22 kwietnia 2016

Wiosna trwa (2)

Kwiecień - plecień, zdrajca! Niby zaprosił Wiosnę, by się rozgościła (a ta robi co może), lecz wieczorami i nocami z dziwną lubością przegląda liściki podsyłane przez Zimę. Z otwartych kopert wysypują się ostatnie, mroźne tchnienia.
Kadry powstały w pewnym pośpiechu, wciąż jestem w drodze. Brak możliwości, by je powtórzyć, zrobić lepiej - wszystko tak szybko się zmienia. Magnolie ledwie rozwinęły pąki, by nierzadko w ciągu jednej nocy i porannych przymrozków kwiaty zmarniały, a przynajmniej straciły na urodzie.

Magnolia pośrednia, magnolia Soulange'a (Magnolia ×soulangeana Soul.-Bod.) – gatunek drzew lub krzewów, należący do rodziny magnoliowatych. - (fot. 11 kwietnia)
Kwitnące żonkile przyłapane na miejskim klombie - miałam tylko chwilkę, by się przy nich zatrzymać. Następnego dnia były już zwiędłe, tak dokuczyły im nocne chłody.

Narcyz żonkil, żonkil (Narcissus jonquilla L.) – gatunek roślin z rodziny amarylkowatych. Ze względu na swoje duże, jaskrawe kwiaty i wczesną porę kwitnienia uprawiany jest w gruncie na rabatach i w trawnikach jako roślina ozdobna (fot. 13 kwietnia)
Narcyz żonkil, żonkil (Narcissus jonquilla L.) – u typowej formy gatunku na jednym pędzie osadzonych jest 2-6 pachnących kwiatów, barwy żółtej i mają żółty przykoronek krótszy od płaskich listków okwiatu  (fot. 13 kwietnia)

Tawuły pokryły się drobnymi listkami. Tak ładnie i świeżo wyglądały w promieniach słońca. Chwilę później szara chmura odebrała listkom całą świetlistość. Zmiana była diametralna i zaskakująca...
Pewnie nie trwało to długo, ale mnie już tam nie było - tak jak potrafiłam, zaChwyciłam chwilę, a ta minęła.

Na tawułach pojawiły się żywozielone listki oraz maleńkie zawiązki kwiatów (fot. 11 kwietnia)

Kwitnące śliwy (mirabelki?) w mojej okolicy są już wspomnieniem. Niezliczone kwiatki przekwitły, płatki opadły. Z łąk znikają białe obłoczki unoszące się tuż nad zeschłymi trawami. Z każdym dniem robi się coraz bardziej zielono - na ziemi i na drzewach.
Zdjęcia sprzed kilku dni - to ciągle nie to, co chciałabym osiągnąć, ale próbuję

Kwitnąca śliwa, mirabelka (fot. 12 kwietnia)
Kwitnąca śliwa, mirabelka  (fot. 12 kwietnia)
Kwitnąca śliwa, mirabelka  (fot. 12 kwietnia)
Jeszcze kwitną forsycje - cytrynowożółte fajerwerki, krzewy o mocy upiększania nieciekawych czy wręcz zaniedbanych miejsc - posesji, szarych ulic czy poboczy jezdni. Wkrótce i one zrzucą kwiaty, zazielenią się i... przestaną zwracać uwagę.

Forsycja pośrednia (Forsythia × intermedia) - gatunek rośliny z rodziny oliwkowatych. Kwiaty jasno- lub ciemnożółte, lejkowate, 4-łatkowe, o długości do 5 cm. Wyrastają bardzo gęsto na krótkich szypułkach na wieloletnich pędach. Kwitnie wczesną wiosną (marzec-kwiecień), jeszcze przed rozwojem liści  (fot. 11 kwietnia)

Dobrze, że w mieście z betonu, cegły, asfaltu i stali gdzieniegdzie można znaleźć roślinne ornamenty. Mniej lub bardziej nieudolny ukłon cywilizacji dla natury

Brama, ornamenty roślinne

O wiele bardziej cieszy mnie widok roślinności, która z determinacją wykorzystuje każdą sposobność, by znaleźć dla siebie miejsce, nawet niewielką szczelinę i zrealizować swój plan na życie.

zielone liście     (fot. 11 kwietnia)


&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Lubię wracać do miejsc, które już fotografowałam, choćby po to, by spróbować jeszcze raz.
Niedawno byłam w Parku Nad Wartą, by powtórzyć ujęcie nad sadzawką (ostatni kadr).
Kiedy tam dotarłam niebo było zachmurzone, zresztą pół godziny później zaczęło dość mocno padać.
Poniższe zdjęcie nie podoba mi się. Zastanawiałam się, czy mogłabym zrobić je lepiej (oczywiście, ja jako ja)?  

Nad sadzawką - f 9, czas 1/40 s, ISO 200, EV 0, światło słoneczne   - fot. 16 kwietnia

Celowo nie użyłam przysłony f 11, by dodatkowo nie wydłużać czasu migawki, jednak zastosowałam sposób ostrzenia na obiekt znajdujący się w odległości ok. 2 m (trzcina), a następnie przekadrowałam (z wciśniętym do połowy spustem) i zrobiłam zdjęcie. Chciałam się przekonać, czy w ten sposób uzyskam ostrość we wszystkich planach. Biorąc poprawkę na fakt, że zrobiłam zdjęcie z ręki (bez statywu), można przyjąć, że cel osiągnęłam.
Jednak oko me drażni zgaszona kolorystyka. Po prostu brakuje koloru. Nie ma porównania z kadrem jesiennym.

Zapamiętać:
  1. Jeśli słońce przesłonięte jest szarymi chmurami, to nie ma zmiłuj - barwy będą zgaszone/zszarzałe; trzeba interweniować! Fotografować przy lepszym świetle/pogodzie lub patrz następne punkty
  2. Koniecznie spróbować z innym balansem bieli, np. chmury (efekt niekoniecznie okaże się lepszy, ale nigdy nie wiadomo)
  3. Oraz... przełamać się i... podnieść ISO !!   
  4. Tak, wiem - statyw. I CO JESZCZE?? 
 
W ramach samokrytyki "dokształcającej" (lepiej zapamiętuję, gdy zapiszę uwagi) dorzucę jeszcze to, że sam kadr byłby ciekawszy, gdybym zrobiła go z tego samego miejsca co poprzednio, czyli przesunęła się bardziej w prawo. Ze sklerozą trzeba walczyć! - po kilku miesiącach zapomniałam, w którym miejscu wówczas stałam. Przed kolejnym wyjazdem ponownie obejrzeć, albo nawet wydrukować jesienne ujęcie.
W przypadku tego kadru nie zmieniłam balansu bieli na "chmury", ani nie podniosłam ISO. Załóżmy, że ostrość jest dobra, zatem czas (1/40 s) był wystarczający. Przysłona f 9 okazała się "przyzwoita" - głębia ostrości jest obszerna. Zatem aż prosiło się o podniesienie ISO przynajmniej do 400. Wtedy barwy zostałyby chyba lepiej zarejestrowane, czy tak? 


Do przeczytania

Rola światła w fotografii - praktyczny poradnik - link
Praca ze światłem w fotografii - praktyczny poradnik - link


w46.77.


kwitnące drzewa, krzew długie pędy żółte, kwitnące mirabelki, liście tawuły, wiosenne zdjęcia roślin, kwitnące żonkile, żółty narcyz zdjęcia, drzewa nad wodą zdjęcia, forsycja pośrednia zdjęcia, wiosna kwiaty zdjęcia, kwitnące drzewa chwile zachwycone, żonkil zdjęcia chwile zachwycone,

10 komentarzy:

  1. Kwitnące mirabelki kojarzą mi się tak trochę z Japonią, u mnie w okolicy jest kilka miejsc gdzie idziesz mirabelkową aleją, wtedy czuję się jak w innym świecie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie wiosna się prezentuje na Twych fotografiach.
    Nie mam na razie czasu na korzystanie z rad, jakimi nas darzysz, ale wrócę do nich.
    U mnie tylko zdjęcia z ogrodu bez opisu, bo brak czasu nie pozwala mi się rozpisywać.
    Miło mi będzie gdy zajrzysz do mnie i skomentujesz moje zdjęcia....szczerze, bym mogła starać się zmieniać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Wiesz, z tymi moimi radami to jest raczej tak, że bardziej są to moje notatki na temat zebranych doświadczeń fotograficznych czy zaistniałych wątpliwości. Może komuś jeszcze przydadzą się te zapiski oraz załączone linki? Na wszystko trzeba jednak poświęcić czas - i na ćwiczenia, i na czytanie informacji, a to jest już praca samodzielna :-). Na blog, oczywiście, zajrzę. Pozdrawiam

      Usuń
  3. A najlepsze we wszystkim jest to, że z dnia na dzień jest coraz piękniej i cudowniej. Wiosna jest najpiękniejszą porą roku i te zdjęcia to tylko potwierdzają. :) Pozdrawiam i zapraszam do udziału w zabawie na moim blogu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, z każdym dniem robi się coraz piękniej. Oby tylko aura była lepsza. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Aniko, o tych wszystkich przesłonach nic nie powiem, bom ciemny jak tabaka w rogu, powiem za to o Twoim rozpoczęciu opisu: pomysł oryginalny, a jego wykorzystanie naprawdę dobre. Szczerze gratuluję wstępu ze zdradliwym kwietniem w roli głównej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Krzysztofie, miło mi :-). Co do moich rozterek fotograficznych - kiedyś to wszystko rozgryzę, ale na razie robię sobie takie zapiski, by kiedyś przypomnieć sobie, z czym się zmagałam.

      Usuń
  5. Piękne te magnolie! Uwielbiam tego typu zdjęcia z błękitnym tłem !

    OdpowiedzUsuń