9 lipca 2016

Czarnuszka damasceńska

Minęły trzy lata odkąd po raz pierwszy (i jedyny) widziałam czarnuszkę damasceńską. Wówczas rosła pośród krzewów tuż za ogrodzeniem posesji. Wtedy nie zdążyłam zerwać dojrzałego mieszka z nasionami, by rozsiać je gdzieś na łące - pewnego dnia wszystkie rośliny zostały usunięte, przepadły bez śladu.
A teraz znalazłam ją na pozostałości Łąki Północnej. Pewnie i ona wkrótce stanie się placem budowy, bowiem zauważyłam, że usunięto wszystkie krzewy i drzewka. Póki co, jest jednak pasCudnie zarośniętym nieużytkiem, dokąd niekiedy okoliczni mieszkańcy posesji taczkami wywożą skoszoną trawę (i nasiona!). I właśnie pośród rozkładającego się siana wyrosły czarnuszki (raptem trzy rośliny) oraz kilka nagietków. Tak więc moje marzenie się spełniło - mam "swoją" czarnuszkę na wolności. Może tym razem doczekam się owoców i uratuję ją, nim wkroczą tu spychacze i koparki.
Proszę nie pytać, dlaczego na niektórych zdjęciach jest dziwne tło - to mój szal, którym zasłaniałam nieciekawe "okoliczności przyrody". Poza tym chciałam poeksperymentować :-)

Czarnuszka damasceńska (Nigella damascena) – gatunek rośliny jednorocznej należący do rodziny jaskrowatych. Kwitnie od maja do sierpnia (września).
Czarnuszka damasceńska (Nigella damascena) – kwiaty duże, promieniste, otoczone kilkoma wielokrotnie postrzępionymi liśćmi.
Czarnuszka damasceńska (Nigella damascena) – zewnętrzne listki okwiatu są zazębione i mają zielone zakończenia nerwów. 
Czarnuszka damasceńska (Nigella damascena) – wewnątrz kwiatu znajdują się dwuwargowe miodniki, przy czym ich wewnętrzna warga jest jajowata i tępa.
Czarnuszka damasceńska (Nigella damascena) – ulistnienie skrętoległe, liście podwójnie pierzastosieczne o nitkowatych łatkach, do złudzenia przypominają liście kopru. Liście mogą być wykorzystywane jako przyprawa – zawierają więcej witaminy C niż natka pietruszki.
Czarnuszka damasceńska (Nigella damascena) – jest rośliną leczniczą o szerokim zastosowaniu. Ma podobne własności jak czarnuszka siewna. Działanie m.in. żółciopędne, moczopędne, przeciwbakteryjne, przeciwbólowe, przeciwzapalne, grzybobójcze, poprawia trawienie i wzmacnia odporność. Surowcem zielarskim są nasiona.
Czarnuszka damasceńska (Nigella damascena) – rozmnaża się ją wyłącznie przez nasiona, wysiewa się je jesienią lub wczesną wiosną, od razu na stałym stanowisku (źle znosi przesadzanie). Na ogół namnaża się też samorzutnie przez samosiew.
Czarnuszka damasceńska (Nigella damascena) – w stanie dzikim występuje w Afryce Północnej, w Azji Zachodniej i na Kaukazie oraz w południowo-wschodniej i południowej części Europy. W Polsce jest rośliną uprawianą i dziczejącą z upraw.
Czarnuszka damasceńska (Nigella damascena) – lubi stanowisko słoneczne, wymaga gleby żyznej i przepuszczalnej. Usuwanie owoców powoduje wydłużenie okresu kwitnienia (o ile nie jest uprawiana właśnie dla nich).
Czarnuszka damasceńska (Nigella damascena) – jest uprawiana przede wszystkim na kwiat cięty i na suche bukiety. W wazonie z wodą długo zachowują świeżość. Ozdobą jej są kwiaty i owoce (głównie rośliny, na których są owoce wykorzystywane są na kwiaty cięte).
Czarnuszka damasceńska (Nigella damascena) – kwiaty są jasnoniebieskie, ale zdarzają się białe, a u ozdobnych odmian również w innych kolorach.


Botaniczny opis czarnuszki damasceńskiej, a także czarnuszki siewnej podałam we wpisie "Nigella, czarująca czarnuszka (link)



źródło 1, źródło 2, źródło 3, źródło 4, źródło 5, źródło 6,



e08.83. (59)

czarnuszka damasceńska, czarnuszka siewna, Nigella damascena, oryginalne kwiaty zdjęcia, błękitne kwiaty pierzaste liście, dziwne niebieskie białe kwiaty, niebieskie kwiaty ogrodowe zdjęcia, czarnuszka damasceńska właściwości lecznicze, czarnuszka damasceńska zdjęcia opis, Nigella damascena zdjęcia informacje, czarnuszka damasceńska chwile zachwycone, Nigella damascena chwile zachwycone, ładne kwiaty liście kopru,

20 komentarzy:

  1. Niedawno, chodząc po Ogrodzie Botanicznym, zwróciłem uwagę na tę roślinę - ma niesamowite kwiaty przypominające jakąś precyzyjną konstrukcję inżynierska. Mam nadzieję, że uda Ci się zdobyć nasiona i zwiększyć populację tej ciekawej (i smacznej) rośliny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W poznańskim Botaniku nigdy nie natknęłam się na którykolwiek gatunek czarnuszki. Teraz wydaje mi się to dziwne, zwłaszcza, że jest dział roślin przyprawowych i ziół.
      Jeśli nikt nie odkryje i nie zniszczy mojej czarnuszki, to na pewno zdobędę jej nasiona :-)

      Usuń
  2. Cudowne zdjęcia, jak zwykle jestem oczarowana :) mam nadzieję, że misja ratowania zakończy się w tym razem sukcesem :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Mam cichą nadzieję, że nikt nie zniszczy czarnuszek (np. nie zerwie do bukietu). Najlepiej jakby nikt ich nie znalazł :-)

      Usuń
  3. Ślicznie kwitnie czarnuszka....używam jej do chleba.
    Wszystkie zdjęcia są świetne, ale ostatnie jest klimatyczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe zdjęcia !!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż nie wiem co powiedzieć, bo to ciągle nie to, co chciałabym osiągnąć. Ale bardzo dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam

      Usuń
  5. Hmmm ja mam wrażenie,że tego pełno widzę w mojej miejscowości na opuszczonych działkach, ale mogę się mylić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że w mojej okolicy nie ma opuszczonych działek. Buszowałabym tam bez końca :-)

      Usuń
  6. Prześliczny kwiat, niestety nie daje się przeszczepić do mojego ogrodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przesadzić się nie da, ale gdybyś zdobył nasiona...?

      Usuń
    2. One chyba w naszych warunkach nie zawiązują plennych nasion - próbowałem przenieść pobrane z roślin znalezionych gdzieś "na działkach" ale bez skutku - być może też do wykiełkowania potrzebują jakiś specjalnych warunków.

      Usuń
    3. Jeśli próbowałeś przesadzić rośliny, to nie dziwię się, że się nie przyjęły - w opisie napisałam, że nie znoszą tego. To, że czarnuszki wyrosły u mnie świadczy chyba o tym, że nasiona były w porządku. Zerwij zatem dojrzały owocostan, albo kup nasiona, a z pewnością doczekasz się pięknego "plonu" :-)

      Usuń
  7. Próbowałem z nasion, rośliny były już "za stare" - może to być kwestia ziemi, lub sąsiedztwa innych roślin albo złej jakości nasion - nie wiem. oczywiście mógł bym kupić, ale mnie bardziej cieszy takie "pozyskiwanie". Np udało mi się kiedyś z nasiona wyhodować magnolie - masa zachodu ale ile satysfakcji.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowna jest czarnuszka i pięknie pokazana . :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo oryginalne są kwiaty czarnuszki. Dziękuję i pozdrawiam

      Usuń
  9. Zachwycająca roślinka. Zdjęcia piękne. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo mi miło :-) Serdecznie pozdrawiam!

      Usuń