Goździk pyszny (Dianthus superbus L.) – gatunek rośliny wieloletniej należący do rodziny goździkowatych [11 lipca] |
Goździk pyszny Dianthus superbus |
Goździk pyszny Dianthus superbus |
Goździk pyszny Dianthus superbus |
Goździk pyszny Dianthus superbus |
Goździk pyszny Dianthus superbus |
Goździk pyszny Dianthus superbus |
Goździk pyszny Dianthus superbus |
Goździk pyszny Dianthus superbus |
Goździk pyszny Dianthus superbus |
Dodane dużo później... 25 luty 2021
|
Goździk pyszny Dianthus superbus 17 lipca |
Goździk pyszny Dianthus superbus 1 sierpnia |
Goździk pyszny Dianthus superbus 17 lipca |
Goździk pyszny Dianthus superbus 12 lipca |
----------------------------------
Goździk pyszny (Dianthus superbus L.) – gatunek rośliny należący do rodziny goździkowatych. Roślina rzadka w środowisku naturalnym.
Od gatunku tego pochodzi wiele mieszańców uprawianych jako rośliny ozdobne.
Gatunek euroazjatycki, którego zwarty areał obejmuje głównie Europę Środkową i Wschodnią.
Gatunek euroazjatycki, którego zwarty areał obejmuje głównie Europę Środkową i Wschodnią.
W Polsce występuje głównie na niżu i rzadko w niższych położeniach górskich (obszerne informacje dot. miejsc występowania - tutaj i tutaj).
W Polsce goździk pyszny jest objęty ścisłą ochroną gatunkową.
Jest zagrożony w wyniku zmian w jego siedliskach; osuszania terenów, zaorywania łąk i zmiany tradycyjnego sposobu gospodarowania na łąkach.
Łodyga - wzniesiona, prosta i rozgałęziająca się, zielonawa lub zielono sina. Wysokość 20-50 cm. Oprócz pędów kwiatowych tworzy również pędy płonne.
Liście - ulistnienie naprzeciwległe. Liście równo wąskolancetowate, całobrzegie, ostro zakończone, bez przylistków, o szerokości 3-5 mm, jedno nerwowe.
Kwiaty - duże, do 6 cm średnicy. W liczbie przeważnie od kilku do kilkunastu wyrastają na szczytach rozgałęzionej łodygi. Kielich sztywny, długości 20-28 mm i szerokości 3-4 mm, o działkach zrośniętych w rurkę, bladozielony lub różowy. Otoczony jest kilkoma łuskami podkwiatowymi o długości dochodzącej do ¼ długości kielicha. 5 płatków korony o kolorze od białego do różowego, pociętych dalej niż do połowy długości z niepodzieloną częścią środkową. Słupek z dwoma szyjkami.
Kwiaty wonne, przedprątne.
Kwitnie - od czerwca do września. Kwiaty zapylane są przeważnie przez motyle.
Owoc - torebka otwierająca się 4-ząbkami. Nasiona miseczkowate o długości do 3 mm.
Siedlisko - wilgotne łąki, torfowiska, skraje lasów.
Goździk pyszny tworzy mieszańce z:
Wszystkie te gatunki przedstawiłam na moim blogu (linki prowadzą do odpowiednich wpisów).
o.10.39. (171) [43]
W Polsce goździk pyszny jest objęty ścisłą ochroną gatunkową.
Jest zagrożony w wyniku zmian w jego siedliskach; osuszania terenów, zaorywania łąk i zmiany tradycyjnego sposobu gospodarowania na łąkach.
Łodyga - wzniesiona, prosta i rozgałęziająca się, zielonawa lub zielono sina. Wysokość 20-50 cm. Oprócz pędów kwiatowych tworzy również pędy płonne.
Liście - ulistnienie naprzeciwległe. Liście równo wąskolancetowate, całobrzegie, ostro zakończone, bez przylistków, o szerokości 3-5 mm, jedno nerwowe.
Kwiaty - duże, do 6 cm średnicy. W liczbie przeważnie od kilku do kilkunastu wyrastają na szczytach rozgałęzionej łodygi. Kielich sztywny, długości 20-28 mm i szerokości 3-4 mm, o działkach zrośniętych w rurkę, bladozielony lub różowy. Otoczony jest kilkoma łuskami podkwiatowymi o długości dochodzącej do ¼ długości kielicha. 5 płatków korony o kolorze od białego do różowego, pociętych dalej niż do połowy długości z niepodzieloną częścią środkową. Słupek z dwoma szyjkami.
Kwiaty wonne, przedprątne.
Kwitnie - od czerwca do września. Kwiaty zapylane są przeważnie przez motyle.
Owoc - torebka otwierająca się 4-ząbkami. Nasiona miseczkowate o długości do 3 mm.
Siedlisko - wilgotne łąki, torfowiska, skraje lasów.
Goździk pyszny tworzy mieszańce z:
Wszystkie te gatunki przedstawiłam na moim blogu (linki prowadzą do odpowiednich wpisów).
o.10.39. (171) [43]
Jaki on piękny, no megastycznie mi się podoba. Nie wiem, jaki jego prawdziwy kolor, ale na Twoich zdjęciach jego barwy prezentują się zjawiskowo! Powtarzając się po raz milionowy... tworzysz cudne zdjęcia i jest w nich miłość... czuję ją, a więc jest. <3
OdpowiedzUsuńHa, właśnie taki jest prawdziwy kolor kwiatów. Okazało się, że to ja widziałam siną biel w wizjerze aparatu przed zrobieniem zdjęcia. Po zdobieniu widziałam go jak należy :-)
UsuńBardzo dziekuję za miłe słowa i serdecznie pozdrawiam :-)
Bardzo ładnie on wygląda, na tle innych goździków jest wyjątkowy! Twoje ujęcia dodatkowo potęgują ten zachwyt, piękności! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi, dziękuję pięknie i pozdrawiam :-)
UsuńNiesamowite kwiaty!
OdpowiedzUsuńZaczynam podejrzewać, że takie zjawiskowe rośliny tworzą się spontanicznie jako skutek zbliżania się Aniki z aparatem w ręku.
Wiesz, czasami odnoszę właśnie takie wrażenie ;-)
UsuńJenak jeszcze bardziej zdumiewa mnie to, że tak celnie "potrafię" trafić przypadkiem(!) na te cudowności. Z tymi goździkami było tak: w ogóle nie powinnam ich spotkać! Jednak do Botanika dotarłam późnym popołudniem i żeby dostać się w głąb ogrodu umyśliłam sobie, że pójdę skrótem. Przeliczyłam się jednak i zamiast dotrzeć do początku (wejścia) alpinarium, trafiłam na koniec, tj. miejsce, skąd równie daleko było do wejścia jak i wyjścia z alpinarium. I tam właśnie rosły te goździki. Osłonięte z trzech stron krzewem i wysokimi trawami i gdybym nie pobłądziła, na pewno ominęłabym to miejsce.
A tak przyszłam jak po swoje - wcale się nie zdziwiłam widząc te rośliny. Nie one pierwsze mnie przywołały(!!)
Więc moje przypuszczenie okazuje się być trafne :-)
UsuńAniko, może trzeba Ci specjalnie zabłądzić, chociaż od czasu do czasu?...
Kwiaty wyjątkowe, powtórzę jeszcze raz.
Błądzenie to moja specjalność ;-)
UsuńAlbo inaczej rzecz ujmując - ja nie błądzę, ponieważ obieram tylko jakiś kierunek i przyjmuję, że w każde miejsce można dotrzeć różnymi ścieżkami. Idę więc, a gdy jakaś roślina przywoła mnie swą urodą, kolorami, bądź formą - ochoczo stawiam się na sesję zdjęciową. Potem idę dalej aż znów trafię na coś frapującego :-)
Gdy spojrzałam na zdjęcia, to nasunął mi się obraz firletki poszarpanej - podobny kolor i ta sama rodzina. Ale "poszarpaność" firletki to nic z tym fantazyjnym goździkiem :) I to on powinien mieć taki drugi człon w nazwie :)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia są super! Pięknie wyglądają z tym ostrym pierwszym planem i rozmytym (mniej lub bardziej) dalszym.
A ja zastanawiałam się nad przydomkiem "pyszny". Myślę, że w przypadku tego goździka na pewno nie chodzi o pychę, lecz o przepych, bogactwo (formy) i urodę.
UsuńCieszę się, dziękuję i pozdrawiam :-)
Makra takie że czapki z głów!
OdpowiedzUsuńPowątpiewam, ale dzięki :-)
Usuń