Starzec jakubek (Senecio jacobaea L.) |
Na szczęście Łąka Wschodnia nie jest pastwiskiem, a urodziwy jakubek rośnie tam nie wadząc nikomu. Jest chętnie odwiedzany przez motyle m.in. z rodziny kraśnikowatych oraz różne błonkówki - im najwyraźniej odpowiada zarówno nektar, jak i pyłek starca jakubka.
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris Gaertn., syn. Senecio jacobaea L.), znany także jako krostawiec z rodziny astrowatych (24 czerwca) |
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris) jest rośliną trującą, zawierającą alkaloidy pirolizydynowe (17 lipca) |
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris) - łodyga może być zielona, ale też czerwono-fioletowa 8 lipca |
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris) na Łące Wschodniej - tego roku pojawiło się bardzo dużo tych roślin (8 lipca) |
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris) - górne liście są pierzastodzielne, ich odcinki odstają prawie pod prostym kątem. Młode liście są pajęczynowato owłosione (17 lipca) |
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris) - wg ludowych podań, nazwa gatunkowa tej rośliny związana jest z terminem pełnego kwitnienia przypadającym na 25 lipca (święto Św. Jakuba, Apostoła) - 16 lipca |
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris) - żółte kwiaty tworzą koszyczki o średnicy 15-25 mm (29 sierpnia) |
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris) występuje w całej Europie oraz w Afryce Północnej (16 lipca) |
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris) kwitnie od czerwca do sierpnia (16 lipca) |
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris) odwiedzany jest przez motyle i błonkówki. Jest rośliną żywicielską motyla proporzycy marzymłódki z rodziny niedźwiedziówkowatych [16 lipca] |
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris) - łodyga wzniesiona i rozgałęziona (wys. do 120 cm) - 16 lipca |
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris) - miejsca jego występowania to przydroża, rowy, zarośla, brzegi lasów i łąki. (17 lipca) |
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris) - pąki kwiatowe. Rozgałęzione pędy kwiatowe mogą być nagie lub wełnisto owłosione (9 lipca) |
-------------------------------
Starzec jakubek (Jacobaea vulgaris Gaertn., syn. Senecio jacobaea L.) - gatunek rośliny z rodziny astrowatych. Nazwa ludowa - krostawiec.
Występuje w całej Europie, na dużej części Azji oraz w Afryce Północnej (Algieria, Maroko, Tunezja). W Polsce jest pospolity.
Nazwa tego gatunku, wg ludowych podań, związana jest z terminem pełnego kwitnienia rośliny przypadającym na 25 lipca, czyli w święto Św. Jakuba, Apostoła.
Łodyga - wzniesiona, o wysokości do 120 cm wysokości. Rozgałęzia się tworząc wzniesione do góry, wełnisto owłosione lub nagie pędy.
Liście - dolne lirowate, górne pierzastodzielne, ich odcinki odstają prawie pod prostym kątem. Nasady liści przeważnie z uszkami. Młode liście są pajęczynowato owłosione.
Kwiaty - tworzą zebrane w podbaldachy koszyczki o średnicy 1,5-2,5 cm. Zewnętrzne listki okrywy zbiegające po szypułce i bardzo krótkie. Kwiaty żółte, kwiatów języczkowatych często brak. Ich puch kielichowy jest ok. dwa razy dłuższy od owocu i łatwo odpadający.
Kwitnie od czerwca do sierpnia.
Pod ziemią krótkie i grube kłącze.
Siedlisko - przydroża, rowy, zarośla, brzegi lasów, łąki.
Roślina dwuletnia lub bylina, hemikryptofit.
Jest rośliną żywicielską larw motyla proporzycy marzymłódki.
Tworzy mieszańce z starcem srebrzystym (Senecio erucifolius) i starcem wodnym (Senecio aquaticus).
Uwaga!
Starzec jakubek jest rośliną trującą, bardzo toksyczną, niebezpieczną dla koni, kuców, bydła, drobiu i innych zwierząt. Bywał wykorzystywany jako trutka dla szczurów.
Jest trujący zarówno świeży, zwiędły, jak i wysuszony!!!
Substancje czynne (trucizna) to alkaloidy pirolizydynowe (w skrócie: AP)
Starzec jakubek działa jako kumulująca się trucizna niszcząca wątrobę. Spożycie przez konia jednorazowo większej ilości starca czy też niewielkich jego ilości w dłuższym okresie może spowodować śmiertelne zatrucie.
Pomimo, iż alkaloidy zawarte w starcu jakubku mają nieprzyjemny, gorzki smak, zatrucia koni i kuców roślinami, które je zawierają nie należą do rzadkości. Do zatruć dochodzi najczęściej gdy zwierzęta wypasane są na pastwiskach o złym składzie botanicznym lub pobierają zanieczyszczoną tymi roślinami paszę (siano). Ziele krostawca jest trujące w każdej postaci (świeże, suszone, zwiędnięte). Najwyższą zawartość trucizn w roślinach notuje się w okresach słabych opadów deszczu (szczególnie lipiec i sierpień), co pokrywa się z okresem częstego przebywania koni na pastwiskach.
Pierwsze doniesienia o szkodliwości spożywania przez zwierzęta roślin z gatunku starzec pochodzą z 1920 roku. Dzisiaj wiadomo, że AP po spożyciu rośliny trafiają do wątroby, gdzie przekształcane są do bardzo toksycznych związków, które kumulują się w wątrobie nieodwracalnie ją uszkadzając. Uszkodzenie wątroby na skutek spożycia AP jest procesem, którego nie można odwrócić lub zatrzymać. Zmiany te rozwiną się niezależnie od tego, czy koń zje większą ilość krostawca jednorazowo, czy też podobną ilość, ale rozłożoną w czasie; w obu przypadkach zachoruje.
Przyjmuje się, że spożycie roślin zawierających AP w ilości od 1-5% masy ciała przez kilka dni lub tygodni doprowadza do ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia wątroby i w rezultacie śmierci konia w ciągu kilku tygodni lub miesięcy od narażenia nawet w przypadku, gdy pasza została w tym czasie wycofana. Najbardziej nieprzyjemnym aspektem zatrucia starcem jakubkiem i innymi roślinami zawierającymi AP jest fakt, że choroba rozwija się przez długi czas skrycie, co oznacza, że w momencie wystąpienia objawów proces uszkodzenia wątroby jest tak zaawansowany, że zwierzę pada w czasie kilku następnych dni.
Starzec jakubek jest także toksyczny dla ludzi, więc do pracy należy założyć ubranie ochronne: gumowe lub grube, ogrodnicze rękawice i nie zapomnieć o długich spodniach i koszuli z długimi rękawami. Najlepiej usuwać krostawca przed kwitnieniem, a gdy jest to niemożliwe - zaleca się założenie maski, by nie wdychać pyłku. W razie kontaktu ze skórą miejsce należy przemyć ciepłą wodą z mydłem, obficie spłukać i wysuszyć.
Inne rośliny trujące zawierające alkaloidy pirolizydynowe (AP):
starzec zwyczajny, starzec leśny, starzec błotny, sadziec (np. sadziec konopiasty), podbiał pospolity, ogórecznik lekarski, ostrzeń pospolity, heliotrop (np. heliotrop peruwiański), nawrot [zawiera małe ilości AP], krotalaria, języczka (np. języczka pomarańczowa, języczka dłoniasta, języczka kaczeńcowata) - w sumie ponad 100 gatunków roślin.
źródła: Wikipedia, Świadome jeździectwo
O wątpliwych właściwościach leczniczych starców można poczytać tutaj.
Zobacz też inne wpisy dotyczące roślin z rodzaju starzec:
86 960
Jak miło w taki ziąb popatrzeć na takie słoneczne kwiatostany , od razu jakoś cieplej na sercu :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że letnich wspomnień nie zabraknie tutaj :-) Dużo ciepła życzę
UsuńLomatkobosko! Se idzie czlowek na lake, a tu skrytobójczy starzec-truciciel!!! Musze przyznac, ze go pare razy ponioslam w domowe pielesze, na szczescie nie mam psa ani kota.
OdpowiedzUsuńPies ani kot nie zjadłby jakubka. Gorzej, jeśli Ty się napawałaś jego aromatem. Mam nadzieję, że jednak nie - ze względu na niezbyt atrakcyjny zapach tej rośliny :-). Pozdrawiam
Usuńe, nie, no rzeczywiscie nie bylo sie czym napawac ;) A teraz i tak juz to nalezy do historii, bo nam tą "łączkę" (niezagospodarowany teren po prostu) zaorali i postawili biurowiec...
UsuńJa też przynosiłam tego podstępnego starca do domu! Idę się położyć na marach, bo chyba go wąchałam. Pyłek miałam na stole. O matkobosko, cud, ze ja jeszcze żyję.
UsuńAle, ze podbiał? Też zbierałam do malutkich wazoników każdej wiosny! Ogórecznik? Jadłam kapsułki!
Pożyjesz, pożyjesz! Starzec jakubek nie pachnie zbyt ładnie, więc na pewno Twoje wąchanie nie trwało długo.
UsuńHa, a ileż to innych trucizn spożywamy, wdychamy, wchłaniamy i jakoś żyjemy (jeszcze) ;-P
Skąd ten fragment o niewdychaniu pyłku, grubych rękawicach i wręcz detoksie przy usuwaniu s. jacobea? Skądinąd starca jakubka odwiedza bardzo gatunków owadów i innych bezkręgowców, w tym liczne motyle, zwabione nektarem i pyłkiem: pszczoły samotnice, bzygi, motyle nocne i dzienne, w tym na przykład śliczny czerwończyk żarek (Lycaena phlaeas). To prawda, ziele starca obecnie nie jest stosowane w ziołolecznictwie, uchodzi za hepatotoksyczne, mutagenne i kancerogenne z uwagi na znaczną zawartość alkaloidów pirolizydynowych. Jest świetną rośliną barwierską; z liści starca jakubka uzyskiwano dawniej dobry zielony barwnik (choć niezbyt trwały), a z kwiatów barwnik żółty, brązowy i pomarańczowy, Nie wykazano toksyczności S.jacobea u ludzi mających styczność z rośliną.
OdpowiedzUsuńTe informacje zaczerpnęłam ze strony Świadome jeździectwo.
UsuńOkazjonalne powąchanie jakubka pewnie nie zaszkodzi, ale jeśli trzeba pozbyć się z pastwiska setek roślin, to ubiór ochronny jest jak najbardziej wskazany. Ja również widuję sporo motyli i owadów (oraz larw) na tej roślinie. Niektóre z nich zyskują ochronę przed drapieżnikami - stają się niejadalne, albo wręcz trujące.