Tak oto dzisiejsze fotki pochodzą sprzed ponad pięciu lat, kiedy to posługiwałam się kompaktem. O ponowną identyfikację gatunku poprosiłam niedawno, gdy podczas porządkowania katalogów natrafiłam na cały zestaw zdjęć mlecza kolczastego i zabrałam się za obróbkę oraz sporządzanie opisu botanicznego. I ogarnęły mnie wątpliwości.
Zachęcam do przejrzenia zdjęć w sieci znalezionych pod hasłem "mlecz kolczasty" lub "Sonchus asper", gdyż gwarantuję spore zdziwienie! Nie znalazłam ani jednej podobizny roślin, które ja spotkałam, za to mnóstwo zdjęć roślin o zupełnie innym pokroju i wyglądzie liści, o których bez wahania powiedziałabym, że należą do innego gatunku. Jednakże powtórna identyfikacja nie wniosła niczego nowego, zatem - bez dyskusji! Oto mlecz kolczasty w jesiennej odsłonie, kwitnący i niewydający nadal owoców, czego dowodzą zdjęcia pewnej pstrykaczki, której dawno temu chciało się fotować niemal wszystko. Wspominam ją z pewnym rozrzewnieniem (nostalgią?!) i zapewniam, że dziś takie zdjęcia już by nie powstały. Za to, dzięki obecnym umiejętnościom w kwestii obróbki, właśnie dziś ujrzą światło dzienne. Przypominają też jedno z wielu moich miejsc utraconych - Przypłocie.
Mlecz kolczasty (Sonchus asper) – gatunek rośliny należącej do rodziny astrowatych [22 listopada]. |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
mlecz kolczasty (Sonchus asper) |
----------------------------------------
Mlecz kolczasty (Sonchus asper) – gatunek rośliny jednorocznej lub dwuletniej należącej do rodziny astrowatych.
Jest szeroko rozprzestrzeniony na półkuli północnej. Rodzimy obszar jego występowania obejmuje Europę i dużą część Afryki Północnej i zachodniej Azji. Ponadto rozprzestrzenił się gdzieniegdzie poza obszarem swojego rodzimego występowania.
W Polsce jest po spolity na niżu, także w górach do 2550 m n.p.m.
Łodyga - rozgałęziona, wewnątrz pusta, wzniesiona, zwykle osiągająca wysokość 50-100 cm, czasami do 200 cm.
Liście - ciemnozielone lub niebieskawo-zielone, błyszczące i twarde. Zazwyczaj proste, lancetowate, z falistymi i czasami klapowanymi brzegami, pokryte kolcami zarówno na brzegach, jak i pod nimi. U nasady zaokrąglone uszka. Dolne liście często ogonkowe, górne obejmujące łodygę. Uszkodzone liście i łodygi wydzielają sok mleczny
Kwiaty - żółte, przypominające kwiaty mniszka lekarskiego. Każda roślina tworzy kilka szczytowych główek (koszyczków) kwiatowych. Koszyczki składają się wyłącznie z kwiatków języczkowatych, zebrane w luźne grono.
Owoc - spłaszczona niełupka z trzema podłużnymi żeberkami.
Siedlisko - nieużytki i uprawiana gleba. Chwast pól uprawnych, występuje również na użytkach zielonych, wzdłuż brzegów jezior i na terenach błotnistych.
Roślina jadalna - delikatne młode liście oraz wierzchołki łodyg można spożywać surowe lub gotowane. Można je dodawać do sałatek lub stosować jak szpinak Młode liście mają łagodny, przyjemny smak. Łodygi powinny być rozbite, a gorzki mleczny sok wyciśnięty przed spożyciem na surowo lub gotowaniem.
Roślina lecznicza
- stosowana jako okład na rany i czyraki.
- lateks zawarty w roślinie był stosowany w leczeniu brodawek.
- Laktony seskwiterpenu, zwłaszcza typu eudesmanolid, zostały wyizolowane zarówno z korzeni, jak i części nadziemnych. Wiadomo, że kilka z nich jest skutecznych przeciwko zarodźcowi sierpowatemu (Plasmodium falciparum), grzybom i stanom zapalnym.
źródło 1, źródło 2, źródło 3, źródło 4,
o98.47. (126) [78] /101/
Nie potwierdzę rozpoznania, bom zielony jak te łodygi, ale same kwiaty przypominają mniszkowe.
OdpowiedzUsuńNiech sobie rośnie, bo jest na Ziemi może dłużej niż my, i znalazła dla siebie miejsce. Chodzi mi po głowie pewna myśl związana z dokumentowaniem przez Ciebie roślin, ale jakoś nie chce się zamienić w słowa...
Niestety, Krzysztofie, na Przypłociu już prawie nic nie rośnie, a co spróbuje - zostaje ścięte tuż przy ziemi. Takie czasy. Mnie także jakaś myśl się nasuwa, gdy trafiam na te swoje, często zupełnie juz zapomniane, dokumentacje. Też nie potrafię jej sprecyzować, ale odczucie mam pozytywne :-)
UsuńDokładnie tak jak ja. Może któregoś dnia uda mi się zmienić wrażenie na słowa.
UsuńNa pewno :-) Czasem można to nazwać objawieniem, albo natchnieniem. Po prostu, nagle się wie, pojmuje, ogarnia...
UsuńTaka niby zwyczajna roślinka, ale jakby się przyjrzeć chwilę, to i w tej zwyczajności widać regularność wcięć na liściach, intensywność koloru płatków i wręcz artystyczne przechodzenie brunatnych barw w zielenie. Takie małe dzieło :)
OdpowiedzUsuńTo wszystko mnie urzekło w tych zwykłych roślinach, niezwyczajnych przez to, że były tak dorodne i pełne życiowej energii, w czasie, gdy cała przyroda układała się do zimowego spoczynku. Dziękuję :-)
UsuńDobrze że ją pokazałaś - warta jest tego.
OdpowiedzUsuńNo pewnie :-)
UsuńKocham kwiaty i zioła, Twój blog świetnie je prezentuje , piękne zdjęcia. Nałęcz czesto muliny jest z Mniszkiem lekarskim, ale to chyba nie ten gatunek.
OdpowiedzUsuńSerdecznie witam na blogu i bardzo dziękuję za miłe słowa :-) Pozdrawiam!
Usuń