Pewnie, że wolałabym zobaczyć całe pole kwitnącej facelii błękitnej, nęcącej pięknym zapachem i powalającej urokiem niewielkich fioletowoniebieskich kwiatów o bardzo długich pręcikach, ale jak dotąd, nigdy nie widziałam takiej rośliny. Zachwyciłam się więc niewielkim, sprezentowanym mi bukietem.
Nieco później, ku mojej radości, zauważyłam kilka pojedynczych roślin na wąskim trawniku wzdłuż ogrodzenia. Liczę na to, że jeszcze przez jakiś czas trawa nie zostanie skoszona, facelie zdążą wydać owoce, a mnie uda się je sfotografować w naturze. Na razie jednak mam tylko ten bukiecik.
|
Facelia błękitna (Phacelia tanacetifolia Benth.) – okres wegetacji trwa około 100 dni. Zaczyna kiełkować już na 8. dzień po wysiewie. Zakwita 5-9 tygodni później i kwitnie przez 5 tygodni, przy czym kwitnienie masowe trwa 3 tygodnie. |
|
Facelia błękitna (Phacelia tanacetifolia Benth.) – łodyga rozgałęziona, dorastająca najczęściej do wysokość 40-70 cm, choć zdarza się, że sprzyjających warunkach dorasta do 1 m. Cała roślina jest szorstko owłosiona. |
|
Facelia błękitna (Phacelia tanacetifolia Benth.) – owocem jest pękająca torebka. Nasiona są żółtobrązowe, o powierzchni poprzecznie pofałdowanej. |
|
Facelia błękitna (Phacelia tanacetifolia Benth.) – w Polsce jest dość często uprawiana.na paszę, niekiedy na nawóz zielony, ale przede wszystkim należy do najlepszych roślin miododajnych (od 300 do 400 kg miodu z 1 ha). Miód z facelii jest jasnozielony lub biały o przyjemnym aromacie. |
|
Facelia błękitna (Phacelia tanacetifolia Benth.) – kwiaty w różnych odcieniach błękitu i lawendy pachną przyjemnie; wabią pszczoły i owady z rodziny bzygowatych, których larwy zjadają mszyce. |
|
Facelia błękitna (Phacelia tanacetifolia Benth.) – ma stosunkowo małe wymagania glebowe, rośnie dobrze nawet na lekkich glebach, lecz wyższe plony daje na glebach żyznych, nie toleruje jednak gleb zaskorupiających się, ciężkich i gliniastych. Woli ziemię lekko kwaśną lub o odczynie zbliżonym do obojętnego. |
|
Facelia błękitna (Phacelia tanacetifolia Benth.) – kwiaty 5-krotne, dzwonkowate, zebrane w skrętki. Kielich składa się z 5 działek. Korona lejkowata, zrostopłatkowa, barwy fioletowoniebieskiej. 5 długich pręcików i dwudzielna szyjka pojedynczego słupka wystają daleko z korony i ułatwiają owadom lądowanie. |
|
Facelia błękitna (Phacelia tanacetifolia Benth.) – na dnie kwiatowym znajduje się żółty nektarnik w kształcie tarczki, chroniony przed deszczem i niepożądanymi owadami przez 10 osklepek. Osklepki wyrastają w połowie rurki korony i są ułożone po dwie wokół każdego pręcika. Pyłek ciemnoniebieski, obnóże ciemnogranatowe albo czarne. |
|
Facelia błękitna (Phacelia tanacetifolia Benth.) – każdy pojedynczy kwiat ma niespełna centymetr długości i posiada wystające pręciki. |
|
Facelia błękitna (Phacelia tanacetifolia Benth.) – pochodzi z Kalifornii, do Europy dotarła dopiero w XIX w. i, ze względu na ładne kwiaty, początkowo traktowana była jako roślina ozdobna. Obecnie uprawiana jest jako międzyplon ścierniskowy, na paszę i nawóz zielony. |
|
Facelia błękitna (Phacelia tanacetifolia Benth.) – liście pojedynczo lub podwójnie parzysto sieczne, o karbowanych odcinkach (przypominają nieco liście wrotycza). |
|
Facelia błękitna (Phacelia tanacetifolia Benth.) – łacińska nazwa Phacelia pochodzi od greckiego słowa oznaczającego "wiązkę", w odniesieniu do skupionych kwiatów, podczas gdy tanacetifolia oznacza "liście podobne do tych z rodzaju wrotycz". |
Duże zdjęcia były opublikowane pierwotnie, małe - po kilku latach zostały poddane ponownej obróbce (dotyczy przeglądania w widoku lightbox). październik 2022
t29.72
facelia błękitna, wiązanka wrotyczowa, Phacelia tanacetifolia, fioletowe kwiaty ogórecznikowate, facelia błękitna zdjęcia opis, wiązanka wrotyczowa zdjęcia opis, Phacelia tanacetifolia zdjęcia opis, facelia błękitna chwile zachwycone, wiązanka wrotyczowa chwile zachwycone, Phacelia tanacetifolia chwile zachwycone,
Nie wiedziałam, że ma takie śliczne kwiaty - ale raczej fioletowe niż błękitne
OdpowiedzUsuńKiedy fotografowałam facelię słonce robiło mi psikusy co chwilę zasłaniając się różnymi chmurami, tak, że prawie każde zdjęcie ma inną temperaturę barwową. Błękit czy fiolet? Coś pomiędzy, ale bardzo ładny kolor :-)
UsuńAniko, dawno nie byłem na Twoim blogu. Widzę, że otrzymałaś lustrzankę Nikona. Ja również robię zdjęcia tym sprzętem. Początkowo w moim Nikosiu ustawiałem balans bieli w zależności od okoliczności oświetlenia, a one robiły mi psikusy. Ustawiłem na słoneczko i robię zdjęcia, a chmurka zasłania naszą najbliższą gwiazdę i zdjęcie nabiera innej barwy. Nie mogłem nadążyć (albo zapominałem) ze zmianą WB i się wkurzyłem. Wtedy WB ustawiłem na A i nastąpiło olśnienie. Moja lustrzanka w tym trybie radzi sobie świetnie z różnorodnym oświetleniem dziennym. Obojętne, czy słońce jest pełne, przymglone lub zakryte jestem zadowolony z kolorystyki zdjęcia. Balans w trybie A u Nikona to jest to czego oczekiwałem. W aparacie wszystko mam ustawione na neutralnym suwaczku. Kontrast, wyostrzanie, wzmocnienie kolorów itd. itp. ustawiam na zero. Wszystkie parametry, w razie potrzeby, lekko koryguję w programie graficznym. Jest tylko jeden haczyk z WB podczas fotografowania wschodów (lub zachodów) słońca, wtedy ustawiam "na chmurki" a system ociepla temperaturę barwową zdjęcia. Później muszę pamiętać o zmianie WB. Wyświetlacz Nikosia nie oddaje niuansów barwnych, które są widoczne w swojej kracie dopiero po "wrzuceniu ich" do komputera.
UsuńJa chyba nie zamienię lustrzanki na żaden inny system.
Rzeczywiście, musiało minąć sporo czasu - fotografuję lustrzanką od ponad półtora roku, a od kilku miesięcy w RAWach. Też mam ustawiony automatyczny balans bieli, co nie znaczy, że potem nie muszę go poprawiać :-)
UsuńFacelię można wysiać nawet w doniczce :) Zapach jest obłędny, a ilość zwabionych pszczół ogromna...W zeszłym roku miałam całe poletko, w tym ograniczyłam się do kilkunastu sztuk z powodu braku miejsca...
OdpowiedzUsuńGdy facelie zwiędły nie wyrzuciłam ich. Licząc na to, że wytworzyły trochę owoców rozrzuciłam je w bezpiecznym miejscu - może wyrosną?
UsuńJa też tak zrobiłam, ale wyrosły tylko w kilku miejscach...może miały za sucho?
UsuńCzęsto wysiewana przez pszczelarzy.
OdpowiedzUsuńSkoro to najlepsza roślina miododajna, to ma się rozumieć.
Usuń:)
OdpowiedzUsuńMarek z Wlkp.
Pola faceliowe oglądam co roku. Co za widok. Kupiłam kiedyś kwietną mieszankę z dodatkiem facelii. Wyrosła i cudnie zakwitła. Jaki tam miałam pszczeli zgiełk. Miodzik faceliowy kupuję i polecam:):):):)
OdpowiedzUsuńPole kwitnącej facelii - to musi być wspaniały widok! Miodu z facelii jeszcze nie kosztowałam...
UsuńJest przepiękna. Nie widziałam jej, tylko słyszałam a miodzie faceliowym.:)
OdpowiedzUsuńTeraz, gdy wiem jak wygląda ta roślina, o dziwo, spotykam ją gdzieniegdzie na miejskich trawnikach :-)
UsuńŚwietne fotki, zresztą jak zawsze, bardzo często tu wracam po inspiracje:) Czekam na więcej!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPrzecudowne zdjecia, oglądałem je z niekłamanym zachwytem i podziwem. Ostatnio coraz mniej robię zdjecia pod tym katem ale pod wpływem tych postanowiłem do tego wrócić. Bo nie filozofia zrobić zdjęcia ładne, przyrodnicze a właśnie takie, które oddadzą oddziaływania w danym momencie na inne zmysły :)
OdpowiedzUsuńI też uwielbiam tą roślinkę I strasznie się cieszę, że w dobie zagrożenia pszczół rolnicy wybierają na "paszową" właśnie ją :)
Wierz mi, dla mnie zrobienie ładnego (i dobrego0 zdjęcia przyrodniczego to ciągle filozofia przez duże F. Jestem bardzo ciekawa Twoich poczynań :-)
Usuń