Lubię te barwy i ich niezliczone odcienie. Na tle zieleni wyglądają tak wesoło i witalnie, że nawet najmniejszy różowy kwiatek przyciąga wzrok i zwyczajnie cieszy jak znaleziony... cukierek.
Czy to dlatego o kolorze różowym mówi się "cukierkowy"?
Za dwa tygodnie święta, czas niespodzianek, prezentów i podjadania łakoci, wystrojonych choinek i rodzinnych spotkań. I wreszcie złodziejaszek Ciemność zakończy swój proceder okradania dnia, a ja już teraz cieszę się na myśl o "cukierkach", które wiosną i latem znajdę na łąkach i w podglądanych ogrodach.
Róża dzika (Rosa canina L.) - pięciopłatkowe kwiaty, różowe lub białawe są pojedyncze lub zebrane w kwiatostany. Kwitnie od maja do lipca, jej kwiaty wydzielają przyjemny zapach. |
Lucerna siewna (Medicago sativa L.) - kwiaty fioletowe do purpurowych, zebrane w groniasty, główkowaty kwiatostan złożony z 5-30 kwiatków. Kwiaty wielkości 8-12 mm. Kwitnie od maja do września. |
Goździk kartuzek (Dianthus carthusianorum) - kwiaty zebrane na szczycie łodygi w luźną główkę. 5 płatków korony koloru różowego lub czerwonego, na końcach rozszerzonych i ząbkowanych. Z wierzchu zwykle są kosmate. Kwitnie od czerwca do września, kwiaty lekko pachnące, zapylane są przez motyle. Opis tej rośliny podałam TUTAJ. |
Chaber nadreński (Centaurea rhenana) jest rośliną bardzo miododajną, często rosnącą na jałowych glebach, gdzie inne rośliny nie są w stanie przetrwać. Obficie wydziela nektar nawet w czasie długotrwałej suszy. Kwitnie w lipcu i sierpniu. Opis podałam TUTAJ |
Bodziszek cuchnący (Geranium robertianum L.) - kwiaty o średnicy około 1 cm. Działki kielicha o 3 nerwach są gruczołowato owłosione. Płatki korony karminoworóżowe, odwrotnie jajowate. Kwitnie od maja do września. Opis tej rośliny podałam TUTAJ. |
Szczeć pospolita (Dipsacus fullonum L.) - gatunek rośliny z rodziny szczeciowatych. Kwitnie od (czerwca) lipca do sierpnia, w drugim roku życia. Opis tej rośliny podałam TUTAJ. |
Wierzbówka kiprzyca (Chamaenerion angustifolium) - kwiaty wyrastają w szczytowym gronie, mają średnicę 2-4 cm, zakwitają stopniowo od dołu ku górze łodygi. Płatki korony różowoczerwone z lekkim fioletowym odcieniem, przeważnie różnej wielkości. Kwitnie od czerwca do września. Opis tej rośliny podałam TUTAJ. |
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
FIOLETOWY znakomicie wycisza i łagodzi objawy stresu, dlatego zalecany jest dla osób cierpiących na bezsenność oraz mających problemy na tle nerwowym. Poprawia koncentrację, wspomaga organizm przy wysiłku umysłowym. Korzystnie oddziaływuje na naszą kreatywność, pomysłowość i twórczość. Barwa ta oznacza również podążanie w kierunku rozwoju duchowego. Fiolet ułatwia panowanie nad emocjami oraz zwiększa poczucie własnej wartości. Szczególnie zalecany też dla osób, które chcą schudnąć, gdyż tłumi uczucie głodu, reguluje przemianę materii oraz wyrównuje gospodarkę hormonalną.
Fiolet działa oczyszczająco, pogłębia jednak uczucie pustki i samotności.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Barwa RÓŻOWA, siostra fioletu i czerwieni, podnosi poczucie bezpieczeństwa, spokoju oraz sprzyja atmosferze relaksu.
Róż świadczy o silnej namiętności i gorącej miłości. Barwa ta potrafi rozbudzić nasze emocje, podkreśla naszą empatię i silne zainteresowanie płcią przeciwną. Kolor ten często przypisuje się kobietom. Różowy świadczy o miłym charakterze, chęci niesienia pomocy, a także wrażliwym i uczuciowym wnętrzu. Niekiedy może podkreślać narcyzm, zainteresowanie wyłącznie sobą i zbyt dziecinne zachowanie.
Różowy (łososiowy, brzoskwiniowy, bladoróżowy) napawa optymizmem, zjednuje sympatię, łagodzi stres i uczucie osamotnienia, zmniejsza irytację i agresję, działa regenerująco w stanach wyczerpania. Różowy to kolor osób pewnych siebie, odważnych, nie bojących się ryzykować.
Pomimo swojego delikatnego i przyjemnego odcienia, barwa ta nie jest odpowiednia dla osób niedojrzałych emocjonalnie czy podłamanych psychicznie. Może bowiem je przytłaczać i pogłębiać złe samopoczucie.
źródło 1, źródło 2, źródło 3, źródło 4, źródło 5,
.95.05.
Zawsze z ciekawością zaglądam do Ciebie ,i nie mylę się zawsze jest ładnie i super opisane .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Miło mi wiedzieć, że zaglądasz :-) Dziękuję i pozdrawiam
UsuńFiolet jakby moim był kolorem…
OdpowiedzUsuńAniko, dziękuję za barwy letnich dni. Na szczeć już wcześniej zwróciłem uwagę, bo oryginalna to roślina, a teraz widzę, że i ładnie kwitnie. Nieodmiennie dziwią mnie kwiaty tak zbudowane, jak kosmos: zgrupowanie ciasno upakowanych maleńkich kwiatów z brzegowymi dużymi. Zdziwienie z odruchowego, czy też potocznego uznawania ich za pojedynczy kwiat. Piękny jest ten kosmos… Niżej widzę kwiaty dzikiej róży; w zimie widują te krzewy bardzo często, w Górach Kaczawskich rosną licznie, są tam miejsca, które nazywam laskami różanymi. O tej porze roku też wyglądają ładnie dzięki owocom, ale w porze kwitnienia muszą wyglądać bajkowo, a nigdy ich takimi nie widziałem…
cieszę się, że moje zdjęcia sprawiły Tobie przyjemność, Krzysztofie. No i że zobaczyłeś kwitnące rośliny, dotąd znane z owoców. Skoro tak lubisz iglicę, to oczywistym dla mnie jest, że lubisz też jej kolor. Bardziej różowy czy już fioletowy...?
UsuńNo właśnie… Wydaje mi się, Aniko, że te kwiaty mają kolor… iglicowy. Jest taki? :-)
UsuńPo przeczytaniu Twojego pytania zastanawiałem się wahając na dwie strony. Ten kolor tkwi jakby w pół drogi – na pół jest różowy, na pół fioletowy. W naturze widziałem kwitnącą iglicę kilka tygodni temu (w tej chwili aż nie chce mi się w to wierzyć), a kwitnącą dziką różę chyba parę lat temu. Szkoda.
Chyba nie ma koloru iglicowego :-) Jeśli jednak ktoś wie jak wyglądają kwiaty iglicy, to będzie wiedział o jaki kolor Ci chodzi.
UsuńZa tydzień zaczyna się zima, czyli będzie przesilenie, więc niedługo dnia zacznie przybywać. Zobaczysz, wkrótce znów wszystko się zazieleni.
Aż miło się zrobiło gdy za oknem tak szaro i zimno :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam lato!
Moim sposobem na przetrwanie szarugi jesiennej i bezbarwnej zimy jest... choćby fotograficzne wspominanie lata.
UsuńTakie piękne kolory w tak ponure dni :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jest Ci trochę raźniej :-) Pozdrawiam
UsuńBrakuje mi takich kolorów dzisiaj, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMnie też ich brakuje - ratuję się więc jak mogę :-) Pozdrawiam i zachęcam do pokazywania zdjęć z okresu lata i wiosny.
Usuń