19 sierpnia 2019

Ostropest plamisty

Choć kwiaty wyglądają dość znajomo (przypominają osty), grube, sztywne i długie łuski okrywy każą się mieć na baczności. Oto roślina do podziwiania na dystans - kłuje baaardzo! Kwiaty ostropestu przykuwają wzrok ze względu na swą wielkość i aureolę kolców, a jednak to niezwykle oryginalne liście wzbudziły mój zachwyt.
Ostropest plamisty fotografowałam od 4 lipca do 13 sierpnia. Było to ubiegłego lata. W tym sezonie  rośliny tej w Botaniku nie posadzono wcale.

Ostropest plamisty (Silybum marianum (L.) Gaertner) – gatunek rośliny należący do rodziny astrowatych  [4 lipca]
ostropest plamisty Silybum marianum   
ostropest plamisty Silybum marianum   
ostropest plamisty Silybum marianum   
ostropest plamisty Silybum marianum   
ostropest plamisty Silybum marianum   
ostropest plamisty Silybum marianum   
ostropest plamisty Silybum marianum   
ostropest plamisty Silybum marianum   
ostropest plamisty Silybum marianum   
ostropest plamisty Silybum marianum   
ostropest plamisty Silybum marianum    
ostropest plamisty Silybum marianum   
ostropest plamisty Silybum marianum   
ostropest plamisty Silybum marianum - owoce 13 sierpnia
 
ostropest plamisty Silybum marianum - owoce 13 sierpnia






--------------------------------





Ostropest plamisty (Silybum marianum (L.) Gaertner) – gatunek rośliny należący do rodziny astrowatych (Asteraceae).

Pochodzi z obszaru śródziemnomorskiego: południowej i południowo-wschodniej Europy, Afryki Północnej, Azji Zachodniej oraz niektórych rejonów Azji Środkowej (Indie, Pakistan).
Jako gatunek introdukowany (przypadkowo zawleczony lub uciekinier z upraw) rozprzestrzenił się w wielu rejonach świata. Obecnie rośnie dziko, poza obszarem swojego pierwotnego występowania także w innych miejscach Afryki i Europy, w Australii, Nowej Zelandii, Ameryce Północnej i Południowej.
W Polsce jest rośliną uprawną, czasami dziczejącą (ergazjofigofit).

Pokrój - swoim wyglądem bardzo przypomina osty.

Łodyga - gruba, prosta, wzniesiona, górą rozgałęziająca się. Osiąga wysokość od 30 cm do 2 m. [Fotografowane przeze mnie rośliny miały do 1 m wysokości]

Liście - szerokoeliptyczne lub odwrotnie jajowate, bezogonkowe, obejmujące swoją nasadą łodygę, zatokowo klapowane, biało plamiste. Brzegi mają silnie kolczaste.

Kwiaty - zebrane w duże koszyczki (4-5(9) cm długości) wyrastające na szczycie łodyg. Łuski okrywy koszyczków zakończone są długim, odgiętym i kolczasto orzęsionym końcem. Kwiaty o barwie purpurowej (od czerwonej do fioletowej). Kwiaty zapylane są przez owady.
Kwitnie - od (czerwca) lipca do sierpnia na półkuli północy, od grudnia do lutego (na półkuli południowej)  tj. od lata do jesieni.

Owoc - czarna niełupka z żółtawoszarym puchem kielichowym ponad dwukrotnie dłuższym od owocu.


Roślina jednoroczna. W Polsce zdziczałe formy spotyka się w ogrodach, nieużytkach, ugorach oraz w zbiorowiskach ruderalnych i synantropijnych.

Ostropest plamisty jest cenną rośliną leczniczą. Jej działanie znane było w starożytności i średniowieczu.
Obecnie ostropest plamisty jest uprawiany na potrzeby przemysłu farmakologicznego (zioło).
Surowcem zielarskim są owoce.
Działanie - przeciwzapalne, stymulujące regenerację i wytwarzanie nowych komórek wątroby, a przede wszystkim odtruwające. Chroni wątrobę przed licznymi truciznami, m.in. takimi, jak: alkohol, dwusiarczek węgla, pestycydy, a nawet truciznami muchomora sromotnikowego.
Ma własności przeciwkrwotoczne, przeciwzakrzepowe, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, zwiększa wydzielanie soków trawiennych, poprawia trawienie, a u kobiet karmiących laktację.

Ze względu na zawartość azotanu potasu stwierdzono, że roślina jest toksyczna dla bydła i owiec (wywołuje niedotlenienie organizmu).



Więcej informacji w źródłach.
źródło 1, źródło 2, link



o27.47. (218) [42]

ostropest plamist y, Silybum marianum, ostropest plamisty zdjęcia opis, Silybum marianum wygląd informacje, ostropest plamisty właściwości zdjecia, Silybum marianum kwiaty owoce, ostropest plamisty chwile zachwycone, Silybum marianum chwile zachwycone, 

15 komentarzy:

  1. Pięknie się prezentuje! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze wiedzieć, że kłuje. :) Piękna roślina, myślałam, że znam, ale jednak nie, pewnie właśnie pomyliłam z ostami. hehe Ja i nazwy to koszmar.

    Cudowne liście, roślina wygląda niesamowicie interesująco, a zdjęcia jak zawsze mega piękne. <3

    Miłego dnia Ci życzę, uściski. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i wzajemnie - wszystkiego najlepszego :-)

      Usuń
  3. W te dni widzę brązowiejące kasztanowce, dużo nasion pod lipami, pierwsze żółte liście na drzewach – wspomniałem o tym widząc ostatnie zdjęcia tej rośliny. Dla mnie przełom sierpnia i września jest piękną porą roku, mimo że zwiastuje jesień.
    Ciekawe, czy kozy potrafią się dobrać do ostropestu.
    Słowo „plamisty” w nazwie nie jest właściwie dobrane, sugeruje brzydkie przebarwienia, a przecież liście są ładne.
    Zaraz, widzę, że na trzecim zdjęciu coś niebieskiego nie chciało się sfotografować. Ciekawe, dlaczego. Bo ja, na przykład, nie lubię być fotografowany, gdy nie jestem ogolony, ale myślę, że u latających stworków jest inaczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fotografując od kilku lat zebrałam sporo doświadczeń dotyczących przemijania pór roku, a zwłaszcza rzeczywistego ich trwania. Odnoszę wrażenie, że sezon wegetacyjny (fotograficzny!) jest coraz krótszy i mniej obfity. Najpewniej jednak to mnie czas tak szybko mija ;-)
      To niebieskie, o ile pamiętam, to przebłysk nieba w oddali.
      Myślę, że w przypadku roślin określenie "plamisty" nie oznacza niczego negatywnego, a jedynie odróżnia, bądź wyróżnia :-)

      Usuń
    2. Skoro mija zbyt szybko, to znaczy, że dobrym jest Twój czas, Aniko. Tylko tym, którzy nie mają czym wypełnić swoich dni, którzy się nudzą (o, zgrozo!) czas się dłuży.
      No i mamy największą niesprawiedliwość tego świata: im lepszy czas, tym szybciej mija - i vice versa.

      Usuń
    3. :-)
      Ostatnio, niemal nie ma dnia, bym nie żałowała lub wyrzucała sobie, że nie zdążyłam czegoś zrobić, zająć się czy poświęcić czemuś czas. Przydałaby się zdolność rozdwajania, ale to i tak by nie wystarczyło ;-)

      Usuń
    4. Można by powiedzieć: oto słowa szczęśliwego człowieka!

      Usuń
    5. Aniko, wczoraj na Roztoczu widziałem całe duże pole tej rośliny. Oczywiście nie pamiętałem Twoich zdjęć, więc zapytałem Googli, i tak, okrężną drogą, trafiłem do Ciebie. Znalazłem tutaj odpowiedź na pytanie o powód, bo przecież widziałem, że roślina nie mogła tak równo i obficie zasiać się sama – to plantacja na potrzeby farmakologii.
      Dziękuję.
      PS
      Ostra jest faktycznie. Bronić się potrafi.

      Usuń
  4. Pięknie i bardzo merytorycznie pokazany.

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie prezentuje się jak oset o pięknych, wzorzystych liściach. Cieszę się, że zobaczyłam jak wygląda, bo z nazwą rośliny zetknęłam się wcześniej. Ostropest plamisty jest składnikiem Sylimarolu, drażetek regenerujących komórki wątroby. A tabletki te podawaliśmy kiedyś naszemu psu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rówież słyszałam nazwę i widziałam w aptece, ale w naturze wygląda zdecydowanie lepiej ;-)

      Usuń