Nawet w listopadzie zdarzają się słoneczne chwile. W samo południe skraj niewielkiego pola rozbłysł tysiącami kropel rosy. Dotąd nigdy jej nie fotografowałam, wybaczcie mi więc te nieco banalne kadry (może następnym razem wyjdą lepiej?). Ostatnio mam niewiele możliwości fotografowania, cieszę się zatem, że wykorzystałam okazję. Niecałą godzinę później, owo roziskrzone poletko (jakże tętniące życiem!) pogrążyło się w cieniu.
|
Ciało pajęczaka zbudowane jest z dwóch zasadniczych części: głowotułowia oraz odwłoku, połączonych ze sobą przekształconym segmentem odwłoka, tzw. stylikiem. Pajęczaki posiadają 6 par odnóży, dwie pierwsze pary przekształcone są w szczękoczułki i nogogłaszczki, pozostałe 4 pary na głowotułowiu są odnóżami krocznymi. |
|
południowa rosa Chwile zaChwycone |
|
Pająki (Araneae) – najliczniejszy rząd pajęczaków, należy do niego ok. 43 tys. opisanych gatunków. Są to zwierzęta lądowe, o rozmiarach od 0,5 mm do 12 cm długości ciała. Jedynym gatunkiem stale żyjącym w wodzie jest topik (Argyroneta aquatica). |
|
południowa rosa Chwile zaChwycone |
|
południowa rosa Chwile zaChwycone |
|
Nić pajęcza jest elastyczna, nie rozpuszcza się w wodzie, jest kilkadziesiąt razy cieńsza od ludzkiego włosa i ma bardzo dobre własności mechaniczne. Może zwiększyć swoją długość o 40% bez rozerwania się. Charakteryzuje się dużą wytrzymałością mechaniczną, najwyższą wśród naturalnych włókien. Nici przędne większości pająków cechuje wytrzymałość dwukrotnie wyższa niż wytrzymałość stali o tym samym przekroju. |
|
południowa rosa Chwile zaChwycone |
|
południowa rosa Chwile zaChwycone |
|
Nici przędne powstają w efekcie zakrzepnięcia na powietrzu wydzieliny kądziołków przędnych pająków. Służą one do wytwarzania kokonów (w których pająki składają jaja), budowania gniazd (w których odpoczywają, a nawet zimują), robienia lin zabezpieczających (chroniących w razie upadku) oraz do tworzenia pajęczyny (służących do zdobywania pożywienia). |
|
południowa rosa Chwile zaChwycone |
|
Pajęczyna pełni funkcję sieci łownej wielu pająków. Jest to mechaniczna pułapka ze splecionych ze sobą nici tworzących sieć, często o skomplikowanej budowie, i odpowiednio dobranych otworach filtrujących zdobycz. |
|
W procesie ewolucji pająki wykształciły różne narzędzia do chwytania ofiar. Sieci mogą przypominać koło od roweru, płachtę, lejek, parasol czy drabinkę. Mogą być zredukowane do kilku nici, a nawet tylko do jednej, lub stanowić ich chaotyczną plątaninę. Zależy to od genetycznego dziedzictwa, ale i od warunków środowiska. |
|
południowa rosa Chwile zaChwycone |
|
Kleista przędza pająka wysycha (niekiedy w ciągu kilku godzin) i z upływem czasu przędza traci swoje właściwości. Wówczas najczęściej sieć jest zwijana, zjadana przez pająka, a zawarte w niej białko jest poddawane recyklingowi. Zdarza się także, że pająk porzuca sieć i buduje nową. |
|
Pająki zjadają wiele domowych szkodników odpowiedzialnych za przenoszenie chorób na ludzi, np. komary, muchy, karaczany czy pchły. |
Pająki -
link,
link,
link,
link,
link,
link,
Pajęczaki -
link
e86.96.
Noooo! :) Aż zazdroszczę! :D Ja to ostatnio ciągle po ciemku zdjęcia robię...
OdpowiedzUsuńDni teraz są krótkie, ale i w ciemnościach znajdujesz coś ciekawego :-)
UsuńWcale nie są banalne! Źdźbło trawy przełamuje się łukiem, a na jego szczycie tkwią (czemu nie spływają?) kropelki rosy. Wyżej mały kłosik jakiejś roślinki tak się wystroił kropelkami (niczym Cyganka naszyjnikami), że zgubił kilka klejnocików. Widać je jeszcze w locie ku ziemi.
OdpowiedzUsuńAniko, ładne zdjęcia robisz.
Dziękuję za miłe słowa, Krzysztofie, ale chciałabym robić... ładniejsze i żeby miały "to coś" :-)
UsuńWiem, domyślam się, do czego zmierzasz: żeby fotografią wyrazić to, co w obiektywie nie było widoczne, to, co wyraża się dobrą prozą lub poezją. Fotografia jako sztuka piękna.
UsuńŻyczę Ci tego serdecznie, Aniko.
Tak, tego bym chciała. Dziękuję, Krzysztofie. Może kiedyś mi się uda.
UsuńKadry naprawdę piękne, wyglądają jak zrobione w pełni lata:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że zdjęcia sprawiły takie wrażenie. Mam chyba lekką obsesję na punkcie światła słonecznego :-)
UsuńZdjęcia jak zwykle zachwycają...szczególnie te z kropelkami rosy....rewelacja. Maja w sobie coś lekkiego, enigmatycznego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zyczę mnóstwa okazji do robienia tak fantastycznych zdjęć.
Dziękuję bardzo :-) Nie spodziewałam się, że zdjęcia tak się spodobają. Pod względem technicznym nie są super ekstra, ale może rzeczywiście złapałam trochę słonecznych promieni, których już wszystkim brakuje. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję!
UsuńPiękny opis i zdjęcia. U mnie pająki źle nie mają, choć coś mi zjadło kątnika z garażu, obawiam się że jakieś gryzonie.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Kątnik domowy mniejszy, większy czy... olbrzymi?
UsuńA może wiesz do jakiego gatunku należą pajączki z moich zdjęć?
Właśnie tego nie ustaliłem, ale agresorzy już zostali odparci ;-)
UsuńPs - ja zazwyczaj szukam pomocy na forum Arachnea - są świetni. A na moje oko mogła byś poszperać pośród steatoda - omatnikowate.
OdpowiedzUsuń