Stawiam na żółwinka żółwika, ale równie dobrze może się okazać, że jest to żółwinek zbożowy - oba są bardzo podobne, a ja w takich przypadkach nie bardzo radzę sobie z rozróżnianiem. Wypatrzyłam go w ostatniej dekadzie maja ubiegłego roku na wyce rosnącej tuż przy ścieżce na Łące Wschodniej. Malutki był, za to oglądany z boku nadrabiał "pękatością".
Za wszelką cenę próbował się schować. Zrobiłam więc kilka zdjęć (musiałam odchylać roślinę) i zostawiłam go w spokoju. Czerwonawo-żółtawe ubarwienie świadczy o tym, że jest to młody osobnik. Gdy będzie starszy - zbrązowieje i będzie trudniejszy do wypatrzenia.
Pod zdjęciami podaję opisy obu pospolitych gatunków żółwinków: żółwika i zbożowego. Jak dotąd nie zdobyłam informacji czy w Polsce występuje więcej gatunków z tego rodzaju, za to wiem, że stwierdzono u nas 9 gatunków z rodziny tarczkownicowatych.
Z kolei odróżnienie tych dwóch konkretnych gatunków po cechach zewnętrznych nie zawsze jest pewne i trzeba byłoby się uciec do badań anatomicznych, co zdecydowanie wykracza poza moje zainteresowania.
Znawców żółwinków zachęcam jednak do identyfikacji na podstawie przedstawionych zdjęć. Wiem, że nie są one najlepsze (w końcu zeszłoroczne), ale ilość pracy, jaką włożyłam w zebranie informacji o żółwinkach, w moim odczuciu to rekompensuje.
Żółwinek żółwik (Eurygaster testudinaria) - pluskwiak różnoskrzydły z rodziny tarczkownicowatych (Scutelleridae) - fot. 22 maja |
Żółwinek żółwik (Eurygaster testudinaria) - |
Żółwinek żółwik (Eurygaster testudinaria) - |
Żółwinek żółwik (Eurygaster testudinaria) - |
Żółwinek żółwik (Eurygaster testudinaria) - |
Innego osobnika wypatrzyłam na polu żyta na początku lipca. Przez chwilę przyglądałam mu się - niewielkich rozmiarów, nieruchomy - początkowo wzięłam go za larwę, ale to jednak dojrzały osobnik. Być może to żółwinek zbożowy wysysający soki i zatruwający jednocześnie żyto?
Żółwinek zbożowy (Eurygaster maura) - pluskwiak różnoskrzydły z rodziny tarczkownicowatych (Scutelleridae) - fot. 7 lipca |
Żółwinek zbożowy (Eurygaster maura) |
I jeszcze dwa tegoroczne zdjęcia, które przypomniały mi o istnieniu tych powyższych, wobec czego zdecydowałam się poświęcić żółwinkom niniejszy wpis. Trudno było mi zrobić większe zbliżenia, które z pewnością ułatwiłyby pewniejszą identyfikację. No, ale przynajmniej wiem, że jest to jeden z żółwinków (Eurygaster). Jednak fakt, że znalazłam go na turzycy (jakiej?) przemawia za żółwinkiem żółwikiem.
Żółwinek żółwik (Eurygaster testudinaria) z rodziny tarczkownicowatych (Scutelleridae) - fot. 2 czerwca |
Żółwinek żółwik (Eurygaster testudinaria) |
-------------------------------------
Żółwinek żółwik (Eurygaster testudinaria) - gatunek pluskwiaka różnoskrzydłego z rodziny żółwinkowatych / tarczkownicowatych (Scutelleridae), blisko spokrewniony z tarczówkowatymi (Pentatomidae).
Gatunek palearktyczny. W Polsce pospolity.
Wymiary - ciało długości od 7 do 11 mm, zwykle samica 9,8-11 mm, samiec 9-10,6 mm.
Nadustek z przodu niezakryty policzkami, w przybliżeniu tak długi jak one lub nieco od nich dłuższy. Od żółwinka zbożowego (E. maura) gatunek ten różni się wierzchołkiem nadustka położonym wyraźnie niżej od policzków oraz w budowie genitaliów - nieskręconymi ze sobą spikulami w penisie samca.
Tarczka (scutellum) zakrywa prawie cały odwłok, a ciało ma raczej okrągły kształt co nadaje mu pancerny wygląd przypominający żółwia. Tylne kąty przedplecza stosunkowo wyraźnie wystające.
Podstawowe ubarwienie ciała (zwykle brązowe) i intensywność plamek są zmienne.
Cechy te nie zawsze są wiarygodne, czasami konieczne jest badanie genitaliów.
2 człon czułków jest co najwyżej minimalnie dłuższy od członu 3 - ważna cecha rozpoznawcza.
Siedliska - łąki, polany, ugory, przydroża, przytorza, brzegi zbiorników wodnych. Preferuje siedliska wilgotne i podmokłe, choć nie unika miejsc suchych. Spotykany na trawach, turzycowatych i sitowatych, czasem też na baldaszkowatych i złożonych.
Pokarm - soki roślinne, chętnie wysysa trawy
Czas występowania imagines - od wiosny do jesieni.
Larwy żywią się sokami traw od maja do sierpnia, osiągając dojrzałość w lipcu. Zimują osobniki dorosłe w miejscach suchszych.
Gatunek podobny - żółwinek zbożowy (Eurygaster maura), u którego drugi człon czułków jest dwukrotnie krótszy od członu 3. Ponadto z przodu głowy brak zagłębienia, a szczytowa część nadustka leży na tym samym poziomie co policzki; tylne kąty przedplecza są mniej wystające.
Żółwinek żółwik (Eurygaster testudinaria) źródło |
********************
Żółwinek zbożowy (Eurygaster maura) - gatunek pluskwiaka różnoskrzydłego z rodziny żółwinkowatych / tarczkownicowatych (Scutelleridae), blisko spokrewniony z tarczówkowatymi (Pentatomidae), występujący pospolicie w Europie Południowo-Wschodniej, gdzie wyrządza znaczne szkody w uprawach zbóż. W Polsce szkody wyrządzane przez żółwinka zbożowego są znikome.
Długość - 7,0-11 mm, zwykle 8,5-10 mm.
Ubarwienie ciemnoszare, niekiedy z ciemnymi cętkami i czerwonawym odcieniem.
Nadustek (clypeus) - bez zagłębień przy granicy z policzkami
Tarczka (scutellum) - bez grzebienia [zgrubienia?] wzdłuż grzbietu
Przedplecze (pronotum) - tylny brzeg mniej więcej prosty. Kąty boczne przedplecza nie wystają poza obrys ciała.
Głowa - szeroka, trójkątna. Dobrze widoczny nadustek jest ograniczony przez skleryty policzków. Ich boczne krawędzie są proste.
Szeroka tarczka (scutellum) jest zaokrąglona na wierzchołku zakrywając skrzydła i odwłok. Na segmentach brzusznych występują miejsca czarno zabarwione.
Siedliska - łąki, uprawy zbożowe, wrzosowiska, nieużytki. Gatunek sucholubny.
Pokarm - owady dorosłe oraz larwy żywią się sokami wysysanymi ze źdźbeł oraz liści zbóż i traw, żerują także na kłosach zbóż (pszenicy, życie, jęczmieniu, owsie, kukurydzy, prosie), do których wstrzykują toksyczne substancje, wskutek czego ziarno nie nadaje się do celów spożywczych.
Larwa ma barwę cytrynową i kulisty kształt, później ciemnieje. Larwa przechodzi 5 wylinek.
Zimuje imago - pod opadłymi liśćmi. Przebudzenie następuje w końcu kwietnia w temperaturze 18-19 °.
Porównanie wyglądu gatunków żółwinka żółwika (Eurygaster testudinaria) i żółwinka zbożowego (Eurygaster Maura) źródło |
Tarczkownicowate, żółwinkowate (Scutelleridae)
Rodzina stosunkowo masywnych pluskwiaków wyróżniających się bardzo rozbudowaną tarczką przykrywającą niemal cały odwłok. W Polsce odnotowano występowanie 9 gatunków tarczkownicowatych z 4 rodzajów. Poza dwoma gatunkami są one rzadkie lub bardzo rzadkie. Gatunki krajowe są ubarwione monotonnie, natomiast gatunki występujące w Afryce czy Azji często są bajecznie kolorowe.
żółwinek żółwik - link 1, link 2, link 3, link 4, inne zdjęcia
żółwinek zbożowy - link 5, link 6
larwy i imago pluskwiaków
zdjęcia pluskwiaków z rodziny Scutelleridae - link
.35.77.
Jestem pod wrażeniem jak to wszystko dokładnie opisujesz, a do tego robisz bardzo ładne zdjęcie (choć model nie należy do najbardziej urokliwych;)). Mam do Ciebie sprawę odnośnie wpisu, o który poprosiłaś. Zaraz wyślę do Ciebie maila.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Te zdjęcia nie są dobre, ale robiłam je rok temu i to jedną ręką, bo drugą musiałam odgarniać wykę :-). Adres wysłałam Tobie (podaję go także na blogu "Inspirująca codzienność" w zakładce Kontakt) i czekam na wiadomość. Pozdrawiam
UsuńTen czerwonawy zólwik wybral sobie przeurocze tlo do sesji zdjeciowej - ta wlochata roslina, na której zaplątują sie chwytne wąsy drugiel - super zdjecia, mnie tam sie podoba.
OdpowiedzUsuń"drugiej" mialo byc oczywiscie. "chwytne wąsy drugiej". w sesie rosliny. Bo nazw to ja nie znam ;)
UsuńDziękuję, przekażę żółwikowi ;-). Ta roślina to jakaś wyka (rodzaj roślin z rodziny bobowatych), być może wyka kosmata. Na moich łąkach widuję co najmniej kilka jej gatunków. Ich liście zakończone są wąsami czepnymi, którymi oplatają łodygi sąsiadujących roślin. Pozdrawiam
UsuńTak, tak: zdjęcia z włochatą rośliną w tle są naprawdę ładne, a jeśli jeszcze pomyśli się o trudnościach w ich zrobieniu, czynią wrażenie – jak ich autorka swoją spostrzegawczością i pasją.
OdpowiedzUsuńTeraz wiem, że gdy zobaczę kobietę podnosząca łodygi jakiegoś ziela i wkładającą tam obiektyw, będę wiedzieć, że patrzę na Anikę! :)
Często zdarza się, ze owada zauważam przy okazji... fotografowania rośliny. Zdaje się, że i tak było tamtym razem. Potem roślinka idzie w niepamięć albo przynajmniej w odstawkę, i tak udaje mi się złapać jakiegoś stwora :-)
UsuńPluskwiaki to zdecydowanie wdzięczny obiekt do fotografii (choć czasami szkodnik), ale sam zazwyczaj ograniczam się do nazwy rodzajowej - jak się ktoś pyta na wycieczce, to wystarczy mu informacja że ma do czynienia z tarcznikowatym, najpewniej i tak wkrótce zapomni, a jak zapamięta i się zainteresuje, to sobie sprawdzi na internecie ;-)
OdpowiedzUsuńJa jestem bardziej dociekliwa, lubię wiedzieć dokładnie, choć bywa, że moja ciekawość prowadzi mnie na manowce i dokonuję błędnej identyfikacji. No, ale od czego są komentatorzy? Niejednokrotnie już wyprowadzili mnie z błędu lub błogiej nieświadomości, że istnieje inny, podobny gatunek, o którego istnieniu nie miałam pojęcia :-)
Usuń