |
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) |
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) |
Tu silnie owłosione kwiaty pstryknięte dawno temu kompaktem:
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) 24 czerwca |
I znów serdeczniki z Botanika:
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) 9 lipca |
Poniżej fragment długiego (wysokiego) pędu z owocostanami. Sfotografowałam go w ubiegłym roku sądząc, że jest to może jakiś gatunek żeleźniaka :-)
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) 14 sierpnia |
Dodane dużo później:
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) 3 września |
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) |
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) |
serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca) |
------------------------------------------
Serdecznik pospolity (Leonurus cardiaca L.) – gatunek rośliny wieloletniej należący do rodziny jasnotowatych. Nazwy ludowe: gęsia stopa, lisi ogon, lwie serce.
Swoją łacińską nazwę – Leonurus – lwi ogon (leon - lew i eura - ogon) serdecznik zawdzięcza kształtowi liści. Cardiaca oznacza serce.
Rodzimy obszar występowania obejmował niemal całą Europę oraz Turcję. Obecnie rozprzestrzenił się i jest pospolity w całej Ameryce Północnej i Europie, a występuje także miejscowo w Ameryce Południowej i Australii.
W Polsce jest częsty na niżu, rzadki w górach. Dawniej był w Polsce uprawiany jako roślina lecznicza, obecnie występuje tylko jako zdziczały (relikt dawnych upraw)
Status gatunku we florze Polski: najprawdopodobniej kenofit, być może archeofit.
Bylina, hemikryptofit.
Pokrój - roślina osiągająca wysokość 30-150 cm. Z kłącza wyrasta kilka łodyg. Cała roślina jest dość silnie owłosiona i wydziela słaby, nieprzyjemny zapach.
Łodyga - owłosiona, podłużnie prążkowana, czterokanciasta o szerokości ok. 1 cm, pusta.
Liście - dolne liście są jajowato-koliste, dłoniasto-sieczne, 3- do 5-klapowe (rzadko 7-klapowe), o klapach nieregularnie ząbkowanych. Górne liście są całkowicie lub niewyraźnie trójdzielne, lancetowate o brzegu piłkowanym i nasadzie klinowatej. Wierzch liści zielony, słabo owłosiony, dolna powierzchnia jest jasnozielona, gęsto owłosiona z wyraźnym unerwieniem dłoniastym i siateczkowatym.
Kwiaty - pojedyncze, drobne kwiaty wyrastają w nibyokółkach w kątach wąskich przysadek, zarówno na głównym pędzie, jak i na rozgałęzieniach. Kwiaty grzbieciste; warga górna 2-łatkowa, różowa i na brzegach silnie owłosiona; warga dolna z 3 całobrzegimi łatkami, purpurowo-biała z żółtym odcieniem, czerwono cętkowana. Korona ma długość do 12 mm, jej rurka jest rozszerzona i posiada w gardzieli pierścień włosków. Kielich 5-działkowy i 5-nerwowy, znacznie krótszy od korony. Jego jajowato-trójkątne działki są szydlasto zakończone. Pręciki znacznie dłuższe od korony. W każdym kwiatku cztery wyrastające w jednym rzędzie dwusilne pręciki dłuższe od rurki korony.
Kwiaty słabo przedprątne, kwitną od czerwca do sierpnia, zapylane są głównie przez trzmiele.
Owoc - rozłupnia zawierająca 3 graniaste rozłupki
Roślina miododajna
Wydajność miodowa serdecznika pospolitego jest znaczna i wynosi 300-400 kg/ha. Wydajność pyłkowa to około 45 kg z hektara.
Rozmnażanie i uprawa
Rozmnaża się przez nasiona rozsiewane przez zwierzęta (zoochoria). Wsiane wiosną kiełkują po 20-40 dniach.
Nasiona wysiewa się w zimie lub na wiosnę, jednak niewiele z nich wykiełkuje jeszcze w tym samym roku. Najlepsze kiełkowanie i wzrost można zaobserwować po dwóch latach od wysiania. Wysiewać należy w rządkach, a późniejsza pielęgnacja uprawy ograniczona jest do spulchniania ziemi między rzędami.
Siedlisko
Roślina ruderalna, związana zwłaszcza z osiedlami wiejskimi. Rośnie przy drogach, płotach, na śmietniskach, w zaniedbanych parkach, rzadko na brzegach lasów. Ustępuje wraz z intensyfikacją użytkowania przestrzeni w obrębie terenów zabudowanych.
Stanowisko
Najlepiej rośnie na terenach suchych, dobrze nasłonecznionych oraz glebach bogatych w wapń. Bardzo lubi wysokie temperatury – im jest goręcej, tym lepiej nektaruje.
Zmienność
Serdecznik pospolity występuje w dwóch podgatunkach:
* Leonurus cardiaca L. subsp. cardiaca – podgatunek słabo owłosiony zgiętymi włoskami dług. 0,5 mm, lub prawie nagi, o kielichu kwiatowym długości 3,5-5 mm. Częściej występuje na zachodzie kraju.
* Leonurus cardiaca L. subsp. villosus (Desf. ex. Spreng.) Hyl. – podgatunek silnie owłosiony gęstymi, białymi i odstającymi włosami długości 1-2 mm, o kielichu długości 4,5-8 mm.
Korelacje międzygatunkowe
Na serdeczniku pospolitym pasożytują niektóre gatunki grzybów: Neoerysiphe galeopsidis wywołujący mączniaka prawdziwego i Ramularia lamii powodujący plamistość liści
Serdecznik pospolity - roślina lecznicza
- Historia wykorzystania
- Jako roślina lecznicza serdecznik pospolity znany był już w starożytnej medycynie chińskiej. W Europie Środkowej i Zachodniej był powszechnie w tym celu wykorzystywany od średniowiecza i często uprawiany.
- Surowiec zielarski
- Ziele serdecznika (Leonuri cardiacae herba) – całe lub rozdrobnione, wysuszone kwitnące części nadziemne. Związki czynne mają działanie podobne do kozłka lekarskiego, ale słabsze.
- Działanie
- Uspokajające i regulujące pracę serca, ściągające, przeciwskurczowe, obniżające ciśnienie krwi, słabo moczopędne i wiatropędne. Wewnętrznie alkoholowy wyciąg stosowany jest przy dolegliwościach ze strony układu pokarmowego; bólach brzucha (zmniejsza skurcze jelit), wzdęciach, zaparciach, biegunkach. Używany jest przez kobiety w okresie przekwitania, przy nadmiernej pobudliwości nerwowej, bezsenności, lęku, histerii, skłonności do płaczu, a także przy dusznościach, bólach i zawrotach głowy, bolesnym miesiączkowaniu i nadciśnieniu. Zewnętrznie może być używany do przemywania ran i oparzeń.
- Zbiór i suszenie
- Zbiera się pod koniec kwitnienia rośliny pędy boczne i szczytowe o długości ok. 25 cm. Suszy w przewiewnym i zacienionym miejscu (temperatura nie może przekroczyć 35 °C). Po wysuszeniu odrzuca się grubsze kawałki łodygi.
Dawniej używany był przez kobiety karmiące do wzmożenia laktacji.
Czasami był dawniej używany do otrzymywania ciemnooliwkowego barwnika do tkanin
Zobacz też wpis Serdecznik pięcioklapowy (Leonurus quinquelobatus)
źródło 1, źródło 2, źródło 3, źródło 4,
u25.23.
Piękność. Trochę taka roślina z delikatnością i zarazem surowością natury. Jakoś taj ją widzę i bardzo mi się podoba. Wspaniałe fotografie. Ty widzisz piękno roślin na całego. Widzisz więcej niż przeciętny obserwator. Czuć Twoja miłość do roślin, pięknie ją przekładasz na słowa i jeszcze piękniej na zdjęcia. Moje skromne zdanie. Uściski, niech Twój weekend będzie bardzo fajny. :)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Agnieszko :-) Tobie również życzę udanego (wspaniałego!) weekendu - jest piękna pogoda, więc warto ten czas spędzić na łące czy w lesie.
UsuńCo do roślin - zdaję sobie sprawę, że nie każda byłaby ozdobą ogrodu, wiele z nich jest "nieciekawych", ale często tylko... na pierwszy rzut oka. A ja przekonałam się już dawno, że warto spojrzeć i drugi raz, i trzeci, a wtedy... :-)
Czasem wiatr przynosi z pobliskiej łąki nasionka serdecznika i do nas ale go usuwam z ogrodu jak wiele rozsiewających się dzikich roślinek. Inaczej nie udałoby mi się zapanować nad rabatami. W środowisku naturalnym wygląda uroczo.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam :)
No pewnie - ogród wymaga selekcji roślin :-) Pozdrawiam
UsuńŚwietna domumentacja.
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńZawsze mnie dziwi, że obecnie tak małe znaczenie przykładamy się do właściwości leczniczych roślin. Chociażby tego niezwykłego serdecznika. Żyjemy w biegu i chcemy ekspresowych efektów. Smutne to.
OdpowiedzUsuńTak, żyjemy w pośpiechu i (często) z daleka od natury. Nie znamy jej, ale niektórym jest to na rękę. Po zioła czy leki ziołowe chodzimy do apteki (jakby one stamtąd... pochodziły), a reklamy farmaceutyczne niemal utrzymują nas w takim przeświadczeniu ;-D
Usuń