17 sierpnia 2020

Czosnek zielonawy (Allium oleraceum)

Nie odgadłam skąd wziął się przydomek zielonawy, ale to nie szkodzi - wystarczy, że jest ładny. Przedstawiam kolejny gatunek, fotografowany dokładnie w odstępie roku (24 i 25 lipca ubiegłego i bieżącego roku).

Czosnek zielonawy (Allium oleraceum L.) – gatunek rośliny należący do rodziny  czosnkowatych   [25 lipca]

czosnek zielonawy (Allium oleraceum)

czosnek zielonawy (Allium oleraceum)

czosnek zielonawy (Allium oleraceum)

czosnek zielonawy (Allium oleraceum)

czosnek zielonawy (Allium oleraceum)

czosnek zielonawy (Allium oleraceum)

czosnek zielonawy (Allium oleraceum)

czosnek zielonawy (Allium oleraceum)

czosnek zielonawy (Allium oleraceum)

czosnek zielonawy (Allium oleraceum)

czosnek zielonawy (Allium oleraceum)

czosnek zielonawy (Allium oleraceum)





------------------------------------





Czosnek zielonawy (Allium oleraceum L.) – gatunek rośliny należący do rodziny  czosnkowatych.

Jako gatunek rodzimy występuje w Europie.
W Polsce rośnie na obszarze całego kraju.


Łodyga - sztywny głąbik do 1 m wysokości, ulistniony w dolnej części.

Liście - półkoliste, bezogonkowe, szorstkie na brzegu, szerokości 2-4 mm.

Kwiaty- lejkowato dzwonkowate, zebrane w baldach z cebulkami. Dwie okrywy z długim końcem, dłuższe od kwiatostanu. Szypułki nierówne. Działki kielicha zielono-różowe lub różowe, na grzbiecie ciemniejsze. Pręciki nie dłuższe od działek. Nitki pręcików bez ząbków, zrośnięte z działkami oraz ze sobą u nasady.
Kwitnie - od czerwca do sierpnia [w drugiej połowie lipca].

Korzenie - drobne, wyrastają z dolnej części podziemnej cebuli. Cebula kulista lub jajowata, z białymi lub brunatnymi błonami.


Rośnie w zaroślach, zrębach i na przydrożach.



źródło 1



czosnek zielonawy, Allium oleraceum, czosnek zielonawy zdjęcia opis, Allium oleraceum informacje zdjęcia, czosnek zielonawy chwile zachwycone, Allium oleraceum chwile zachwycone, 

4 komentarze:

  1. Faktycznie, ładne kwiatuszki. Ciekawe, czy w smaku są czosnkowe. Aniko, ostatnio w czasie wędrówek jem kwiaty, wiele z nich ma dobry smak.
    W związku z Twoimi pierwszymi słowami przypomniała mi się anegdotka, którą przeczytałem w jakiejś książce. Zaznaczę tylko, że w taksonomii jest zwyczaj przyjmowania takiej nazwy nowego gatunku, jaką ustalił odkrywca. Pewien przyrodnik badał rośliny gdzieś w dżungli, tam znalazłszy nieznaną roślinę, zapytał swojego przewodnika, tubylca, jak się nazywa. Usłyszaną nazwę zapisał, ogłosił, i taka jest obowiązująca. Później okazało się, że na zadane pytanie, przewodnik w swoim języku odpowiedział „nie wiem”.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha, zabawna anegdotka! A co do smaku kwiatków czosnku - nie mam pojęcia. Nie wypada w ogrodzie botanicznym podskubywać roślin. Gdyby każdy wziął tylko mały fragment tej czy innej rośliny, cóż by z nich zostało? Smakuję je zatem wzrokiem oraz okiem obiektywu, i czasami, jeśli nie zapomnę, powącham lub dotknę liści.

      Usuń
  2. No powiem szczerze że węsząc wśród traw, a też lubię to często robić teraz z pewnością będę wyczulony właśnie na ów czosnek zielonawy, bo przypuszczam że mogłem go spotkać i to nie raz, ale jakoś nie zwrócił mojej uwagi na tyle aby się nim bardziej zainteresować. Teraz już wiem dużo więcej na jego temat i przy najbliższej sposobności przyjrzę się mu dokładniej.
    Urocze zdjęcia, trochę zazdroszczę doskonale oddanej naturalności ich piękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :-) I ja się zastanawiam, czy spotykałam ten czosnek w naturze (bo jakiś - na pewno). Jeśli to był on, to niestety, dziki nie był tak urodziwy jak ten z ogrodu botanicznego. Niejednokrotnie mam problem z identyfikacją poznanego już gatunku, bo w Botaniku najczęściej rośliny są dopieszczone, a więc wręcz wybujałe, a w naturze - różnie to bywa.

      Usuń