Nie wiadomo jeszcze czy krwawnik wyprostowany rzeczywiście jest odrębnym gatunkiem, czy tylko górską, różową formą krwawnika pospolitego (ja optuję za odrębnością). Wiadomym jednak jest, że ginie, wymiera, zanika... Poznajcie go jednak.
 |
| Krwawnik wyprostowany (Achillea stricta Schleich. ex Koch) – gatunek rośliny wieloletniej z rodziny astrowatych [18 czerwca] |
 |
| krwawnik wyprostowany (Achillea stricta) |
 |
| krwawnik wyprostowany (Achillea stricta) |
 |
| krwawnik wyprostowany (Achillea stricta) |
 |
| krwawnik wyprostowany (Achillea stricta) |
 |
| krwawnik wyprostowany (Achillea stricta) |
 |
| krwawnik wyprostowany (Achillea stricta) |
 |
| krwawnik wyprostowany (Achillea stricta) |
---------------------------------------
Krwawnik wyprostowany (Achillea stricta Schleich. ex Koch) – gatunek rośliny z rodziny astrowatych.
Jest to takson niedostatecznie jeszcze poznany, wymagający dalszych badań, według The Plant List takson niepewny, o wątpliwej odrębności od krwawnika pospolitego (Achillea millefolium).
Posiada wyraźniej ząbkowaną oś liściową, szczególnie w górnej części liści. Prawdopodobnie są to tylko wysokogórskie formy krwawnika pospolitego. Inne "charakterystyczne" cechy są zawodne, gdyż są spotykane także u okazów krwawnika pospolitego.
Występuje w zachodniej części Półwyspu Bałkańskiego i w górach Europy Południowej i Środkowej (Alpy, Apeniny, Sudety, Karpaty).
W Polsce potwierdzono jego występowanie tylko na dwóch stanowiskach: Wyżnia Polana Tomanowa w Tatrach i koło Karpacza w Karkonoszach. Natomiast na Śląsku spotyka się formy pośrednie, wykazujące cechy krwawnika wyprostowanego (Achillea stricta) i krwawnika pospolitego (Achillea millefolium).
Pokrój – z płożącego się kłącza wyrasta gruba, mocna łodyga o wysokości do 90 cm.
Łodyga – pędy wyprostowane, proste, grube.
Liście - jajowate, podłużne, 3-25 cm długości i 1,5 cm szerokości, 2-3 krotnie pierzaste, lancetowate. Liście odziomkowe i dolne liście łodygowe na ogonkach, wyższe - siedzące. Oś liścia wąsko oskrzydlona. Górna część osi ząbkowana.
Kwiaty – zebrane w koszyczki o długości 4-5 mm, te z kolei zebrane w szczytowy podbaldach. Koszyczek składa się z 5 żeńskich, białych, różowych lub liliowych kwiatów języczkowych oraz licznych obupłciowych, żółtych kwiatów rurkowatych.
Kwitnie – w lipcu i sierpniu.
Owoce – niełupka długości do 2,5 mm, bez puchu kielichowego.
Siedlisko – rośnie na górskich łąkach i w murawach.
Na terenie Polski uznany za wymierający. Jest umieszczony w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin w kategorii DD (stopień zagrożenia trudny do określenia). Znajduje się także na Czerwonej liście roślin i grzybów Polski w kategorii E (wymierający – krytycznie zagrożony). W wydaniu z 2016 roku otrzymał kategorię DD (stopień zagrożenia trudny do ustalenia).
źródło 1
Zobacz też wpis Ziele Achillesa - krwawnik pospolity
o99.07. (169) [78] /101/
Występuje w zachodniej części Półwyspu Bałkańskiego i w górach Europy Południowej i Środkowej (Alpy, Apeniny, Sudety, Karpaty).
W Polsce potwierdzono jego występowanie tylko na dwóch stanowiskach: Wyżnia Polana Tomanowa w Tatrach i koło Karpacza w Karkonoszach. Natomiast na Śląsku spotyka się formy pośrednie, wykazujące cechy krwawnika wyprostowanego (Achillea stricta) i krwawnika pospolitego (Achillea millefolium).
Pokrój – z płożącego się kłącza wyrasta gruba, mocna łodyga o wysokości do 90 cm.
Łodyga – pędy wyprostowane, proste, grube.
Liście - jajowate, podłużne, 3-25 cm długości i 1,5 cm szerokości, 2-3 krotnie pierzaste, lancetowate. Liście odziomkowe i dolne liście łodygowe na ogonkach, wyższe - siedzące. Oś liścia wąsko oskrzydlona. Górna część osi ząbkowana.
Kwiaty – zebrane w koszyczki o długości 4-5 mm, te z kolei zebrane w szczytowy podbaldach. Koszyczek składa się z 5 żeńskich, białych, różowych lub liliowych kwiatów języczkowych oraz licznych obupłciowych, żółtych kwiatów rurkowatych.
Kwitnie – w lipcu i sierpniu.
Owoce – niełupka długości do 2,5 mm, bez puchu kielichowego.
Siedlisko – rośnie na górskich łąkach i w murawach.
Na terenie Polski uznany za wymierający. Jest umieszczony w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin w kategorii DD (stopień zagrożenia trudny do określenia). Znajduje się także na Czerwonej liście roślin i grzybów Polski w kategorii E (wymierający – krytycznie zagrożony). W wydaniu z 2016 roku otrzymał kategorię DD (stopień zagrożenia trudny do ustalenia).
źródło 1
Zobacz też wpis Ziele Achillesa - krwawnik pospolity
o99.07. (169) [78] /101/
Wspaniałe zdjęcia i to światło tak ładnie uchwycone. Zdjęcia pełne ciepła. <3 Widzę roślinkę z białymi kwiatami, ale takiej to chyba nie widziałam... Powiem Ci, że ja strasznie przeżywam to, co się dzieje z naturą. Niech przetrwa, niech nie znika, bo to piękna roślina. <3 Pozdrawiam najserdeczniej. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i ównież serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńPiękny. Biały mam w ogrodzie, bo zostawiam go na obrzeżach i świetnie sobie radzi. Kupiłam kiedyś w szkółce różowy. Cudnie rósł i pięknie kwitł. Nagle zniknął nie wiem z jakiego powodu, ale pewnie szkodniki "podjadacze" bo cóż innego. Teraz nie widzę go u nas w szkółce. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńAch, jaka szkoda! Żal, że nie zachowałas nasion. Serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńTak podobny do białego, a tak skrajnie odmienny w częstości występowania. Przecież ten zwykły, pospolity, faktycznie jest pospolity. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że jest najczęściej spotykaną rośliną, oczywiście poza trawami.
OdpowiedzUsuńChciałbym zobaczyć ją gdzieś na szlaku.
Może na zdjęciach tego nie widać, ale w moim odczuciu krwawnik wyprostowany był inny niż pospolity. Łodygi sztwyniejsze, nieco większe i bardziej "zabudowane" liście, kwiatostany bardziej plaskie.
UsuńOn rośnie na górskich łąkach, więc wypatruj go, a spotkasz go! Czego życzę :-)
no cóż - kluczowe były by badania genetyczne.
OdpowiedzUsuńOczywiście
UsuńJednak, według osttatnich badań fitogenetycznych, World Flora Online podaje: Achillea millefolium subsp. stricta (Schleich. ex Heimerl) Hyl. is accepted name & = synonym Achillea stricta Schleich. ex Heimerl .
OdpowiedzUsuńA więc mamy różowy podgatunek krwawnika pospolitego. Ja, oglądając go na własne oczy, miałam odczucie, że jest on inny, ale w końcu... I my jesteśmy z "jednej gliny", a tyle różnic między nami :-)
Usuń