29 sierpnia 2020

Róża William Shakespeare

Odmiana róży o nazwie William Shakespeare, pośród wszystkich rosnących w poznańskim Ogrodzie botanicznym, ma najbardziej purpurowe, ciemnoczerwone, wpadające w fiolet kwiaty. Są bardzo ładne i eleganckie. Prezentują się pięknie, o ile pogoda dopisuje. Dwa lata temu sfotografowałam je po raz pierwszy, jednak potrzebowałam aż trzech sezonów, by uzbierać ten zestaw zdjęć. W poprzednich latach, zapewne głównym powodem niedoboru portretów jej kwiatów był nadmiar przedsięwzięć, jakie miałam do wykonania w Botaniku - nie nadążałam z doglądaniem wszystkiego, albo też nawet jeśli byłam w odpowiednim miejscu, to o nieodpowiedniej porze. W tym roku mozolne tempo fotografowania kwiatów tej róży wynikało głównie z częstych i intensywnych opadów deszczu, które je masakrowały. Bywało, że lustrowałam całkiem sporą grządkę tej odmiany i nie znajdowałam ani jednego kwiatu w dobrej kondycji. Szczęśliwym trafem udawało mi się także znajdować nawet kilka odpowiednich kwiatów za jednym podejściem. A ponieważ całkiem nieźle wyćwiczyłam cierpliwość, w końcu doczekałam się lekkiego nadmiaru zdjęć róży William Shakespeare.

Róża William Shakespeare -  odmiana róży angielskiej
Róża angielska William Shakespeare, rosa William Shakespeare  
Róża William Shakespeare, rosa William Shakespeare  
Róża angielska William Shakespeare, rosa William Shakespeare  
Róża William Shakespeare, rosa William Shakespeare  
Róża angielska William Shakespeare, rosa William Shakespeare  
Róża William Shakespeare, rosa William Shakespeare  
Róża angielska William Shakespeare, rosa William Shakespeare  
Róża William Shakespeare, rosa William Shakespeare  
Róża angielska William Shakespeare, rosa William Shakespeare  
Róża angielska William Shakespeare, rosa William Shakespeare  
Róża William Shakespeare, rosa William Shakespeare  
rosa William Shakespeare
Róża angielska William Shakespeare, rosa William Shakespeare  
Róża William Shakespeare, rosa William Shakespeare  14 sierpnia
Róża angielska William Shakespeare, rosa William Shakespeare  
Róża angielska William Shakespeare, rosa William Shakespeare  (róże na trzecim planie)

Róża William Shakespeare, rosa William Shakespeare  


Dodane później

Róża William Shakespeare, rosa William Shakespeare  20 lipca 2021






-----------------------------------




Róża angielska William Shakespeare

Hodowca: David Austin.
Krzyżówka: The Scquire x Mary Rose.

Wysokość krzewu 120-150 cm, szerokość ok. 100 cm. Odmiana o silnym wzroście i dużym wigorze.

Kwiaty - duże, pełne kwiaty rozetowe, czerwono purpurowe, pięknie pachnące (zapach róż historycznych). Płatki nadają się na konfitury.
Kwitnie od połowy czerwca powtarzając kwitnienie do jesieni.

Stanowisko - dobrze rośnie w lekkim półcieniu, osłonięta przed palącym popołudniowym słońcem.
Odporna na mróz do -29 st. C.

Gleba - żyzna

Podlewanie -  umiarkowane (unikać podlewania na liście!!).



Istnieje też odmiana William Shakspeare 2000 (hodowca – David C.H. Austin).
Odmiana ta jest mniej kapryśna i przez to bardziej popularna w ogrodach.
Kwiaty przypominają  odmianę William Shakespeare, ale mają kolor różowy.



link,





13 komentarzy:

  1. Naprawdę zachwycający, taki głęboki kolor. Boska jest to róża, wszystko w niej jest perfekcyjne. Zdjęcia przepiękne, cudnie oddane barwy. :) Pozdrawiam i życzę Ci bardzo udanego weekendu. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i nawzajem życzę wspaniałego weekendu :-)

      Usuń
  2. Piękny kolor ma ta róża
    Zdjęcia jak zawsze piękne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również zachwycił kolor tych róż, aczkolwiek na moich zdjęciach nie jest on jednolity. Wynika to z różnego rodzaju światła (pory dnia) i zapewne obiektywu oraz umiejętności obróbki. Bardzo dziękuję :-)

      Usuń
  3. Podobają mi się bardzo przede wszystkim dwie rzeczy: kolor i odpowiednio dobrana głębia ostrości na zbliżeniach, z czym ja mam często kłopot. Bardzo miły zestaw! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, śmiem powątpiewać. Ty miewasz kłopot, a ja nic, tylko żyły wypruwam ;-P.
      Dziękuję bardzo!

      Usuń
  4. Cóż mi napisać o kwiecie tak pięknym?… Oglądam zdjęcia tej róży słuchając cudownej arii z kantaty Bacha. Kobiecy głos, słuchany sopran, w przedziwny sposób uzupełnia te zdjęcia i pasuje do nich. Róże, jak i ta aria, mają w sobie jakąś mistyczną erotykę kojarzącą się kobiecością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krzysztofie, jestem poruszona Twoim odbiorem (aż tak? Bez zgrzytów??).
      Marzy mi się, nie zaprzeczę, sfotografowanie róży, gałązki, motyla, w sumie - czegokolwiek, ale tak, by poruszyły umysł, budziły uczucia, uruchamiały wyobraźnię, zapadały w pamięć. Nie wiem czy zdążę, ale... dążę, ćwicząc ujęcia botaniczne. Dziękuję!
      .

      Usuń
    2. W moim odbiorze ważniejsze były kwiaty, niż jakość zdjęć. Ty przecież już wiesz, że dla mnie wszystkie Twoje zdjęcia są dobre, a niuansów, które Tobie dokuczają, nie zauważam z braku dostatecznej wiedzy o fotografowaniu. Tak więc pisałem szczerze.
      „Nie wiem czy zdążę, ale dążę” – słowa w Twoim stylu. Jak chwytanie chwili dla zatrzymania zachwytu.

      Usuń
    3. Dziękuję bardzo za Twe pokrzepienie. Jakbym się miodu objadła ;-D

      Na resztę komentarzy odpowiem ciut później, dobrze?

      Usuń