Dalia, georginia (Dahlia Cav.) – rodzaj roślin nasiennych należących do rodziny astrowatych. Pochodzi z górzystych rejonów Meksyku i Ameryki Środkowej. Istnieją 42 gatunki dalii, łącznie z hybrydami powszechnie uprawianymi jako rośliny ogrodowe. |
Dalia zmienna, dalia ogrodowa, georginia ogrodowa, giergona, wielgonia, wielgoń (Dahlia hybr.) – nie rośnie dziko, jest uprawiana jako ogrodowa roślina ozdobna. |
Dalia zmienna, dalia ogrodowa, georginia ogrodowa, giergona, wielgonia, wielgoń (Dahlia hybr.) – kwitnie od lipca do października. |
***
Teraz o wiele bardziej podniósłby mnie na duchu, choćby skrawek wściekle zielonej trawy.
Wiosno, gdzie jesteś? Przybywaj prędko!!
Jedna ze ścieżek prowadzących do Mojego Lasu |
y45.34. (88+)
Tak, przybywaj prędko. Ja też tęsknię!
OdpowiedzUsuńA w sprawie zdjęć i dalii:
Jakoś nigdy mnie te kwiaty nie zachwycały,
a Twoje dalie na pierwszym i trzecim zdjęciu zachwycają.
Hmmm. Dziwne :-)
Bardzo się cieszę :-)
UsuńPozdrawiam
Boskie zdjęcia i jaki wspaniały bokeh stworzyłaś. Brawo. <3
OdpowiedzUsuńJej Wszyscy chcą wiosne, a u mnie same zimowe posty się szykują. haha No cóż. Jeden lubi to, a drugi tamto i jest tak dobrze. Dużo słoneczka i zieleni dla Ciebie. Kocham Dalie, ich piękno ukazałaś najpiękniej. :*
Radosnych dni życzę. :)
Dziękuję, Agnieszko. Ja bardzo tęsknię za ciepłem i kolorami. Zima dla mnie trwa zbyt długo. Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńO tak, trochę zieleni by się przydało... Mimo że w moich okolicach nie ma śniegu wszystko jest brązowe i szare. Takie kolory jak z Twoich zdjęć wydają się po prostu bajką...
OdpowiedzUsuńZima trwa już tak długo, że i mnie wspomnienie kwiatów wydaje się nierealne.
UsuńJak na razie to św.Maciej zimy nie stracił ale ją wzbogacił, pewnie na zielone kobierce traw przyjdzie poczekać. Choć pod śniegiem już trawa rusza a i pierwsze przebiśniegi widziałem.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji imienin :-)
UsuńNo cóż na piękne dalie jeszcze poczekamy, ale popatrzyć i planować kolory w ogrodzie już czas... Niektóre wiosenne roślinki, już zaczęły ruszać i na szczęście przykrył je śnieg... Chyba wiosna przyjdzie o właściwej porze :)
OdpowiedzUsuńAch, niechaj wszyscy posiadacze ogrodów zaplanują piękne kwiatowe kompozycje i niech pozwolą mi je uwieczniać :-)
UsuńDalie przepiękne i ta droga nie wiadomo dokąd też. Masz talent.
OdpowiedzUsuńDziękuję. To jedna ze ścieżek prowadzących do Mojego Lasu.
UsuńMoże Wiosna schowała się u Ciebie na blogu i ogląda swoje odbicia na zdjęciach?
OdpowiedzUsuńCzasami przypominają mi się słowa pewnego znajomego, który przebywając w tropikach powiedział, że dopiero teraz w pełni docenia walory umiarkowanego klimatu. Też tak myślę, ale mógłby być nieco mniej umiarkowany. Ot, powiedzmy tak jak w Grecji. Nieprawdaż, Aniko?
Zdecydowanie jestem za klimatem umiarkowanym, o którym piszesz Krzysztofie :-). Nie wiem gdzie jest wiosna. Może właśnie bawi w Grecji i nie ma pojęcia jak na nią czekam...
Usuń